Autor Wątek: Dojazd do remizy  (Przeczytany 10067 razy)

Offline Champion

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 738
Dojazd do remizy
« dnia: Marzec 28, 2009, 11:42:40 »
Witam, mam takie pytanko.. jak u was wygląda większość dojazdów członków do remizy.. i czy ktoś u was zamyka samochód i leci się przebierać czy macie kogoś kto zamknie auto i remizę?

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 28, 2009, 12:02:09 »
Różnie z tym jest, wszystko zależy od pory dnia. Pn-pt 6:00 - 22:00 dyżuruje kierowca, zazwyczaj jest tak, że prawie zawsze jest jakiś strażak-gość na kawie itp. lub "przyjaciel straży" albo ktoś z młodzieżówki. W tym przypadku nie ma problemu, zresztą jeśli nikogo nie ma - kierowca wie o wyjeździe zanim poleci pierwszy sms, pierwsze dobiegające osoby lub on sam zamykają garaż i remizę. Jeśli chodzi o weekendy i nocne wyjazdy, raczej zamyka ją osoba która jako pierwsza doleci z kluczami. Nie ma raczej z tym problemu, na szczęście.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline strazaczka87

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
    • http://www.osp-soleckujawski.pl
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 28, 2009, 12:09:08 »
Witam -_- W sumie to różnie to bywa.Zazwyczaj jak wyje syrena to przybiegają Ci co mieszkają bliżej. Mamy trzech kierowców w OSP,oni dostają powiadomienie chwile przed włączeniem syreny więc zawsze mają kilka "kroków" do przodu heh. A tak jak sheldon pisze,zawsze ktoś jest na miejscu,nie zdarzyło się żeby był kłopot z obsadą. A garaż zamyka naczelnik ,on mieszka w remizie,bądź jakiś młodzik,to też różnie bywa albo ktoś kto nie pojechał na akcje.
"Pamiętaj, że wielu ludzi ginęło za swe przekonania. To dość powszechne. Prawdziwa odwaga polega na tym, by żyć i cierpieć za to, w co wierzysz."

www.zanimnapiszesz.info

Offline Pumba

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 234
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 28, 2009, 12:17:28 »
U nas garaże oraz samochody druhów<jeśli druh mu rzuci klucze> zamyka przeważnie ktoś z młodzieżówki, później przygotuje szklanki na kawę/herbatę i jedzie popatrzeć w swoim zakresie na miejsce akcji;)
Xyz

Offline Dzumsi

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 457
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 28, 2009, 12:44:02 »
u nas remizę przeważnie zamyka młodzieżówka choć rzadko bo przeważnie czekają do samego końca aż przyjedziemy z akcji a jak nie ma młodych to zawsze ostatni strażak zamyka wszystko wrzuca jedną sztabę na bramę drzwi zatrzaskują się same:D a co do samochodów to o ile zostawimy kluczyki w remizie to zawsze je ktoś zamknie i powyłącza światła. A jak tam u was druhowie z samym dojazdem do remizy? Ja np. "lecąc" na alarm muszę przeciąć drogę krajową o dość sporym natężeniu ruchu i nie raz zdarzało mi się jechać rowerem po środku ulicy lub lewym pasem :wacko:

Offline Champion

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 738
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 28, 2009, 12:59:56 »
Przy mojej remizie mieszka taki dziadek co ma 70 lat i nie może jeździć na akcje i to on prawie zawsze zamyka remizę i auta, a rowery wprowadza do remizy. Jest on w 99% przypadków a jak nie ma go to zawsze jakiś młodzik albo osoba co nie pojechała  :straz:

Offline norbertkazik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 177
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 29, 2009, 10:20:19 »
U nas sprawa jest prosta do remizy część kolegów dobiega kilku jedzie rowerami a jeszcze kilku samochodem mimo że remiza jest w środku miasta i każdy mieszka blisko w granicach 500 metrów od remizy.U nas klucze do remizy mają prawie wszyscy i remizę otwiera pierwszy który dobiega na alarm a w momencie wyjazdu bramę zamyka dowódca bądź kierowca pilotem z samochodu ponieważ mamy bramy mechaniczne.

[załącznik usunięty przez administratora]
Bóg stworzył mnie po to abym pomagał bliźnim nawet za cenę własnego życia

Offline siwy998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 29, 2009, 14:46:22 »
U mnie w mieście remiza jest cały czas otwarta gdyż kierowcy pracują w systemie 24 godz.

Większość strażaków dobiega do remizy gdyż mieszkają od niej około 100m, a pozostała część autami.Samochody najczęściej zamyka osoba która zostaje na punkcie.  :straz:

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 31, 2009, 21:42:04 »
 A u mnie to jest tak że zawsze prezes się pofatyguje do remizy poza tym jest gospodarz, który się wszystkim zajmuje. A jak włączy się syrena no to mam jakiś kawałek to z członkami rodziny w samochód no i poniżej 80 km/h kierowca stara się nie schodzić.

