Autor Wątek: Normy Wyposażenia Osp  (Przeczytany 6476 razy)

Offline macieko

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
Normy Wyposażenia Osp
« dnia: Kwiecień 07, 2005, 10:06:54 »
Potrzebuje przepisów normujących i standaryzujacych wyposażenie jednostek OSP w sprzęt - umundurowanie, sprzęt ppoz, pojazdy, pompy itp.
z góry dziekuje za pomoc
macieko@o2.pl
 

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 07, 2005, 10:15:59 »
A są wogóle takie przepisy?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2005, 15:27:05 wysłana przez SenseY »

Offline macieko

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 07, 2005, 11:08:31 »
Ale to był projekt i jak się orientuje to padł.

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 07, 2005, 15:08:53 »
Nie wiem jak długo to jeszcze potrwa, ale wraz z początkiem kategoryzacji mają dodatkowo ustalić programy szkolenia i wyposażenia OSP! I jeszcze jedno - dopóki nie będzie tych standardów to możesz spokojnie przyjąć że na każdy wóż musisz mieć obsadę + skład na podmianę! A że muszą być uzbrojeni w sprzęt ochrony osobistej to chyba wiesz!!! A wozy przynajmniej według ich standardowego wyposażenia!
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2005, 15:10:19 wysłana przez daro »
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 07, 2005, 17:10:58 »
Spokojnie panowie - spuśccie ciśnienie.
Kategoryzacja tak naprawdę nic nie zmieni - ot pomysł paru panów, którzy chcieli komuś pokazać, że coś "robią". Żeby coś wprowadzić, trzeba najpierw ustalić jasne i przejrzyste zasady a tu mamy przykład roboty za przeproszeniem "od dupy strony". A czeka nas jeszcze ustawa o KSR i kto wie, czy takie wyrywanie sie przed szereg nie przyniesie w niedalekiej przyszłości następnych pomysłów na nowe pomysły. Niektórzy  zachwycają się JOTami,  zapominając, że od dawien dawna posiadają taka strukturę w jednostkach - wszak biorą udział w akcjach rat-gaśniczych. Dodanie literki, czy liczby, to tylko jedyna zmiana, która będzie mówiła (tylko nie wiem komu), czy dana jednostka jest lepsza, czy gorsza. Podejrzewam, ze w zamyśle dh Mikulaka leżało zaktywizowanie jednostek do coraz lepszego dozbrajania się, szkoleń i zmiany kategorii na coraz wyższą, zapominając, że w tej mierze tak niewiele od nas zależy. Pieniądze rządzą światem, a jak wiadomo strazacy nie mają ich za wiele.
KSRG miało w swoim zamiarze stworzyć jednostki OSP dobrze wyposażone i wyszkolone na których PSP mogłoby śmiało się oprzeć... i co? Jest nieźle, ale do doskonałości jeszcze długa droga. Wprowadzenie jeszcze dodatkowo cyferek, też niczego nie zmieni. Pomarudziłem trochę, ale wróciłem właśnie z wypadku, gdzie ZNOWU zawiodła nasza hydraulika (po treanimacji) i od roku nie mozemy się doprosić (także u dh M.) o pomoc w pozyskaniu nowego sprzętu. Mogę być już nawet JOTem XXVI kategorii, ale niech Ci panowie od wymyślania pomysłów jeżdżą z nami, żeby patrzeć rodzinom ofiar w oczy, kiedy my będziemy giąć blachy rękoma.  :angry:  
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline MGNACZUS

