Autor Wątek: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia  (Przeczytany 8032 razy)

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« dnia: Luty 17, 2009, 09:46:08 »
http://www.tvn24.pl/-1,1586699,0,1,rozbil-sie-smiglowiec-z-ratownikami,wiadomosc.html

Wiadomo już, że 2 osoby z załogi LPR zginęły :'(  :-\ W karambolu jedna osoba ranna, lotniczo przetransportowana do szpitala.
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 09:58:55 wysłana przez sheldon »
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Śmigłowiec LPR rozbił się w dolnośląskim
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 17, 2009, 09:47:26 »
Dwie osoby nie żyją. Pilot i Ratownik

Moje najszczersz kondolencje.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 17, 2009, 10:14:19 »
Obok miejsca wypadku śmigłowca było przynajmniej kilka zabudowań mieszkalnych. Dziwne, że "nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał", co bardzo przedłużyło poszukiwania.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 17, 2009, 10:23:50 »
Obok miejsca wypadku śmigłowca było przynajmniej kilka zabudowań mieszkalnych. Dziwne, że "nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał", co bardzo przedłużyło poszukiwania.

Dokładnie dwa domy.
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline Grzesiu

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 202
    • OSP Wolica
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 17, 2009, 10:29:34 »
Cytuj
Widoczność była bardzo ograniczona, co nie pozwalało na szybkie zlokalizowanie miejsca, gdzie rozbił się 20-letni śmigłowiec MI2.

Nie chce przedwcześnie szukać przyczyn, ale wydaje mi się że wiek maszyny mógł nie być bez znaczenia w przypadku tego zdarzenia
Taka to niestety nasza rzeczywistość, w czynnej służbie jest takich  śmigłowców jeszcze kilkanaście w naszym kraju.

barwa

  • Gość
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 17, 2009, 11:34:32 »
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6285230,Dwaj_ratownicy_zgineli_w_katastrofie_smiglowca.html

Cytuj
Chronologia wydarzeń - relacjonuje st. kpt. Krzysztof Gielsa, rzecznik PSP we Wrocławiu

Godz. 7.09

Na 109. km autostrady A4, na wysokości miejscowości Budziszów Wielki, na nitce do Wrocławia zderza się 10 aut (6 osobowych, 2 ciężarowe, 2 busy). Kilka osób jest poszkodowanych, wśród nich kobieta w ciaży, która źle się poczuła. W pogotowiu zapada decyzja o wysłaniu do niej śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Godz. 7.50

Do pogotowia ratunkowego w Jaworze dzwoni lekarz załogi śmigłowca. Jest w szoku, mówi tylko, że leży obok śmigłowca i nie wie, co dzieje się z pozostałymi ratownikami. Nie wie, gdzie są.

Na jego komórkę oddzwania straż pożarna, proszą, żeby zadzwonił jeszcze raz, ale na numer 112, aby wykorzystać system lokalizacji. Zadziałał.

Godz. 8.00

Na pomoc wyruszają strażacy i dwa śmigłowce medyczne - z Zielonej Góry i Poznania - oraz policyjny. Na miejsce zjeżdża 150 strażaków i 100 policjantów.

Poszukiwanie trwa niemal godzinę.

Godz. 8.50

Wrak zauważa jako pierwsza załoga śmigłowca z Zielonej Góry. Okazuje się, że śmigłowiec spadł do ogrodu jednej z posesji. Mgła jest taka, że widoczność wynosi tylko 10 m. Nikt ze wsi nie zorientował się, że coś się stało.


Offline Szadows

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 17, 2009, 11:36:00 »
Panie przyjmij ich przed swoje oblicze zgineli na posterunku lecąc  na pomoc potrzebującym. :krzyk:
Pozdrawiam Cień.

Offline norbertkazik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 177
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 17, 2009, 13:52:38 »
Nie będę się rozpisywał .Kondolencje dla rodzin ratowników.Reszta w moim podpisie. :'(
Bóg stworzył mnie po to abym pomagał bliźnim nawet za cenę własnego życia

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 17, 2009, 14:05:26 »
Obok miejsca wypadku śmigłowca było przynajmniej kilka zabudowań mieszkalnych. Dziwne, że "nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał", co bardzo przedłużyło poszukiwania.

