Autor Wątek: Recertyfikacja Rat-med  (Przeczytany 71852 razy)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 20, 2007, 10:52:02 »
Czy chodzi ci o PSP czy OSP?
Szkolenie jest potrzebne dla przypomnienia zagadnień z zakresu ratownictwa medycznego.
Kurs jest jeden, a co trzy lata jest potrzebna recertyfikacja uprawnień.
W OSP organizuje się szkolenie dwudniowe, a na koniec szkolenia jest egzamin recertyfikacyjny. Może też sam się przygotować i przyjść na egzamin.
W PSP strażacy w ramach pełnienia służby odbywają szkolenia (sami lub przy pomocy instruktorów medycznych, lekarzy itp.), aby przypomnieć sobie wiadomości.
Najważniejsze, aby zaliczyć egazmin recertyfikacyjny.
Powtórny kurs jest tu nie potrzebny. Szkolenie jak najbardziej.

Może 100% racji , ale na twoim lokalnym podwórku , u nas PSP ma również 3 dniowe szkolenie recertyfikacyjne .

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #76 dnia: Maj 08, 2007, 14:15:18 »
W ostatnim okresie zmieniły się przepisy obowiązujące firmy organizujące kursy . Jako że szkolą na poziomie pomocy kwalifikowanej muszą uzyskać odpowiednią zgodę z Urzędu Wojewódzkiego , a co z tym związane spełnić odpowiednie warunki . Z tego co wiem w Wielkopolsce żadna Firma nie uzyskała jeszcze takiej zgody . Wymogi dotyczące lokalu mogą również doprowadzić że nie będzie można prowadzić kursów w jednostkach . Wpłynie to również prawdopodobnie na cenę szkoleń . Co wy na to ???

Pozdrawiam   

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #77 dnia: Maj 10, 2007, 01:03:34 »
wytyczne ksrg w tym temacie nadal obowiazuja a nakazy PRM sa nieprecyzyjne.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #78 dnia: Maj 10, 2007, 08:59:32 »
Z tego co wiem, to u nas (tez wlkp) tak jak pisze bulon jedziemy wg. wytycznych KSRG. Jest kilka firm które robia szkolenia a ostatnio po prostu pogotowie postanowiło samo, za darmo, w ramach współpracy przeszkolić funkcjonariuszy PSP.
Jest to godna pochwały postawa (troszkę narzucona przez koordynatora :) bo niestety strażacy troszkę odbiegają wiadomościami a nawet checiami od standartów.


Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #79 dnia: Maj 10, 2007, 11:09:22 »
Nie wiem może się mylę . Ale załatwiam właśnie dwa kursy dla 50 osób i koledzy którzy prowadzili kursy dotychczas mają duże problemy . Podobno KSRG jest w myśl ustawy o RM pomocą kwalifikowaną i zgodę na organizowanie kursów wydaje Urząd Wojewódzki . Zmiany nastąpiły może od miesiąc . Można sobie szkolić np. w ALS , ale dla KSRG trzeba się pobujać . Np. wymogi dla instruktorów 3 letni starz w systemie i notarialnie potwierdzony dyplom itd.  Może Ignacy by się wypowiedział .

Pozdrawiam 

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #80 dnia: Maj 10, 2007, 11:42:37 »
problem z ustawa o prm mowi, ze strazacy maja byc szkoleni ale niewiadomo jacy i ktorzy.
wiec mozesz przeszkolic se jednego a reszte szkolic po staremu bo uprawnienia zostaly.
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #81 dnia: Lipiec 04, 2007, 00:44:28 »
A tak by wrócić do tematu , czytałem gdzieś ostatnio , zastrzeżenia Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej  do ustawy o Państwowym Ratownictwie Medyczny . Panowie Profesorowie proponują tam by nasze już nie kursy , a doskonalenie zawodowe trwało 140 godzin dydaktycznych + 40 godzin praktyki szpitalnej . Trudno mi oceniać bo nie dotarłem do programu , ale tak poza tym jest tam parę ciekawych uwag . Choćby wzmocnienie roli koordynatorów RM w PSP .

PZDR .

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #82 dnia: Lipiec 04, 2007, 23:53:27 »
to moglo by byc i ciekawe ale to wymaga spojnego wizji zintegrowanych sluzb ratowniczych a nie pseudo systemu ratmed i samolubnego systemu ppoz
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #83 dnia: Lipiec 05, 2007, 01:12:06 »
Bulon mniej pesymizmu , ale tak faktycznie zamiast być lepiej , jest gorzej .

