sotatnio zrodziło mi się w głowie zadanie do rozwiązania takiej treści: jak rozłączyć akumulator w strefie zagrożonej wybuchem, w sposób żeby nie wysadzić wszystkiego w powietrze. Pomijam typ samochodu i dokładną sytuację. chodzi tylko o bezpieczne odłączenie akumulatora. Sam wymyśliłem dwa sposoby, ale najpierw czekam na wasze propozycje