Byłem na miejscu. Rozmawiałem z mieszkańcami. Nawet gdy mgła się rozeszła nie było widać tego śmigłowca gdyż spadł w sadzie. Z wypowiedzi świadków i chłopaków którzy znaleźli śmigłowiec.
Słyszeli oni lecący śmigłowiec i uderzenie. Jednak ze względu na mgłę widoczno 20-40m nie można było zlokalizowac nikogo i niczego. Ratownik-13 spadł na skraju sadu, w najbardziej oddalonej części wsi.
Żeby go zobaczyć przy dobrej widoczności (kilometr albo i więcej) trzeba było podejść na odległość 20-30 metrów i wtedy przez chaszcze i drzew można było zauważyć ledwo widoczne elementy maszyny.

Ludzie ze wsi czuli zapach paliwa, słyszeli huk mimo to prawie dwie godziny zajęła lokalizacja rozbitej maszyny, i zlokalizowali ją mieszkańcy, którzy udzielali pomocy poszkodowanemu pilotowi.
Z Wrocławia zdarzyła dojechać Grupa Operacyjna KW PSP wraz z koordynatorem medycznym, który tez udzielał pomocy poszkodowanemu.

Strażacy stojąc 500m od miejsca katastrofy na wiadukcie nad autostrada nawet przy świetnej widoczności nie byliby w stanie go zlokalizować. Konieczna byłą penetracja centymetr po centymetrze.

Offline ratownik 112

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 17, 2009, 16:55:54 »
Wyrazy współczucia dla rodzin i bliskich.



Lokalizacja trudna do ustalenia, jeśli na stronie KG PSP katastrofa miała miejsce na A2? ??? ??? ??
Tak dużo tych autostrad ,że można się pomylić.....



Aktualności
Strona główna » PSP » Wydarzenia » Aktualności
     


Katastrofa śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (2009-02-17 15:31)
Tragiczny wypadek śmigłowca LPR spieszącego z pomocą ofiarom innego wypadku - karambolu na autostradzie A2 w miejscowości Jarostów koło Wrocławia poruszył całe nasze środowisko. W tej katastrofie zginęli ludzie, których znamy, z którymi niejednokrotnie prowadziliśmy wspólnie działania ratownicze, gdzie stawką było życie. Dzisiaj nieubłagany los sprawił, że sami przegrali walkę o własne życie. W poczuciu wielkiej odpowiedzialności , doskonale rozumiejąc posłannictwo ratownicze oraz ideę niesienia pomocy potrzebującym, my strażacy - ratownicy Państwowej Straży Pożarnej i nasze rodziny solidaryzujemy się z rodzinami tragicznie zmarłych ratowników Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Łącząc się w głębokim smutku i żalu z wyrazami kondolencji przekazujemy słowa otuchy i pocieszenia.

Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 17, 2009, 18:06:54 »

Na jego komórkę oddzwania straż pożarna, proszą, żeby zadzwonił jeszcze raz, ale na numer 112, aby wykorzystać system lokalizacji. Zadziałał.


Gdzie są Ci którzy umożliwili lokalizację telefonu dzwoniącego jedynie na nr 112 ? Dlaczego nie można  lokalizować dzwoniących na nr 998 czy 999 - są to przecież nadal numery ratunkowe powszechniej znane w naszym kraju niż 112.
Efektem tego jest konieczność proszenia cieżko rannej osoby o ponowne dzwonienie na inny numer w celu próby lokalizacji...
W tym przypadku był to gość zorientowany w sytuacji , więc rozumiał o co chodzi, ale gdyby była to osoba całkiem postronna to jak jej wytłumaczyć aby dzwoniła na inny numer bo ten na który się dodzwoniła  nie umożliwia lokalizacji ?
A dlaczego nie możemy jako służby ratownicze lokalizować numeru nawet gdy nie dzwoni na numer alarmowy ?  Bo przecież ten lekarz mógł nie zadzwonić wogóle, ale jego numer ( jak i pozostałych członków załogi ) ktos zapewne znał - wystarczyłoby więc je lokalizować bez czekania na połączenie na numer 112.
Nie liczę na odpowiedź na te pytania, ale może przynajmniej ktoś się zastanowi dlaczego jest to tak  dziwnie poukładane...