Offline straz22

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 46
  • I ósmego Dnia Bóg stworzył strażaka
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 13, 2009, 08:46:28 »
Jako iż mam dopiero 13 lat i jestem w ,,młodzieżówce" to ja zamykam bramy u mnie w jednostce w 95% drugie 5% jest wtedy gdy jestem w szkole (nauczyciele nie chcą mnie wypuszczać) choć najczęściej jestem w jednostce i słucham przez radio:)
straz22

Offline Rzeskiognik

  • "Śpieszymy z pomocą bo nie ma co zwlekać. Rycerze Floriana to my!"
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
  • ... i ósmego dnia Bóg stworzyl Strażaka :D
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 13, 2009, 09:59:38 »
Witam :D
U nas wygląda to mniej więcej tak: do remizy dobiega/dojeżdża nas, na 90% wyjazdów, więcej niż pełen zastęp w tedy nie ma problemu z zamknięciem remizy (nawet gdy lecimy na dwa rzuty). Te 10% gdy nie mamy nikogo "dodatkowego" (najczęściej są to nocne akcje) remizę zamyka ostatni wychodzący  :straz:
Co do samochodów to chłopaki już dawno wykorzystali bardzo ciekawy wynalazek elektroniczno-mechaniczny jakim jest "centralny zamek + pilot"  :mellow: w takich sytuacjach sprawdza się perfekcyjnie :D
Pozdrawiam   -_-
"A jeśli taka wola Twa,
Bym życie dał w ofierze,
Ty bliskich mych w opiece miej.
O to Cię proszę szczerze"

Offline kaziu109

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 143
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 13, 2009, 19:23:31 »
my nie mamy takiego problemu u nas bramy otwierają  i zamykają sie mechanicznie z pilota .
po otworzeniu bramy wyłącza sie alarm ubieramy się i siadamy do samochodu po wyjeżdzie zamykają sie same{kierowca posiada pilota}

Offline hadamon998

  • Strażak-ochotnik
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 40
  • od 1.2.2011 kronikarz-członek zarządu.
    • OSP Pakosław
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 17, 2009, 15:34:28 »
W mojej jednostce wygląda to tak:
ja do remizy mam około 200-250 metrów.wiec jestem przeważnie pierwszy i czekam na reszte, a z tym zamykaniem bram to wygląda to tak, że przeważnie my zamykamy a poxniej zaklucza je ten kto ma klucze i nie jedzie na akcje.nie ma problemów z tym.
Ochotnicza Straż Pożarna...Dla Niej rzucam wszystko i biegnę co sił w nogach by pomóc innym w potrzebie...Dla OSP warto żyć, warto śnić, warto być...W żyłach krew zmieszana z odwagą...W głowie jedna myśl-ratować i żyć...

Offline MEWA88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 518
  • Bogu na chwałę bliżniemu na ratunek
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 24, 2009, 23:13:33 »

ja do remizy mam około 200-250 metrów.


 zazdroszczę ja muszę całą wioskę przelecieć samochodem i jeszcze na remontowanej drodze

Offline STACHUrka

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
    • Moja sieć LAN
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 25, 2009, 14:54:24 »
A ja mam pytanie: Jak zapatrujecię się na przeforsowanie w ustawie uprawnienia dla OSP do uzywania na dojazd do akcji światel uprzywilejowania no. w kolorze zielonym lub fioletowym (nie używane u nas w kodeksie) które to uprawnienia zezwalały by na np. niestosowanie się do ograniczenia prędkości i niektóych znaków np stop (konieczność zatrzymania ale nie ustąpienia pierwszeństwa, zatrzymanie pojazdu to ewidentna strata czasu, a czasami widocznośc jest taka iż nie jest to konieczne), n i oczywiście odpowiednie zapisy w kodeksie nakazujące kierowcą umożliwienie przejazdu takim pojazdom, niekoniecznie na takich prawach jak niebieskie czyli pierwszeństwa, ale zawsze nawet jak na 10 kirowców 2 was przepuści to i tak dużo pomoże w czasie.
Oczywiście kwestia używania nieautoryzowanego, była by rozwiązana jak dysponent z PSP wysyła wezwanie to wie do kogo idzie SMS i taki SMS zapisany w bazie byłby jednocześnie zezwoleniem na użycie takiego uprzywilejowania, poiwedzmy od czasu wysłanie przez okres 1h była by podstawa do użycia sygnału?

Dodam iż w USA Volontariat używa uprzywilejowania świetlnego i dźwiękowego, ponadto zdarza się że strażacy ochotnicy mają w swoich pojazdach wyposażenie osobiste i na miejsce akcji dociera pojazd pożarniczy tylko z kierowcą a reszta załogi dociera swoimi pojazdami to pozwala dodatkowo skrócić czas przyjazdu jak np pożar jest  wprzeciwnym kierunku niż remiza patrząc z pozycji zamieszkania przez hipotetycznego strażaka, musi jechać do remizy a następnie wracać koło domu do pożaru, a gdyby miał uprawnienia do jazdy alarmowej bezpośrednio do pożaru (prawie zawsze widać słup dymu lub łunę w nocy) gdyby dojechał na miejsce przed pojazdem gaśniczym zawsze można rozpocząć ewakuację poszkodowanych (zakładam iż np ODO i ubranie ma w pojeżdzie ;-) lub zabezpieczyć miejsce albo np przygotować miejsce na dojazd dla pojazdu gaśniczego.