  • Banita FM
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.469
  • Odwaga jest najpiękniejszą formą szaleństwa.
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 07, 2005, 17:37:38 »
:blink: I tak wygląda rzeczywistość OSP... Szlak mnie trafia, gdy bezsensownie wydaje się pieniądze na mało znaczące taktycznie jednostki... Nie jestem zwolennikiem likwidowania OSP, bo niejednokrotnie są one miejscem spotkań młodzieży w małych miejscowościach. Ale no właśnie ale... Kilka lat temu słyszałem o remoncie starego Żuka za ogromną kasę, ostatnio kupiono do innej jednostki nową motopompę, (która pewnie nigdy nie weźmie udziału w akcji), Kupuje się węże, które są wykorzystywane w gospodarstwach domowych tak jak buty i inny drobny sprzęt... Nie mówię, że moja jednostka jest zaniedbana... Mamy braki to oczywiste. Ale jak na jednostkę w KSRG, która ma ponad 100 wyjazdów rocznie w pierwszej kolejności powinny być zaspokajane nasze potrzeby. Ale będąc w sporze z wójtem, który jednocześnie jest „szyszką” w zarządzie gminnym nie jest łatwo. Nie jesteśmy jego klakierami, więc, podstawia nam nogę, mówiąc, że to nasza wina, że to my robimy ciągle dym... Więc gdyby powstał sensowny akt prawny obligujący władze gminne i nie tylko było by lepiej!!! Panowie kasa jest!!! Tylko jest rozwalana nie tak jak trzeba!!
Np my nie możemy doprosić się o etat dla kierowcy!!! A pieniądze na bezsensowne GMINNE CENTRUM INFORMACJI jakoś się znalazły! [Notabene pracownicy nie znają żadnego języka obcego]  :angry:
 
„Wiesz jak rozpoznać strażaka w tłumie panicznie uciekających ludzi??
Zawsze będzie biegł w przeciwną stronę niż wszyscy inni…”