O lokalizatorach ( GPS) wysyłających sygnał automatycznie nawet nie wspominam ....  Słyszy się czasami że takowe instalują firmy w autobusach, czy nawet śmieciarkach , ale wozy ratownicze chyba tez się długo tego nie doczekają , mimo tego że tez jeżdzą w różne dziwne miejsca i czasami ulegają wypadkom.       

straz98

  • Gość
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 17, 2009, 18:12:49 »
remfire, nie wiem czy wiesz ale lokalizacja 112 po sieciach komórkowych jest bardzo mało dokładna, pokazuje lokalizację w kole o promieniu 10 km więc trochę mało dokładnie. Tutaj to zadziałało jednak obszar do przeszukania, warunki atmosferyczne oraz bezpośrednie miejsce w którym spadł śmigłowiec spowodowały iż tak trudno było go odnaleźć

Offline alex

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 193
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 17, 2009, 18:31:48 »
W tym przypadku lokalizacja komórki rannego lekarza wskazała na miejscowość GRANOWICE (kilka kilometrów od miejsca katastrofy). Moim zdaniem ten system jest do bani. Przez ponad godzinę szukaliśmy wraku a był tak blisko nas.


Offline remfire

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.049
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 17, 2009, 19:55:35 »
remfire, nie wiem czy wiesz ale lokalizacja 112 po sieciach komórkowych jest bardzo mało dokładna, pokazuje lokalizację w kole o promieniu 10 km więc trochę mało dokładnie. Tutaj to zadziałało jednak obszar do przeszukania, warunki atmosferyczne oraz bezpośrednie miejsce w którym spadł śmigłowiec spowodowały iż tak trudno było go odnaleźć
Zdaję sobie sprawę z tego wszystkiego. I chylę czoło przed wszystkimi którzy ruszyli z pomocą ...
Zastanawiam się tylko dlaczego taka lokalizacja jest możliwa wyłącznie w przypadku połączenia z nr 112. Ile zgłoszeń o wypadkach codziennie jest odbieranych na 998 czy 999 , a ile na 112 ?
 Bo gdyby ów lekarz nie miał już siły zadzwonić po raz drugi, to nawet tak orientacyjnej lokalizacji nie udało by się ustalić....

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 17, 2009, 20:18:23 »
Zdaję sobie sprawę z tego wszystkiego. I chylę czoło przed wszystkimi którzy ruszyli z pomocą ...
Zastanawiam się tylko dlaczego taka lokalizacja jest możliwa wyłącznie w przypadku połączenia z nr 112. Ile zgłoszeń o wypadkach codziennie jest odbieranych na 998 czy 999 , a ile na 112 ?
 Bo gdyby ów lekarz nie miał już siły zadzwonić po raz drugi, to nawet tak orientacyjnej lokalizacji nie udało by się ustalić....

Dlaczego, tu jest odpowiedź:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1258.msg113980.html#msg113980
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,1258.msg116262.html#msg116262

barwa

  • Gość
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 17, 2009, 20:58:06 »
No proszę i nawet raport jest ujawniony:
Dane z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego DUW
str.1 http://slimak.onet.pl/_m/TVN/image1.pdf
str.2 http://slimak.onet.pl/_m/TVN/image2.pdf
str.3 http://slimak.onet.pl/_m/TVN/image3.pdf