Prosze o opinie na to pytanie jak się zapatrujecie i czy może ktoś z Was już używa (nielegalnie, jak ma wójka komendanta lokalnej policji :-) takich uprawnień, jakie doświadczenia.

P.S. W USA uzywane sa lampy koloru fioletowego do oznaczania kolumny pojazdów pogrzebowych tzw Funeral Light
takie lampy sa produkowane dlatego wspomniałem o kolorze fioletowym, więcej na ten temat Produkty Funeral Light
moje emile to:
whelenpolska@gmail.com  lub axixtechpolska@gmail.com

Pozwolę sobie na troszkę prywaty pod poniższymi adresami znajdziecie produkty ostrzegawcze dla OSP i nie tylko:
www.axixtech.com.pl  i  www.whelen.com.pl  dla zainteresowanych prosze o opinie w sytuacji gdyby udało sie przeforsowac takie przepisy jakimi lampami byli byscie zainteresowani do swoich pojazdów
STACHUrka
stachurka@inss.pl
+48.606878445

Offline mieczking

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 25, 2009, 22:57:23 »
Moim zdaniem!!!
 ^_^  :rolleyes:  ^_^  ^_^  ^_^  ^_^A ja mam pytanie: Jak zapatrujecię się na przeforsowanie w ustawie uprawnienia dla OSP do uzywania na dojazd do akcji światel uprzywilejowania no. w kolorze zielonym lub fioletowym (nie używane u nas w kodeksie) które to uprawnienia zezwalały by na np. niestosowanie się do ograniczenia prędkości i niektóych znaków np stop  ^_^

Moim zdaniem to powinno to przejść w ustawie i mało tego UMiG powinien zakupić takie sygnały dla każdego druha oddalonego od remizy o 500m powinny być to różne sygnały  typu na rower, samochód, traktor, nie wiem nawet dla tych którzy poruszają się pieszo powinny być jakieś sygnały???
 :mellow:
Prosił bym o pomoc jakie byście proponowali te sygnały.
Więcej powagi Pozdrawiam.

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 25, 2009, 23:20:25 »
A ja mam pytanie: Jak zapatrujecię się na przeforsowanie w ustawie uprawnienia dla OSP do uzywania na dojazd do akcji światel uprzywilejowania no. w kolorze zielonym lub fioletowym (nie używane u nas w kodeksie) które to uprawnienia zezwalały by na np. niestosowanie się do ograniczenia prędkości i niektóych znaków np stop (konieczność zatrzymania ale nie ustąpienia pierwszeństwa, zatrzymanie pojazdu to ewidentna strata czasu, a czasami widocznośc jest taka iż nie jest to konieczne), n i oczywiście odpowiednie zapisy w kodeksie nakazujące kierowcą umożliwienie przejazdu takim pojazdom, niekoniecznie na takich prawach jak niebieskie czyli pierwszeństwa, ale zawsze nawet jak na 10 kirowców 2 was przepuści to i tak dużo pomoże w czasie.

Jestem na NIE.
Kolejna grupa świętych krów, brak kontroli nad posiadaczami takich gadżetów. Swojego czasu poznałem ludzi, którzy montowali w w swoich prywatnych autach sygnały i wozili magnetyczne bulaje i używali ich dla szpanu, żeby się po wsi Wrocław po nocy przejechać. Jeszcze inni mając prywatne karetki pomagali sobie przebijać się przez korki. W dużych miastach zmorą są prywatne karetki, które nie mogąć się wyrobić ze zleceniami nadużywają sygnałów. Częściej na ulicy można spotkac na sygnale karetkę prywatną niż ZRM.

A jak Panie STACHUrka należałoby karać strażków zatrzymanych przez policję jadących "alarmowo" fioletowo lub zielono bez uzasadnienia ?? Czy może po machnięciu "szmatą" (czyt. legitymacją OSP) na  ów policjant powinien przeprosić strażaka, że w ogóle przyszło mu do głowy go zatrzymać w drodze po browara.

O ile dobrze pamiętam to w USA fioletowe światła błyskowe są zarezerwowane dla karawanów zakładów pogrzebowych.

Stany Zjednoczony to dziwny kraj. W stanie Massachusetts zabroniony jest seks z zawodnikami rodeo i clownami, jeśli w pobliżu są konie. Trzeba zejść z widoku zwierząt, aby móc oddać się miłosnym igraszkom a w stanie Waszyngton nie wolno uprawiać seksu z dziewicami!

