Autor Wątek: recertyfikacja medycznego dla dyżurnych PSK  (Przeczytany 3500 razy)

Offline mariusz_998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
recertyfikacja medycznego dla dyżurnych PSK
« dnia: Luty 16, 2009, 19:59:48 »
witam
na MSK - kazali mi robić recertyfikację rat. medycznego - można sie jakoś z tego wymigać?
« Ostatnia zmiana: Luty 17, 2009, 10:07:50 wysłana przez bulon »

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: recertyfikacja medycznego
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 16, 2009, 20:17:10 »
Cytuj
Wytyczne do organizacji ratownictwa medycznego w krajowym systemie ratowniczo – gaśniczym

23. Szkolenie uzupełniające w zakresie pierwszej pomocy medycznej prowadzone jest
w pierwszej kolejności dla strażaków podziału bojowego, a następnie dla pionu
operacyjno - szkoleniowego i pozostałych strażaków.

U nas nie ma wyjątków.
« Ostatnia zmiana: Luty 16, 2009, 20:32:32 wysłana przez grzela »

Offline alek1

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: recertyfikacja medycznego
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 17, 2009, 09:11:26 »
proponuję z takim podejsciem wymigać się całkowicie ze słuzby

Offline pożarnik92

  • asp.sztab.w stanie spoczynku
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 171
  • Bądz zawsze sobą.
Odp: recertyfikacja medycznego dla dyżurnych PSK
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 17, 2009, 16:12:32 »
Nad Małopolską znowu zaczyna szaleć Doktor Nauk Wszelkich imć Pan Kierepka. Ciekawe ilu zda te re certyfikacje 30 % czy więcej ,czy to nie można zrobić na zasadzie uaktualnienia wiadomości .Pan Mróz i wcześniej Łabuz na zbyt dużo pozwolili temu nielubiącemu strażaków medykowi , z pogardą na ustach pokazuje swoją wyższość nad tępym ludem.
"W służbach mundurowych zwyczaj salutowania wywodzi się z tego, że co jakiś czas trzeba sprawdzić, czy ma się jeszcze własną głowę."
"Mało salutowałem i teraz wiem że  w odpowiednim czasie nie miałem głowy"

Offline Prometeusz

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: recertyfikacja medycznego dla dyżurnych PSK
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 20, 2009, 11:58:42 »
Gdyby Pan doktor który jest FUNKCJONARIUSZEM PSP (skończył kurs podstawowy w systemie 8 godzinnym - nie był skoszarowany) znał się na pożarnictwie choćby w takim stopniu jak znają się strażacy na ratownictwie medycznym to byłby dobrym strażakiem - zresztą starszym  :rofl:

mariusz_998 dziwne podejście ale Ci pomogę - idź na recertyfikacje, oblej ją i masz problem z głowy, nikt Ci nie może nic zrobić za to, po prostu przy akcjach nie będziesz mógł być ratownikiem medycznym co jak rozumiem Ci nie grozi...

Offline stępień

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 398
  • Myśl a może zostaniesz myśliwym !
Odp: recertyfikacja medycznego dla dyżurnych PSK
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 20, 2009, 21:30:04 »
jako st.strażak p. Doktor Nauk Wszelkich - taki nie był !!!! siedział cichutko zawsze i wszędzie.
Art. 30a.
Dzień 4 maja jest Dniem Strażaka. !!!

Aby tylko do końca wytrzymać !! Wytrzymałem i jestem na emce !!!

Offline ramdzio

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: recertyfikacja medycznego dla dyżurnych PSK
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 21, 2009, 20:34:40 »
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że od samego początku tych nauk wmawiają nam że to a tamto jest najlepsze. Ratownicy medyczni mają swoje zasady udzielania 1 pomocy a NASI MADRZY posiadają swoje. Oczywiście za każdą zmianę w zasadach trzeba im zapłacić a oni muszą pokazać że coś tam robią. Tak naprawdę, robią duże g....Dla potrzeb ratownictwa w straży wystarczy jak raz na jakiś czas w jednostce ratownik z doświadczeniem terenowym pokarze wytłumaczy i przećwiczy ze strażakami zasady wytłumaczy nowinki. Ci którzy siedzą teraz na posadkach nic nie robią a zgadnijcie ile zarabiają i kto za nich płaci i to w jakich grupach są. :wall: :cooo:

Offline Adriano

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 94
Odp: recertyfikacja medycznego dla dyżurnych PSK
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 09, 2009, 20:36:32 »
Nie wiem jak wyglada u was ten egzamin, ale wystarczy przeciez poczytać Procedury Medyczne, test medyczny i nie powinno byc aż takich problemów.

