Panowie smucą minie takie wypowiedzi jak anioła mianowicie, że dane auto ma za dużą kabinę. Przecież chodzi o to by to nam buło jak najwygodniej i komfortowo, a propo to nie wiemy ile miejsca w środku jest dla ratowników i ile sprzętu jest w środku.
A co do wejścia na dach może być tak samo jak w BARAKUDACH lotniskowych, czy w cześniejszych wersjach GBA Star (np.266, 25) z kabiny załogi.