Moim zdaniem to powinno to przejść w ustawie i mało tego UMiG powinien zakupić takie sygnały dla każdego druha oddalonego od remizy o 500m powinny być to różne sygnały  typu na rower, samochód, traktor, nie wiem nawet dla tych którzy poruszają się pieszo powinny być jakieś sygnały???

mieczking to żaden problem:
http://www.bikemania.biz/product_p/alerte_tb_10.2705.htm
http://www.galls.com/style.html?assort=general_catalog&style=LE151
http://www.galls.com/style.html?assort=general_catalog&style=LE517
http://www.night-sun.com/htmldocs/patrol_deluxe.html
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2009, 00:04:08 wysłana przez Łukasz Telus »

Offline STACHUrka

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
    • Moja sieć LAN
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 26, 2009, 00:21:13 »
-Sprawdzenie jest banalnie proste pisałem o logach SMS jako zlecenie wyjazdu/wezwanie czyli jednocześnie pozwolenie na użycie na dojazd do remizy lub miejsca akcji jednorazowo sygnałów uprzywilejowania, a jeśli taki strażak jedzie na światłach a nie ma pożaru taki policiant spisuje sobie numer sprawdza czy taki pojazd (każdy wyposażony pojazd byłby przypisany do konkretnego kodu SMS (a jak masz 15 pojazdów to wszystkie do jednego kodu bo niewiadomo jakim będziesz jechał do akcji :)

-Dlaczego znowu wszystkich wrzucasz do jednego wora jak we Wrocku jakieś łeby śmigają na bombach bez celu to nie znaczy że wszyscy będą tak robić.

-Szkolenia i ćwiczenia jak taki młodzian na szkoleniu/ćwiczeniach przejedzie się kilka razy na bombach to dostanie orgazmu ale potem już będzie to traktował normalnie, a jak nie to mandat i cofnięcie uprawnienia lub sąd grodzki, ponadto żeby cię ukarać mandatem wcale nie trzeba cię zatrzymać bo może jechać za tobą i zobaczy czy jedziesz do akcji remizy czy do domu, myslisz że pod groźbą utraty lampki i dodatkowo sankcji finansowych dzieciaki z OSP będa się wydurniać, ja myśle że jeden na 1000 a to można przeboleć jako cenę za dotarcie do pożaru o minuty wcześniej.

-Funeral Light (Filoletowe Lampy) są pogrzebowe w USA mu mieszkamy w Polandzie i u nas nie ma dla takiego koloru przypożądkowania prawnego dlatego taki kolor zaproponowałem, Zielone lampy są min. w UK na pojazdach lekarza wypadkowego DOCTOR, natomiast w niemczech pojazdy dowódcy stosują takie oznaczenia, aby można rozpoznać pojazd sztabowy (czasami tez czerowny nie wiem dlaczego ale to jest raczej zależne od landu, przepisy lokalne) posród pozostałych migających aut na miejscach dużych zdarzeń,
w polsce te kolory nie są zagospodarowane, oczywiście można jeszcze zastosowac biały kolor (takie możliwości tchniczne istnieją, nawet zrobiła tak firma ochroniarska, nazwy nie pamietam) ale ten jest zarezerwowany dla świateł: Pozycyjnych, Postojowych, Mijania, Drogowych, Przeciwmgłowych przednich i Dziennych i to by się kłuciło z przepisem ale to tylko takie dywagację gdyż w kodeksie piszą jakie wolno stosowac i jakich nie wolno i nie jest napisane nic o pulsujących lampach koloru zielonego, białego lub fioletowego, a co nie jest zakazane jest dozwolone.
Dodam jeszcze że w niemczech strażacy ochotnicy (Freiwilligen Feuerwehr) do wezwania jada na swiatłach awaryjnych co moim autorskim :) zdaniem jest błedne bo nie wiadmomo gdzie i kiedy taki pojazd będzie skręcał, dlatego lepiej stosować lampy jakiegoś koloru, bez sygnałów dźwiękowych ale zawsze można zwrócić na siebię uwagę klaksonem, który słuzy do ostrzeżenia o niebezpieczeństwie, a pojazd jadący jako uprzywilejowany spełnia wymogi definicji takiego niebezpieczeństwa gdyż ma prawo niestosować sie do przepisów o ruchu drogowym czyli np. przejechać przez czerwony sygnał świetlny a to stwarza niebezpieczeństwo.


Zapraszam do dalszej konstruktywnej dyskusji, bo zamierzam zrobić coś w tym kierunku żeby takie uprawnienia wprowadzić dlatego chcę to potraktować jak konsultację społeczne




Więcej powagi Pozdrawiam.
Czyli według Ciebie zadawanie takich pytań jest niepoważne? To teraz już wiem kim był facet który przeforsowal w ustawie punkt mówiacy ze pojazd uprzywilejowany powiniem posiadać minimum jeden ( w kraju w którym jest juz ponad 20 milionów pojazdów) a maximum szcześć punktów świetlnych, miał właśnie twoje podejście do tego tematu a ty napewno zostaniesz urzednikiem ktry dojdzie do wniosku za kilka lat że wcale nie potrzebne są sygnały świetlne bo oslepiają i stwarzają zagrożenie na drodze a sygnały dźwiękowe zaś szkodzą i zagrażają że Basommatophora wyniesię się z polski i trzeba zabronić ich używania a że ilość ofiar w wypadkach drogowych u nas wynosi 1 na 10 rannych (notabene najwięcej w naszej części europy) to co to kogo obchodzi, ślimaki ważniejsze