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 18, 2009, 14:34:58 »
TVN miał swój żer przez prawie cały dzień.No szkoda, że nie piszą media o tym że w tym czasie nieopodal/niecałe 3 km/ pod Wądrożem Wielkim zdarzyły się jeszcze dwa karambole -oddalone o kilka kilometrów od tamtego zdarzenia. Co prawda nie było poszkodowanych ,ale za to były problemy z przejazdem służb . Po południu zdarzył się kolejny wypadek, tym razem na przedłużeniu A4 - A18 -na terenie powiatu bolesławieckiego brała w nim większa ilość pojazdów niż pod Budziszowem Wlk. Dzięki bogu nikt nie zginął i nie było "żeru" dla tvn, który do późna robił sensację ze zdarzenia  ze śmigłowcem . A4 i A18  nigdy nie były bezpieczne, tam regularnie się coś dzieje - takie zdarzenia jak pod Wądrożem Wielkim są na porządku dziennym. Tylko  nie codziennie dochodzi do katastrof lotniczych. 
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 18, 2009, 15:40:27 »
mirek1 - no trochę inna specyfika zdarzenia kiedy giną ratownicy spieszący z pomocą...

Ale co racja to racja - sam karambol już był dość dużym zdarzeniem - z materiałów TV widać, że trochę roboty przy nim chłopaki mieli. Ale jakoś mało informacji było na ten temat...

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 18, 2009, 17:08:25 »
TVN miał swój żer przez prawie cały dzień.No szkoda, że nie piszą media o tym że w tym czasie nieopodal/niecałe 3 km/ pod Wądrożem Wielkim zdarzyły się jeszcze dwa karambole -oddalone o kilka kilometrów od tamtego zdarzenia. Co prawda nie było poszkodowanych ,ale za to były problemy z przejazdem służb . Po południu zdarzył się kolejny wypadek, tym razem na przedłużeniu A4 - A18 -na terenie powiatu bolesławieckiego brała w nim większa ilość pojazdów niż pod Budziszowem Wlk. Dzięki bogu nikt nie zginął i nie było "żeru" dla tvn, który do późna robił sensację ze zdarzenia  ze śmigłowcem . A4 i A18  nigdy nie były bezpieczne, tam regularnie się coś dzieje - takie zdarzenia jak pod Wądrożem Wielkim są na porządku dziennym. Tylko  nie codziennie dochodzi do katastrof lotniczych.

mirek1 to chyba nie ogladałeś za dokładnie tvn24. Byłem na miejscu pracowałem wspólnie z ekipą tvn24. Przy mnie był wysyłany materiał z karasmbolu, wypowiedź lekarza ze szpitala bodajże w Legnicy.
Parę krotnie będąc w wozie satelitarnym widziałem jak leci na antenie materiał z karambolu. To właśnie na miejsce tego karambolu jechała ekipa tvn24 gdy dostała informację o katastrofie.

Weź pod uwagę, że sprzęt nie jest rozciągliwy i zalezy od ilości kamer i ekip. Na miejscu pracowała tylko jedna kamera w trybie live czyli była podłaączona do wozu satelitarnego i bezpośrednio był przekazywany obraz na antenę. Gdy ja dojechałem moja kamera pracowała jako druga. Potem dojechała kolejna ekipa z kamerą i kolejna ekipa ktora była na karambolu i w szpitalu w Legnicy.

Jednocześnie drugi woz z ekipą był we Wrocławiu w szpitalu wojskowym. Chcąc nie chcac SIS tvn24. pl nie były widac wystarczajace zeby opanowac calosc zdarzenia. Dojazd ekipa z Wrocławia w trudnych warunkach pogodowych zajmował trochę czasu.

Wydaje mi się, ze siła katastrofy lotniczej w stosunku do karambolu miała niewspółmierna. Każdy wydawca podjął by identyczną decyzję. Jeśli uważasz to za żerowanie, twoja sprawa, wydaje mi się jednak to niesprawiedliwe. Każdy wykonuje swoją pracę.
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2009, 17:20:39 wysłana przez Łukasz Telus »

