Prawnie (BHP od 2009), jeśli jadą pierwszowyjazdowym, powinna wyjechać pełna obsada.
Poza tym - PSP wyjeżdżając do owadów wyjeżdża wozami bojowymi, w każdej chwili mogą być wezwani alarmowo do innego zdarzenia, nie będą cofać się do JRG po resztę składu.
Jeśli chodzi o OSP - u nas najczęściej jeździmy SLRt (z uwagi na obecność wodnego agregatu wysokociśnieniowego). Czasami GCBA, zależnie od sytuacji. Czasami też SLKw, gdy gniazdo jest w miejscu, gdzie nie potrzeba specjalistycznego sprzętu itp.
Zazwyczaj wyjeżdżamy w 4 osoby, chociaż czasami pełną obsadą (6 osób), nigdy nie wiadomo, kiedy trafi się wyjazd.