Jeśli na tym forum są tylko dzieciaki ktre bawią się w straż pożarną to przepraszam że zadałem pytanie i że miałem nadzieję na konstruktywna rozmowę i polemikę, ale widze że potraficie tylko błaznować i gadać bezsensu zamaist cytować może byście odpowiedzieli na pytanie podając konkrety, nie mam co liczyć na pomoc w odpowiedzi na postawione przezemnie pytania, dlatego jeśli ktoś ma ochotę porozmawiać lub przedstawić swoje racje to zapraszam GG4552896 lub netsystemserwis@gmail.com
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2009, 00:41:14 wysłana przez STACHUrka »
STACHUrka
stachurka@inss.pl
+48.606878445

Offline robn

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.349
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 26, 2009, 01:07:36 »
Nie, nie, nie i jeszcze raz NIE.
Podłączam się pod powodami które podał Łukasz, nie wprowadzajmy dodatkowego zamieszania wśród uczestników ruchu.
Jak zacznie się jazda z różnymi kolorowymi światełkami to w nocy ludzie na skrzyżowaniach będą zjeżdżać na pobocze podczas zmiany świateł. A poza tym kto będzie pamiętał że np na  fioletowych bombkach jedzie jakaś karetka? a za nią na niebieskich policja? a za nią na czerwonych straż? a śmieciarka na żółtych bombkach będzie na poboczu i rozładowywała kosze......  :wacko: :wacko: :wacko: 
Dlatego pomysł uważam za głupi, szkodliwy i wogóle bezsensowna jest dyskusja nad nim.
Pojazdy uprzywilejowane mają jeden kolor świateł, pilotujące swój kolor, ostrzegawcze swój. Reszta niech nie ma prawa do jazdy uprzywilejowanej. Niech się stosuje do przepisów ruchu drogowego. Zresztą pojazd uprzywilejowany też musi się stosować do przepisów ruchu (prócz paru wyjątków: czasami prędkość, wjeżdżanie na światła itp....  więc:
Cytuj
Jeśli na tym forum są tylko dzieciaki ktre bawią się w straż pożarną to przepraszam że zadałem pytanie i że miałem nadzieję na konstruktywna rozmowę i polemikę, ale widze że potraficie tylko błaznować i gadać bezsensu zamaist cytować może byście odpowiedzieli na pytanie podając konkrety, nie mam co liczyć na pomoc w odpowiedzi na postawione przezemnie pytania, dlatego jeśli ktoś ma ochotę porozmawiać lub przedstawić swoje racje to zapraszam
z konstruktywnej rozmowy wynika ze NIE
Prywatę możesz sprzedawać w dziale OGŁOSZENIA (jak chcesz sobie podreperować sprzedaż) a jak chcesz coś dobrego zrobić dla ludzkości to produkuj i rozdawaj odblaski lub latarki dla dzieciaków i pieszych chodzących po zmroku. 
Pozdr
EGO = 1 / wiedza

Offline STACHUrka

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
    • Moja sieć LAN
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 26, 2009, 01:56:39 »
Sprzedaż czyli jak to nazwałeś prywata dla OSP jest na poziomie poniżej 0,1% całej sprzedaży z tej branży (nie dotyczy Elektry)

Miałem nadzieję iż dostanę jakieś sensowne kontr argumenty a widze że to tyko jakieś dywagację nt. domniemanej głupoty albo strrażaków młodzików z OSP albo kierowców, dlaczego wychodzicie z założenia że kierowcy sie nie połapią w przepisach, a jak by np zastosowac lampe czerwoną?

Jaki sens na utrzymanie przepisu że czerwony to pilot otwierający i zamykający kolumne pojazdów uprzywilejowanych skoro policja tego nie przestrzega bo jak ma czaerwona lampe dodatkową to i tak jadąc solo jada na czerownej też i stojąc też uzywają dodatkowej czerownej, (dodam iż czerowny jest o wiele lepiej widoczny niż niebieski) ponadto od dłuższego czasu (5-6) prowadze "badania" (ankietę) wśród zwyczajnych kierowców i pytam jakie lampy błyskają na dachu jak jedzie straż pożarna?

Najczęstsza odpowiedź?






Czerwone 

I jak myslicie że wprowadzenie czerwonych lamp dla OSP wprowadziło by zamieszanie, ja myślę że żadnego, pozatym czerwona lampa miała sens lat temu ileś tam jak nie były lampy rozpowszechnione i zdarzało się iż były konwojowane pojazdy w kolumnach i wtedy wiadomo było że otwierający czerwony potem mogły jechać bez lamp i zamykał czerwony, aktualnie lampa niebieska jest podstawowa na każdym aucie i tak naprawde nie ma sensu stosowania lampy czerwonej w kolumnach bo każdy pojazd w kolumnie teraz jest wyposażony w niebieską lampę i tak prawie nikt z kierujących nie ma pojęcia co ta lampa oznacza.

Czy ktoś z Was może napisac jaki cel ma stosowanie czerownej lampy która oznacza poczatek i koniec kolumny pojazdów uprzywilejowanych, i jak należy się zachować widząc pojazd z taką lampą?
STACHUrka
stachurka@inss.pl
+48.606878445

Offline mieczking

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 45
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 26, 2009, 09:55:58 »
najlepszy jest Różowy   ^_^ :pyt:
a dlaczego by nie??