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 18, 2009, 17:15:58 »
@pedros
sama katastrofa lotnicza była oddalona od miejsca pierwszego karambolu o ponad 3 km , ale TVN oczywiście powiązała to z tym karambolem.Niewątpliwie oba zdarzenia mają związek ze sobą , ale umiejscowienie ich to inna sprawa z punktu widzenia taktyki i umiejscowienia zdarzenia terytorialnie.
 W swojej poprzedniej wypowiedzi jednak chciałem zwrócić uwagę na to ,iż media szukają sensacji zamiast zająć się naprawdę poważnym  problemem  jaki jest złe utrzymanie zimowe nawierzchni jezdni autostrad A4 i jej przedłużenia w kierunku Berlina A18.Gdzie takie wypadki w obecnym czasie przy tych warunkach pogodowych są na porządku dziennym. Dzięki może rozwadze kierujących pojazdami nie dochodzi do wypadków śmiertelnych lecz do urazów lekkich i ciężkich wśród biorących udział w tych zdarzenia.

dopis po wypowiedzi łukasza :

@ łukasz telus - relacje tvn nie podobały mi się wcale choć śledziłem je na bieżąco,TVN jeszcze długo, długo trąbił o karambolu na A4 po Budziszowem nawet już po usunięciu jego sutku i przywróceniu normalnego ruchu na A4 ,za to na tv publicznej podany materiał i informacja była wyczerpująca i  nie niosła już ze sobą takiej dozy sensacji i relacja w tv3 poza tym nie żerowała na nieszczęściu drugiego człowieka .Obecnym mediom wg. mnie brak poczucia "umiaru i taktu" w przedstawianiu zdarzeń i wydarzeń.
"ale to taka praca... " sic.
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2009, 17:49:00 wysłana przez mirek1 »
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 18, 2009, 17:24:34 »
@pedros
sama katastrofa lotnicza była oddalona od miejsca pierwszego karambolu o ponad 3 km , ale TVN oczywiście powiązała to z tym karambolem.Niewątpliwie oba zdarzenia mają związek ze sobą , ale umiejscowienie ich to inna sprawa z punktu widzenia taktyki i umiejscowienia zdarzenia terytorialnie.
 W swojej poprzedniej wypowiedzi jednak chciałem zwrócić uwagę na to iż media szukają sensacji zamiast zająć się naprawdę poważnym  problemem  jaki jest złe utrzymanie zimowe nawierzchni jezdni autostrad A4 i jej przedłużenia w kierunku Berlina A18.Gdzie takie wypadki w obecnym czasie przy tych warunkach pogodowych są na porządku dziennym. Dzięki może rozwadze kierujących pojazdami nie dochodzi do wypadków śmiertelnych lecz do urazów lekkich i ciężkich wśród biorących udział w tych zdarzeniach.

Przykro mi bardzo. Uznajmy, że drogowcy znów zaspali.
Niestety jak śnieg pada jest mgła to żadne służby w mgnieniu oka nie usuną jej skutków.
Dlaczego akcje gaśnicze są często długotrwałe. Przyjechaliby strażacy siknęli parę razy i po sprawie, a  tymczasem leją tony wody, walczą z ogniem po kilkanaście godzin.

Eh nieudolni ci strażacy tak jak i drogowcy przez, których kierowcy bez wyobraźni powodują zagrożenie na drogach nie potrafiąć dostoswac prędkości do warunkow panujących na drogach.

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 18, 2009, 19:41:59 »
@Panie Telus - widzę, że ma pan bardzo mgliste pojęcie co do pracy służb ratowniczych i do ich specyfiki. Jako "RASOWY REPORTER" szuka pan sensacji na której można wypłynąć.
Wg.Pana prawidłowym jest znalezienie  prze TVN przyczyny wypadku lotniczego - 20 letnie  śmigłowce - pomijając dochodzenie" urzędu lotniczego"- najważniejsze sensacja i oglądalność .- Ale to pański wybór . A n. nie poinformowanie "publiki o tym ,że strażacy nie mieli pojazdów terenowych , aby dotrzeć do miejsca zdarzeni i musieli "dymać piechty"  do wypadku to już TVN pomija , ale że udzielanie pomocy poszkodowanym było bardzo chaotyczne , o tym trąbiono do dwudziestej.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 18, 2009, 21:32:12 »
@Panie Telus - widzę, że ma pan bardzo mgliste pojęcie co do pracy służb ratowniczych i do ich specyfiki. Jako "RASOWY REPORTER" szuka pan sensacji na której można wypłynąć.
Wg.Pana prawidłowym jest znalezienie  prze TVN przyczyny wypadku lotniczego - 20 letnie  śmigłowce - pomijając dochodzenie" urzędu lotniczego"- najważniejsze sensacja i oglądalność .- Ale to pański wybór . A n. nie poinformowanie "publiki o tym ,że strażacy nie mieli pojazdów terenowych , aby dotrzeć do miejsca zdarzeni i musieli "dymać piechty"  do wypadku to już TVN pomija , ale że udzielanie pomocy poszkodowanym było bardzo chaotyczne , o tym trąbiono do dwudziestej.