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 07, 2005, 23:11:12 »
Moim zdaniem kategoryzacja jednostek ma duże znaczenie dla strażaków - ochotników ponieważ reguluje podstawowe wymagania jakie musi spełniać dana kategoria JOT. Po części sie zgodzę, że nazewnictwo nie zmieni realiów akcji, ale w przyszłości może ograniczyć wpływy środków finansowych dla jednostek nie udzielających się. A co zatym idzie, powinno zostać kasy między innymi na hydraulikę! I uwaga do kolegi powyżej - jak Ci sprzęt nawala to go wycofaj z podziału! Rozumie że chcecie pomagać, ale czasami niestety trzeba sobie powiedzieć - nie stać Nas na to!
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 09, 2005, 11:40:54 »
Daro, posłuchaj siebie:
Cytuj
Moim zdaniem kategoryzacja jednostek ma duże znaczenie dla strażaków - ochotników ponieważ reguluje podstawowe wymagania jakie musi spełniać dana kategoria JOT.
Nie uważasz, że to "masło maślane"? Nie było kategoryzacji i też były wymagania. Uważasz, że jak skategoryzują daną jednostkę - od razu będzie lepiej? Zauważ od ilu lat działa KSRG i przypomnij sobie np. sławetną akcję jednostki (KSRG) z M., nagłośnioną przez media, kiedy to spłonęli ludzie w samochodzie. Mimo wymagań dla jednostek KSRG, priorytetów, dotacji itd, itp - widziałeś, czym dysponowali i jak sobie poradzili. Poza tym, na PSK siedzi człowiek, który ma tyle roboty, że nie będzie analizował jeszcze dodatkowo, czy dana kategoria da sobie radę, czy nie, ale poderwie siły odpowiednie, jego zdaniem, do sytuacji bez wnikania w spełniane wymogi i możliwości. Czyli - wszystko po staremu.
Mozemy tak dyskutować i się licytować, ale nic to nie przyniesie. Ja , nie jestem już nastolatkiem i odporny już jestem na entuzjazm naszych władz do swoich pomysłów - skarmiono mnie tym nieraz na uroczystych akademiach "ku czci" i obdarto ze złudzeń juz po okresie transformacji ustrojowej. Daj Bóg -żebyś to Ty miał rację a ja się mylił.
A co do drugiej części Twojej wypowiedzi, drogi Daro - to wiedz, że ja nie chcę, ja muszę pomagać, bo obliguje mnie do tego porozumienie zawarte w sprawie KSRG i zadania ujęte w powiatowym planie ratowniczym . Sprzęt o którym była mowa, nie jest sprzętem, który leży i gnije, a nawala, bo my nie potrafimy się nim posługiwać.  Kiedy rok temu miałem wycofany sprzęt, w pewien zimowy dzień gołoledź skuła drogi, po otrzymaniu zgłoszenia z MSK o wypadku i zakleszcvzonej osobie, na mój sygnał "przypominający" - ale mamy wycofany sprzęt! - usłyszałem - Wiem, wyjeżdżaj!
Kto nie spotkał się nigdy z reakcją rozhisteryzowanej rodziny ofiar, kiedy podjeżdżasz samochodem oklejonym jako "ratownictwo drogowe" i nie podejmujesz akcji ewakuacji poszkodowanych, tylko zabezpieczasz miejsce i inne wieksze lub mniejsze duperele w oczekiwaniu na chlopaków z Jogurta, nigdy mnie nie zrozumie, a kto to przeżył wie o czym mówię.
Tak więc podsumowując - wymogi były, są i będą - a  jest jak jest i jeszcze wiele wody w Wiśle upłynie, zanim zmieni się myślenie w naszym pięknym, na statystykach i ankietach opierającym się kraju.
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 09, 2005, 12:41:15 »
firetom- to wielka strata była, gdy w tym samochodzie spłonęli ludzie, ale nie można za to obwiniać jednostki OSP, która nie ugasiła tego pożaru. Zawiodła motopompa na Jelczu- nikt ze strażaków nie poniósł tu winy, bo zawiódł sprzęt.. który miał ponad 30 lat  :angry:  kogo można obwinić to władze, że jednostka ta nie była odpowiednio wyposażona w sprzęt na poziomie i tak to zazwyczaj jest, że dopiero po tragedii kupuje się lepszy sprzęt. Do Miłomłyna, bo tak chyba nazywała się ta jednostka w rok po tragedii trafił StarMan prosto z prosukcji- jednak znalazły się pieniądze :huh:  oby takich przypadków było jak najmniej i oby nikomu z nas nie przyszło do takiej sytuacji, gdzie przyjedziemy wręcz ekspresowo ( jednostka z Miłomłyna na wypadku była w kilka minut!!), a zawiedzie nas sprzęt.. nie chciałbym spojrzeć rodzinie tych, którzy zginęli w oczy... a i tak uważam, że strażacy z tamtego OSP działali w pełnym poświęceniu.. pamiętam ten filmik, gdy kierowca ostatkami siły próbuje odpalić motopompę.. a drugi strażak z totalnym dołem odkłada węże i idzie do samochodów.. poczym wraca z takim przerażającym wyrazem twarzy!! :(  :(  :(  