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 26, 2009, 15:02:32 »
Co do lampy dla OSP to powiem, że jest bardzo deprymujące dostać smsa albo usłyszeć syrenę wsiąść do swojego samochodu dojechać droga prywatną do ulicy i zatrzymać się na minutę bo ciągnie sznur pojazdów. Próby wciskania się w lukę czy wymuszania są niebezpieczne i wywołują zrozumiałą irytację wśród reszty kierowców. Takie sytuacje czasem mi się zdarzają, myślę, że innym też. Podobnie gdy próbuje się jechać trochę szybciej i wyprzedzić jakiś pojazd - najczęściej reakcją jest irytacja i trzymanie się lewej, szczególnie jeśli jeszcze błyśnie się długimi światłami.

Nie trzeba tłumaczyć, że dostając sms nie wiem czy jadę do wypadku gdzie ktoś potrzebuje pilnej pomocy czy do kupki siana.

Wszystkie błyskotki jeśli już to nikomu nie gwarantują, że może wszystko na drodze. Nawet jadąc GBA zatrzymujemy się na stopie czy na czerwonym i upewniamy czy można przejechać. Ci co tak nie robią czasem boleśnie się przekonują o swoim błędzie: wypadek

Nie wiem czy jest konieczne wprowadzanie dodatkowych sygnałów i na ile faktycznie poprawiłoby to efektywność działania OSP. Nie zastanawiałem się nad tym. Myślę, że warto choćby o tym poważnie porozmawiać. W moim przypadku mam do przejechania do remizy jeśli już jadę około kilometra. Dodatkowa błyskotka normalnie nie zmieniłaby mi czasu przejazdu. W specjalnych sytuacjach jak ten sznur samochodów czy np policjant z suszarką ewentualnie mógłbym trochę nerwów czy tłumaczenia zaoszczędzić.

Jeśli już ktoś wprowadziłby jakieś błyskotki dla OSP to myślę, że mogłyby ewentualnie działać na zasadzie dobrowolności i traktowania przez innych użytkowników drogi naszego pośpiechu z większym zrozumieniem. Jeśli ktoś by nas przepuszczał skrzyżowaniu albo zjeżdżał do prawej to dobrze, jeśli nie - trudno.

Co do przyznawania uprawnień to koniecznie trzeba by to usankcjonować i egzekwować. Utrata uprawnień i wysokie mandaty za nadużywanie jak najbardziej wskazane i nie traktujmy wszystkich tak samo - czy Wy byście  sygnałów uprzywilejowania używali do zabawy? Czemu myślicie, że ja mógłbym ich używać dla zabawy? Nadużycia na pewno by były, z resztą jak widać już się zdarzają - prywatne karetki, dzieciaki - diodki stroboskopowe, bomby czy nawet syreny na allegro kosztują grosze.

Oddzielna sprawa to czerwone i niebieskie dla kolumn. Uważam, że jest to dość dobry sygnał i powinien pozostać dla kolumn w sytuacji gdy samochody uprzywilejowane prowadzą pojazd bez sygnalizacji albo gdy jedzie kilka pojazdów uprzywilejowanych. Przypominam sobie sytuację tragicznego wypadku, gdzie jechała radiowóz i samochód straży. Kierowca samochodu prywatnego słysząc sygnały przepuścił radiowóz i wyjechał wprost przed samochód strażacki. Jego błąd, że jeśli już stał to mógł się lepiej upewnić nim ruszył. Winny chyba wtedy był kierowca straży bo wjechał na czerwonym albo z drogi uprzywilejowanej. Możliwe, że gdyby w podobnej sytuacji pojazdy jadące razem były oznakowane jako kolumna to może ryzyko byłoby mniejsze.  Nauczka dla nas, że jak jedziemy kilkoma samochodami tylko na niebieskich i dźwiękowych to musimy zachowywać odstępy i też spodziewać się takich sytuacji. Oczywiście do takich sytuacji dochodzą jeszcze nasze kiepskie sygnały świetlne i dźwiękowe, których często nie widać i nie słychać. Nadużywanie w pojedynczych pojazdach Policji czy jeszcze częściej w Żandarmerii Wojskowej to oddzielny (ich) problem.

najlepszy jest Różowy   ^_^ :pyt:
a dlaczego by nie??

Gratuluję poczucia humory z perspektywy gdy na wezwanie można mieć w kilkanaście minut kilkanaście zastępów. Chciałbym tylko zauważyć, że w miejscowościach oddalonych o 30 km od powiatowych JRG z obsadą 7 osób też mieszkają ludzie i też czasem potrzebują pomocy.
Zachęcam do przeczytania tego:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,12881.msg128845.html#msg128845
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,12881.msg128840.html#msg128840
Z perspektywy strażaków z tamtejszej jednostki szybki dojazd OSP nie był tematem do żartów.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2009, 15:23:25 wysłana przez Sylwek »

Offline bhbartas

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 26, 2009, 20:38:54 »
Witam
Moim zdaniem powinniśmy jednym głosem powiedzieć NIE
Dlaczego:
-jak już pisaliście "Dzieciaki" na bombach szalały by po mieście 
-zamieszanie zrobione przez niedoświadczonych kierowców na "bombach" było by niebezpieczne dla innych użytkowników ruchu drogowego
-powstał by problem w większości przypadków uzasadnienia użycia sygnałów


Jak wiecie jazda na alarm do remizy emocjonalnie przypomina jazdę kolejką górską w wesołym miasteczku, jak do tego dodamy powiedzmy "bomby" to na pierwszej krzyżówce z czerwonym światłem na którą wjedziemy możemy zakończyć jazdę po zderzeniu z innym autem.