Szanowny Panie mirek1

Nie mam szkoły pożarniczej. Nie jestem oficerem, aspirantem, podoficerem ani też strażakiem PSP. Nie posiadam zawodowego wykształcenia medycznego. Przyznaje mam mgliste pojęcie o specyfice i pracy służb ratowniczych. A każde moje działanie jest skierowane na poszukiwaniu sensacji dzięki, której będę mógł wypłynąć na szerokie wody reporterskiego fachu. Rozgryzł mnie pan. Gratuluje.

Na miejscu zdarzenia było przynajmniej 5 samochodów z napędem 4x4 i 6x6
551[D]22 - GBA 2/21 - Star 1466 6x6 - JRG Środa Śląska
562[D]21 - GBA 2,5/24 - Renault Midlum 4x4 - JRG Świebodzice
569[D]43 - GBM - Star 266 6x6 - OSP Rogoźnica
441[D]22 - GBA 2,5/16 - Mercedes Atego 1326 4x4 - JRG Jawor
330[D]21 - GBA 2,5/20 - Mercedes Atego 1326 4x4 - JRG Kąty Wrocławskie
widziałem też stary 244, ale nie pamiętam skąd.

Jeden z samochodów podjechał na odległość 20 metrów od wraku. Bliżej już się nie dało.
Teraz przypomina się motto jednego ze strażaków: Czasem lepiej rozwinąć jeden odcinek więcej niż unieruchomić samochód w nieznanym terenie, bez możliwości podjęcia skutecznych działań ratowniczych.

Już po opanowaniu sytuacji jeden z samochód gaśniczych z napędem na 4x4 próbował podjechać na miejsce zdarzenia najkrótszą drogą. Efekt?? Zakopał się i dopiero rolnicy ciężkimi traktorami wyciągnęli go z pola.

Tym samym postanawiam zakończyć ten wątek dyskusji z panem, gdyż nie ma pan do niej argumentów.

Pomoc udzielana była profesjonalnie i spokojnie o tym mówili świadkowie zdarzenia. Mówili też o problemach z dotarciem i o tym że służby ratownicze nie chciały ich pomocy... to oni odnaleźli Andrzeja i jako pierwsi udzieli mu pomocy... widok z jakim się spotkali był traumatyczny...z ich opowieści wynika, że wykazali się większym spokojem niż policjanci, których doprowadzili na miejsce katastrofy.

Jeśli tylko dochodzenie TVN pomogłoby w wyjaśnieniu tej tragedii to nie mam nic przeciwko. Już nie jednokrotnie media wykazywały się większym zaangażowaniem w rozwiązanie różnych spraw niż organy do tego powołane, ale w końcu ważna jest sensacja....

Pozdrawiam Serdecznie
« Ostatnia zmiana: Luty 18, 2009, 21:43:49 wysłana przez Łukasz Telus »

Offline RescueMan

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Wypadek śmigłowca LPR + Karambol w okolicach Wrocławia
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 18, 2009, 22:43:27 »
Stała się WIELKA tragedia. :'( :'(
Pytań które się zaczynają słowem "Dlaczego" można by mnożyć...

Składam najszczersze kondolencje rodzinom poległych ratowników i łączę się z nimi w bólu. :'(

Może ktoś wie coś na temat obecnej sytuacji:
Czy stacja LPR we Wrocławiu posiada po tej tragicznej katastrofie "statek powietrzny" w zastępstwie? Czy też LPR Zielona Góra lub Poznań będą tymczasowo zabezpieczać region dolnośląski?