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 09, 2005, 13:15:20 »
Osposie, ja ich nie potępiam, ja tylko próbiję uzmysłowić niektórym, że mimo wymogów sprzętowych, które przecież obowiazują jednostki z KSRG - niewiele sie zmienia. Fakt z Miłomłyna, to przykład mówi.ący o tym, że dopiero tragedia zmusza ludzi, którzy decydują o przydziałach pieniedzy na sprzet, do myślenia. Na co dzień, niestety decydują o tym znajomości, przyjaźnie, polityka.
Jeśli ja krzyczę o kasę na sprzet, który naprawdę jest potrzebny, a dostaje jednostka, która buduje garaż, bo nasprowadzali z niemiec samochody i nie mają już gdzie ich trzymać, to ja się pytam, gdzie tu jest logiczne myślenie i planowanie.
Chcą być jednostką S6  -nikt nikomu nie broni, ale trzeba myśleć o tym wcześniej, a nie iść na żywioł, wiedząc, że i tak dostaną kasę, bo maja dobry układ z wojewódzkim. To właśnie mnie wkurza. Pamiętasz zapis w wytycznych do JOTów mówiacy o tym, że jednostki I i II kategorii będą miały priorytet w dofinansowaniu? Zapomnij o tym, no chyba, że KW to twój wujek, albo KM chodzi na polowania razem z Waszym burmistrzem. Niestety takie jest życie.
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 09, 2005, 13:40:21 »
Firetom masz racje, wciąż żyjemy tylko w Polsce gdzie znajomości i układy biorą górę nad logicznym rozplanowaniem sprzętu. Mojej jesdnostki to bezpośrednio nie dotyczy, bo na sprzęt nie mogę narzekać, ale wiem, ze istnieja takie gdzie mieszkańcy wsi z daną OSP sprzedają ziemię i kupują za to samochód, idą później do wójta, a ten zamiast się cieszyć, że OSP się stara prawie za własne pieniądze kupuje samochody i dzięki temu poziom bezpieczeństwa pożarowego wzrasta w gminie to on im jeszcze płacze, że kto będzie teraz dawał na paliwo. No skoro mu nie zalezy to komu ma zależeć?? Takie inwestycje, które mają poprawić bezpieczeństwo czy wygodę mieszkańców powinny być załatwiane jako priorytetowe!! Ostatnio na forum przeczytałem o zakupach sprzętu do jednostek SP w województwie Wielkopolskim i to trzeba pochwalić, chociaż gdzieś straż pożarna idzie do przodu.. mam nadzieje, ze wszystkie województwa pójda w tym samym kierunku. Jak widać można znaleźć pieniądze i rozsądnie je rozdysponować!! i któryś raz to napisze, ale mam nadzieje, że w końcu Polska stanie się krajem sprawiedliwym i dbającym o obywateli!
POZDRAWIAM!!

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 10, 2005, 23:59:08 »
Cze!!!
Firetom niewiem skąd jesteś i jakie są układy w Waszej OSP, ale jeśli ja miałbym zakładać, że każdy pomysł, inicjatywa, innowacja czy jak to jeszcze nazwać jest do niczego i poza narzekaniem nic nie robić to dawno bym zwariował. Piszesz że nic to nie da. Może i tak będzie, ale tylko dlatego że to my zlewamy system. Nie wiem skąd masz informację odnośnie spalenia się ludzi w tym samochodzie, ale ja w mediach słyszałem troche inną wersję zdarzeń - ale to szczegół. Nie znam sytuacji dokładnie i oceniać na podstawie przypuszczeń nie mam zamiaru! Z drugiej strony, ktoś ten sprzęt powinnien nadzorować. Są kierowcy - mechanicy na etatach, jest naczelnik straży. Napisałeś "kto nie spotkał się nigdy...". Jeśli o to chodzi to zapewniam Cię że miałem już bardzo dużo okazji aby spojrzeć w oczy rodzinom wypadkówi i jakoś zawsze znosiłem to dobrze. A z tym wyjazdem po poinformowaniu tego z MSK/PSK że masz niesprawny sprzęt to jakiś absurd. W moim powiecie jest to niedopomyślenia żeby dyspozytor mi mówił co ja muszę, a co nie. Ale skoro raz pokazałeś że masz sprzęt zepsuty, a jednak potrafisz nim działać to pracuj nim nadal!!!
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 11, 2005, 16:08:51 »
Daro masz racje, że są naczelnicy, kierowcy, mechanicy, którzy nadzorują sprzęt i są za niego odpowiedzialni. Ale patrząc z drugiej strony sprzęt to maszyna i nie można przewiedzieć w niektórych przypadkach kiedy się uszkodzi lub zniszczy. Nowy sprzęt się psuje i trafia na gwarancje, a czego mamy wymagać od sprzetu na którym pracuje się 30 lat :huh: .. Miłomły z tego co pamiętam 2 osoby spłonęły w samochodzie.