Tak z ciekawostek to dziś czytałem kolejne zastrzeżenia w tym przypadku do zasad organizacji i programu szkolenia dla ratownika z zakresu pomocy kwalifikowanej i tu już temu samemu profesorowi wystarcza 100 godzin ogółem . Poczekamy , a może wypada na papierze milimetrowym zacząć robić wykres trendów . Zresztą tak naprawdę w wnioskach z konsultacji nad projektem każdy podmiot ma inny pomysł - program i godziny .  A tak szczerze jak się w to wczytać , to każdy jakąś prywatę do załatwienia . Najczęściej idzie o to  kto może szkolić , gdzie szkolić i jak , pomijając fakt że służba maltańska , jest w tym wszystkim najważniejsza i kolejny Pan profesor uważa, że trzeba zrobić kursy dwu stopniowe by oni mogli też coś pouczyć . A jeszcze psycholodzy uważają również , że ich dziedzina jest najważniejsza i też ich siła fachowa mogła by przy okazji coś godzin trafić . Natomiast Pan Profesor co mu godziny się zmieniają to uważa że najlepiej jak by te ok. min. 200 tyś strażaków tych PSP i OSP wyższe uczelnie miały tylko prawo szkolić lub towarzystwa naukowe . A ja się tylko pytam za ile ?? I kto na to by kasę położył ??

PZDR        

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #84 dnia: Lipiec 05, 2007, 01:43:23 »
no ale w koncu przyjeto program zblizony do ksrg...
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #85 dnia: Lipiec 05, 2007, 15:32:36 »
Owszem bulon , ale straż się dziś od tego odcina , po zaopiniowaniu przez prawników. Uważają że Rozporządzenia Ministra Zdrowia nie obowiązują MSWiA i do czasu wydania Rozporządzenia przez naszego ministra , szkolimy  na dotychczasowych zasadach , w każdym razie taką opinie znam z dziś . Ile taki stan potrwa nie wie nikt .
A główny problem , jest może nie w programie , a wymogach do spełnienia pod względem sprzętu . Może to spowodować znaczący wzrost kosztów kursu , bo nawet koledzy którzy prowadzą ALS nie dają rady sprostać wymaganiom . 

PZDR 
 

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #86 dnia: Lipiec 05, 2007, 18:17:16 »
jakis pozytyw w koncu
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #87 dnia: Lipiec 06, 2007, 13:20:07 »
W sprawie szkolenia kw pierpom MSW i A przygotowuje rozp - program ten sam, co dla cywili, inne zasady organizacyjne - trzeba poczekac, do tego czasu po staremu... Miko, gdzie były te uwagi?

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #88 dnia: Lipiec 06, 2007, 14:15:56 »
W sprawie szkolenia kw pierpom MSW i A przygotowuje rozp - program ten sam, co dla cywili, inne zasady organizacyjne - trzeba poczekac, do tego czasu po staremu... Miko, gdzie były te uwagi?

Uwagi :

http://www.medycynaratunkowa.com.pl/aktual.html

http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m111111&ms=&ml=pl&mi=&mx=0&mt=&my=&ma=07625

PZDR

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #89 dnia: Lipiec 06, 2007, 22:40:50 »
A to są dawne narzekania - myślałem, że coś nowego... róbmy swoje...

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #90 dnia: Lipiec 06, 2007, 22:46:40 »
Też tak to odebrałem ,  daje to jednak pogląd na pewne grupy interesów i oczekiwań .

PZDR

Offline strazak wsp

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #91 dnia: Lipiec 08, 2007, 11:01:57 »
uczestniczyłem w kursie zkoszarowanym w miliczu egzaminatorem byl pan Koordynator medyczny KWpsp we wroclawiu mam zaswiadczenie o ukonczeniu ww kursu

Offline czesiu-niesfora

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #92 dnia: Lipiec 31, 2007, 10:43:59 »
Ratownicy:D
od ostatnie mego wpisu trochę minęło lecz przekonania zostału. Będąc nie dawno na kursie przypominającym BTLS organizowanym przez lekarz, którzy szkoili sie w USA stwierdzam:
- uczmy sie od tych, którzy ratownictwo tworzyli ( patrz USA)
- człowiek, który przez 2 miesiące nie wykonywał żadnych czynności ratowniczych ani nie ćwiczył symulacji traci posiadaną wiedze ratowniczą ( zapomina)
- certyfikacja raz na 3 lata to głupota [przepraszam za wulgaryzm :)]
- Serdecznie wszystkich pozdrawiam

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #93 dnia: Sierpień 02, 2007, 17:57:13 »
No oczywiście że co 3 lata to za rzadko ale jak ci zaraz związki wyliczą jakie to koszty, itd....
Poza tym istnieje coś takiego jak samodoskonalenie, ćwiczenia, itp.
Przecież nikt ci nie zabrania non stop ćwiczyć, czytać różne nowości (wystarczy internet).

strażak79

  • Gość
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #94 dnia: Sierpień 02, 2007, 18:44:40 »
my staramy sie co dwa tygodnie ćwiczyć rat.med.
Można w ciagu dnia wygospodarować tę godzinkę i przypomniec sobie co i jak.
 