Z doświadczenia wiem, że policja nie zrobi nam nic, jeżeli pojedziemy na alarm troszkę szybciej, może bardziej brawurowo, nie koniecznie zgodnie z przepisami (osobiście parę razy wyprzedzałem radiowóz Policyjny na przejeździe kolejowym czy przejechałem przy nich na czerwonym świetle), jeżeli wyjaśnimy sytuacje to skończy się na upomnieniu.

Pozdrawiam B@RTAS


Offline Sgt.Jacob

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 182
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 26, 2009, 20:56:33 »
W Niemczech na ten przykład strażak udający się alarmowo do strażnicy umieszcza na dachu żółtą tabliczkę (podobną do tych które jeżdżą na taksówkach) z napisem "FEUERWEHR IM EINSATZ". Pytanie tylko po co? Przecież żadnych profitów w związku z tym na drodze nie mają. Ciekawi mnie czy zwolennicy rozwiązań z lampami błyskowymi nie szukają przypadkiem usprawiedliwienia na łamanie prawa. A przecież z lampami czy bez nich policja jak to policja - będzie chciała to puści dalej, nie to wlepi grzywnę i po kłopocie.
"Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia" Albert Einstein

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Dojazd do remizy
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 26, 2009, 23:11:44 »
Dziennych i to by się kłuciło z przepisem ale to tylko takie dywagację gdyż w kodeksie piszą jakie wolno stosowac i jakich nie wolno i nie jest napisane nic o pulsujących lampach koloru zielonego, białego lub fioletowego, a co nie jest zakazane jest dozwolone.

W takim razie ja sobie kupie zielone i fioletowe bomby i będę jeździł tak dla rozrywki. Ciekawe ile zamieszania na drodze wprowadze?

Jaki sens na utrzymanie przepisu że czerwony to pilot otwierający i zamykający kolumne pojazdów uprzywilejowanych skoro policja tego nie przestrzega bo jak ma czaerwona lampe dodatkową to i tak jadąc solo jada na czerownej też i stojąc też uzywają dodatkowej czerownej, (dodam iż czerowny jest o wiele lepiej widoczny niż niebieski) ponadto od dłuższego czasu (5-6) prowadze "badania" (ankietę) wśród zwyczajnych kierowców i pytam jakie lampy błyskają na dachu jak jedzie straż pożarna?

A to może należałoby zapytać policję, czemu parę lat temu były montowane z jednej strony czerwone drugiej niebieskie, zamiast 3 kloszy tak jak obecnie i dlaczego policja nie stosuje się do przepisów ruchu drogowego?

Pare lat temu wprowadzono nowy sposób zatrzymywania samochodów przez patrole. Ów pa

Jeśli już ktoś wprowadziłby jakieś błyskotki dla OSP to myślę, że mogłyby ewentualnie działać na zasadzie dobrowolności i traktowania przez innych użytkowników drogi naszego pośpiechu z większym zrozumieniem. Jeśli ktoś by nas przepuszczał skrzyżowaniu albo zjeżdżał do prawej to dobrze, jeśli nie - trudno.

To jaki jest sens wprowadzenia czegoś co nie jest obligatoryjne. Już teraz jest nakaza ułatwienia przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu, tyle że dla 90% społeczeństwa jest to równoznaczne z ostrym hamowaniem.

Wszystkie błyskotki jeśli już to nikomu nie gwarantują, że może wszystko na drodze. Nawet jadąc GBA zatrzymujemy się na stopie czy na czerwonym i upewniamy czy można przejechać. Ci co tak nie robią czasem boleśnie się przekonują o swoim błędzie: wypadek

Tylko trzeba mieć świadomość, że jak spowodujesz kolizję czy wypadek to tylko będziesz ty winny jadąc na bulajach. Już teraz jest problem z ubezpieczeniem ratowników OSP poszkodowanych w wypadkach w wozach strażackich a co przypadku strażaka, któy jadąc alarmowow do remizy spowodowałby wypadek w któym sam zostałby ciężko ranny i wymagał długotrwałego i kosztownego leczenia?

Dodam jeszcze że w niemczech strażacy ochotnicy (Freiwilligen Feuerwehr) do wezwania jada na swiatłach awaryjnych co moim autorskim :) zdaniem jest błedne bo nie wiadmomo gdzie i kiedy taki pojazd będzie skręcał, dlatego lepiej stosować lampy jakiegoś koloru, bez sygnałów dźwiękowych ale zawsze można zwrócić na siebię uwagę klaksonem, który słuzy do ostrzeżenia o niebezpieczeństwie, a pojazd jadący jako uprzywilejowany spełnia wymogi definicji takiego niebezpieczeństwa gdyż ma prawo niestosować sie do przepisów o ruchu drogowym czyli np. przejechać przez czerwony sygnał świetlny a to stwarza niebezpieczeństwo.