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 12, 2005, 12:15:44 »
Masz rację!!! Sprzęt użytkowany w strażach pożarnych jest tylko sprzętem, więc możliwość jego awarii występuje zawsze. Ale z doświadczenia wiem i to na przykładzie własnej jednostki, że kierowcy, mechanicy, naczelnicy, dowódcy i pozostali członkowie którzy się na tym znają, zlewają ten temat, a jak trzeba go użyć to potem on nie chce odpalić. Kiedyś pojechałem ściąć drzewo (oczywiście alarmowo) które zagrażało ludziom i pojazdom przy drodze i piła spalinowa nie odpaliła. Jako że znam się troche na mechanice po piętnastu minutach używając przeróżnych sposobów - z wlewaniem strzykawką paliwa do cylindra włącznie - udało nam się ją odpalić i wykonać zadanie. A wystarczyłoby od czasu do czasu ją przepalić, poregulować i było by po kłopocie. Już napisałem że nie chcę oceniać tamtej sytuacji w Miłomłynie ?(sorki jeżeli coś pzekręcam) ale w większości przypadków to MY sami nie dbamy o powierzony nam sprzęt.  
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline MAXIMUS

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 163
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 12, 2005, 12:48:01 »
według mnie nie powinno być sprawy!Przecież istnieją karty obsługi sprzętu, daro macie tam jakiegoś konserwatora może i nawet na etacie przykręćcie mu śrubę niech bardziej dba o sprzęt!
Nie ma siły ponad serce ochotnika.

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 12, 2005, 13:35:20 »
Daro z tym powierzanym sprzętem to chyba jedynie na akcji jest nie dbany ;)  wtedy nie masz czasu na to, starasz się robić wszystko szybko, a to nie zawsze dla sprzętu bywa korzystne :rolleyes:  Odnośnie konserwacji sprzętu.. może spróbujcie się umówić w waszej OSP, że raz na tydzień we dwóch przychodzicie i przepalacie cały sprzęt: agregaty, piły, pompy i samochody. Wtedy nie powinno być problemu przy akcji.. oczywiście oleje wg wskazań producenta i używanie zgodne z zasadami BHP. Na pewno przyniesie to pozytywne skutki ;)

POZDRAWIAM :D  

Offline daro

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 927
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 14, 2005, 14:41:05 »
No powiem Ci że jednak nie jest to tak kolorowe jakby się mogło komuś wydawać! Piszesz mi że mamy się umówić we dwoje i iść poodpalać sprzęt. No dobry pomysł tylko chciałbym wiedzieć za co ten konserwator bierze te pieniążki. Bo ja, jak w robocie zleję jakiś temat to idę do domu bez wypłaty. A odwołanie go z funkcji nie jest aż takie proste, bo wybrało go walne zebranie, gdzie większość w głosowaniu mają jego kumple. I tu zamyka się pętla! Faktycznie jesteśmy zmuszeni czasami sobie sami radzić i wziąść się za to, ale założe się że są takie jednostki gdzie ktoś twardo postawi na swoim i się za to nie chwyci. I co wtedy? Prawdopodobieństwo że sprzęt nie odpali rośnie trzykrotnie.

Niestety w naszym kraju każdy pamięta gdzie jest okienko do pobierania wypłaty, ale o obowiązkach wszyscy chcą zapomnieć.
Ten jest większy między ludzmi, kto im służy i kto poświęca siebie dla dobra innych!
                                                A. Mickiewicz

Offline osposie

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 516
    • http://www.7stref.pl
Normy Wyposażenia Osp
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 14, 2005, 14:51:57 »
Może należy spróbować robić tak jak my. Co sobotę o 16 spotykamy się w remizie i konserwujemy sprzęt, przepalamy go, czyścimy i sprzątamy remizę. Co drugą sobotę wyjeżdżamy na ćwiczenia i praktyce używamy danego sprzętu, a wszystko robimy mimo tak dużej ilości wyjazdów, bo w 2004 roku wyjeżdżaliśmy częściej niż co trzy dni (średnio), a do tego doliczyć ćwiczenia to raz na dwa dni sprzęt nie koniecznie wszystki, ale ten najważniejszy pracował... i pracuj!  ;)

POZDRAWIAM!! ;)