Jako Dyzurny Operacyjny takze musiałem go zaliczyć. Jeżeli obawiasz sie egzaminatora nie wchodź z nim w polemike tylko zagryź zęby i rób to co sie nauczyłeś.

Mimo że nie biore udziału bezpośrednio przy akcji i nie mam doczynienia z rannymi to wiedza ta na pewno przyda się w życiu prywatnym.
"Zapytać możesz - wiedzieć nie musisz"

اكد البروفسور يانوش دانتسكي رئيس قسم الدراسات العربية والاسلامية فى

Offline ddjss

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: recertyfikacja medycznego dla dyżurnych PSK
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 13, 2009, 23:53:25 »
Ja, przynajmniej z ambicji! Zdałem. Mogę wówczas być aktywnym strażakiem. Nie toleruję natomiast "usidlania" - jakkolwiek to pojmować. Zdawać trzeba! A pierwsze co przychodzi na myśl: "pomagasz, albo nie!". W przypadku strażaka - ZAWSZE pierwsza jest maksyma - POMAGASZ. Co tu więcej rozprawiać?! A dla Adriana mam kolejną maksymę:) Wyobraźmy sobie sytuację.  Zaskoczony sytuacją... pomożesz mam nadzieję! Hmmm? "Ramdzio" dla Ciebie rada - W życiu ludzkim nie są ważne pieniądze! Zazrazem czy zdałeś, czy nie - egzamin recertyfikacyjny! On jest WAŻNY w momentach - zwłaszcza w momentach - kiedy człowiek nie mający ich (pieniędzy), potrzebuje Twojej pomocy! Gorszy wuj na swój strój, niż tego, czego nie chce ch.... Resztę można sobie dopisać. I śmiało! Panowie! No to już się zmęczyłem:( Z Wami to jak... z kolegami:)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 14, 2009, 00:17:32 wysłana przez ddjss »
Jestem nieuczciwy i kłamliwy, ale potrafię oszukać tylko siebie samego.

Offline Łukasz Telus

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 930
    • Łukasz Telus Fotografia
Odp: recertyfikacja medycznego dla dyżurnych PSK
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 14, 2009, 00:04:51 »
Czasem się przydaję nawet dyżurnemu PSK i można dostać szybszy awans:
Zasłużyli na wcześniejszy awans.
 
Cytuj
To było w Łagowie. st.sekc. Mariusz Zajączkowski, który od ośmiu lat pełni służbę w PSP, a aktualnie jest starszym dyspozytorem w KP PSP w Zgorzelcu, tego dnia miał wolne. Jechał swoim samochodem kiedy nagle, tuż przed nim zdarzył się ten wypadek drogowy. Nie zastanawiał się ani przez chwilę. Wyskoczył ze swojego samochodu i podbiegł do miejsca zdarzenia.

Spokojny, a zarazem zdecydowany, natychmiast udzielił poszkodowanemu pierwszej pomocy z zakresu ratownictwa medycznego. Udrożnił oddech i ustabilizował kręgosłup szyjny. W międzyczasie nabiegli inni kierowcy. Nie bardzo wiedzieli co robić, więc Mariusz niejako ad hoc rozdzielał zadania. Trzeba było przede wszystkim zatamować krwotok z rany szyi jednego z poszkodowanych, a ponadto opatrzyć rany drugiego.

Ta spontaniczna ,a zarazem prowadzona bardzo profesjonalnie, akcja ratownicza trwała do chwili przyjazdu na miejsce zdarzenia zespołu Pogotowia Ratunkowego oraz strażaków i policjantów. Jak się okazało dzięki Mariuszowi zyskano cenne minuty, które miały ogromne znaczenie dla ratowania zdrowia i życia poszkodowanych. W dodatku, jak wynika z opinii służbowych st. sekc. Mariusz Zajączkowski nie po raz pierwszy popisał znakomitym przygotowaniem profesjonalnym, a jednocześnie ogromnym zaangażowaniem w wykonywaniu zadań ratowniczych.

Offline ddjss

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: recertyfikacja medycznego dla dyżurnych PSK
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 14, 2009, 00:29:17 »
"Łukasz Telus" - nic nie dodam, nic nie ujmę. Czegoś żal, młodszy być może awansował, Ty się nie przydałeś, bo "okoniem się stawiałeś". Nie przejmuj się, nikt Cie nie wykorzysta! Bo Ty w PSP "maturzysta". Widzę baaardzo duże doświadczenie. Z szacunkiem! Jak również widzę - nie lubi się awansów "od spodu". Zrozumiałem:) Skąd ja to znam:).
Jestem nieuczciwy i kłamliwy, ale potrafię oszukać tylko siebie samego.