Tak dla przypomnienia, obecnie obowiązujące przepisy:
USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. (Dz. U. z dnia 19 sierpnia 1997 r.)
Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
38)  pojazd uprzywilejowany - pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego,

Art. 9. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.

Art. 24.
11. Zabrania się wyprzedzania pojazdu uprzywilejowanego na obszarze zabudowanym.

Art. 53. 1. Pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy:
1) jednostek ochrony przeciwpożarowej;
2) pogotowia ratunkowego;
3) Policji;
4) jednostki ratownictwa chemicznego;
5) Straży Granicznej;
6) Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego;
7) Agencji Wywiadu;
7a) Centralnego Biura Antykorupcyjnego;
7b) Służby Kontrwywiadu Wojskowego;
7c) Służby Wywiadu Wojskowego;
8) Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej;
9) Służby Więziennej;
10) Biura Ochrony Rządu;
10a) kontroli skarbowej;
10b) Służby Celnej;
11) Inspekcji Transportu Drogowego;
12) jednostki niewymienionej w pkt 1–11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem
życia lub zdrowia ludzkiego – na podstawie zezwolenia ministra
właściwego do spraw wewnętrznych.
1a. Minister właściwy do spraw wewnętrznych stwierdza wygaśnięcie zezwolenia, o
którym mowa w ust. 1 pkt 12, gdy ustaną okoliczności uzasadniające wykorzystanie
pojazdu jako uprzywilejowanego.
2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania
szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu
i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
1) uczestniczy:
a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia
albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego
albo
b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa
osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym
na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;
2) pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu
pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego;
3) w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania.
3. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym jest obowiązany stosować się do poleceń
i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub upoważnione do jego
kontroli.
4. Minister właściwy do spraw wewnętrznych, uwzględniając w szczególności konieczność
zapewnienia porządku, sprawności i bezpieczeństwa ruchu drogowego,
określi, w drodze rozporządzenia, okoliczności, w jakich używane są pojazdy
uprzywilejowane w kolumnach.

Art. 54. 1. Pojazd wykonujący na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne powinien wysyłać żółte sygnały błyskowe.
2. Kierujący pojazdem, o którym mowa w ust. 1, może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o obowiązku jazdy na jezdni lub przy jej prawej krawędzi oraz o zatrzymaniu i postoju, z tym że:
  1)   na jezdni jednokierunkowej oraz poza obszarem zabudowanym, podczas oczyszczania drogi ze śniegu, dopuszcza się również jazdę przy lewej krawędzi jezdni,
  2)   jazdę po chodniku dopuszcza się tylko przy zachowaniu bezpieczeństwa pieszych.
3. Pojazd, który ze względu na konstrukcję, ładunek lub nietypowe zachowanie na drodze może zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym, powinien wysyłać żółte sygnały błyskowe.
4. Zabrania się, z zastrzeżeniem art. 31 ust. 1 pkt 5, używania żółtych sygnałów błyskowych do innych celów niż określone w ust. 1 i 3.

Art. 31. 1. Kierujący może holować pojazd silnikowy tylko pod warunkiem, że:
  5)   pojazd holowany, z wyjątkiem motocykla, jest oznaczony z tyłu po lewej stronie ostrzegawczym trójkątem odblaskowym, a w okresie niedostatecznej widoczności ma ponadto włączone światła pozycyjne; zamiast oznaczenia trójkątem odblaskowym pojazd holowany może wysyłać żółte sygnały błyskowe w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu,


Kodeks wykroczeń (Dz. U. Nr 12, poz. 114, z 1981 r. Nr 24, poz. 124, z 1982 r. Nr 16, poz. 125, z 1983 r. Nr 6, poz. 35 i Nr 44, poz. 203, z 1984 r. Nr 54, poz. 275, z 1985 r. Nr 14, poz. 60 i Nr 23, poz. 100, z 1986 r. Nr 39, poz. 193, z 1988 r. Nr 20, poz. 135 i Nr 41, poz. 324, z 1989 r. Nr 34, poz. 180, z 1990 r. Nr 51, poz. 297, Nr 72, poz. 422 i Nr 86, poz. 504, z 1991 r. Nr 75, poz. 332 i Nr 91, poz. 408, z 1992 r. Nr 24, poz. 101, z 1994 r. Nr 123, poz. 600, z 1995 r. Nr 6, poz. 29 i Nr 60, poz. 310 oraz z 1997 r. Nr 54, poz. 349, Nr 60, poz. 369 i Nr 85, poz. 539) dodaje się art. 96a w brzmieniu:
"Art. 96a. § 1.  Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a także elementy oznakowania w postaci napisów,
podlega karze grzywny.
§ 2.  Kto, nie będąc do tego uprawnionym, używa w pojeździe sygnałów świetlnych w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnału dźwiękowego o zmiennym tonie,
podlega karze aresztu do dwóch tygodni albo grzywny
§ 3.  Urządzenia lub elementy oznakowania, o których mowa w § 1 i 2, podlegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy."


« Ostatnia zmiana: Kwiecień 26, 2009, 23:33:32 wysłana przez Łukasz Telus »