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #95 dnia: Sierpień 03, 2007, 00:26:25 »
Może odbiegnę trochę od waszego tematu , ale jest okazja . Ostatnio w innym wątku dyskutowałem z Pedrosem o QuikClot , środku do błyskawicznego tamowania krwotoków .
Pedros  uważał , że są metody typowe i nie ma potrzeby posiadania takiego środka , szczególnie że jest drogi 160 zł . Dziś to 160 zł uratowało człowieka.

Zaczęło się jak zawsze prozaicznie , alarm jakich ostatnio kilka dziennie , powalone drzewo . Po ok. kilometrze dyspozytor nas woła i zmienia zgłoszenie . Firma X  człowiek zalany krwią.  Byliśmy szybko 2-3 min. Co zostaliśmy zobaczcie na może drastycznych zdjęciach .

Próba samobójcza w łazience . Dwa cięcia do kości 5 cm powyżej łokcia . Szybka ocena , tętno ok.180 , napływ kapilarny powyżej 2 s , gość nam odpływa . Pomimo zastosowanych przez pracowników opatrunków, opasek uciskowych krew się leje ciurkiem. Leci śmigłowiec będzie za 10-15 min do tego kolejne 3-5 zanim ratownicy dotrą na halę – szanse na przeżycie zerowe . Szybka decyzja tnę opatrunki – 1 saszetka QuikClot w ranę na to gaza i bandaż elastyczny , druga ręka to samo . + tlen , postępowanie przeciw wstrząsowe . Próba wkucia by toczyć płyny bez szans . Ale opatrunki nie przeciekają krwawienie zatamowane. Klient cieniutki ale się stabilizuje. Dociera załoga śmigła, kolejna próba kucia w nogi, no może i udana ale naczynie tak cienkie że z kroplówki prawie nic nie idzie. Podłączamy monitor dalej tętno wysokie 175-180 . Decyzja wkucie do szpikowe i tu pierwszy raz widziałem to wykonane na prawie przytomnym człowieku ( szczał w goleń ) poszkodowany uniósł się nad deskę na 5 cm jak przy defibrylacji . Niestety przy próbie podania leku musiało równie dobrze boleć bo drugą nogą machnął i po wkuciu . Niema innego wyjścia szybki transport śmigłowcem na SOR . Tam wkucie centralne 2 litry płynów , szycie i gość jest OK.

Problem tylko jeden, mimo że pokazywałem dwukrotnie Lekarzowi, co zastosowałem nie wiem czy dotarło. Na pewno na SOR nie , bo po 50 min dzwoni Ordynator - Lekarka którą zresztą bardzo dobrze znam . Pytanie proste co zastosowaliśmy bo w okolicach jednej z ran są objawy martwicy. Nazwa nic nie mówi choć środek dopuszczony do stosowania. Zacięcie w rozmowie następuje w momencie mojej uwagi że środek nie może mieć kontaktu z wodą bo wywołuje oparzenia. Nie dociekałem ale podejrzewam że podczas mycia – dezynfekcji, znalazła się tam woda. Choć możliwe że przed naszym przybyciem pracownicy zmoczyli gazę wodą , może i moje przeoczenie. Oparzenia nawet głębokie to niestety często spotykane powikłanie. Ale lepiej chyba żyć z blizną niż nie. Szczególnie że w tym przypadku człowiek chyba się przeliczył , bo po samo okaleczniu zadzwonił po pomoc . 

Ot taki ciekawy przypadek .

PZDR     

PS. no niestety fotki znów nie wchodzą, a szkoda bo takiej rzeźni jeszcze nie widziałem. Cała podłoga, ściany umywalki. Brodziliśmy w krwi. Dezynfekcja sprzętu, ciuchów zajęła ponad 3 godziny . 

może tak :

http://picasaweb.google.pl/MIKO998/DrastycznePrBaSamobujcza?authkey=wfdrNVTKun0

A taki jeszcze mały szczegół, a ważny . Przekazanie miejsca objętego działaniem ratowniczym z bezwzględnym zaleceniem by sprzątanie i dezynfekcję wykonała wyspecjalizowana firma . 
« Ostatnia zmiana: Sierpień 03, 2007, 01:06:29 wysłana przez MIKO »

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #96 dnia: Sierpień 03, 2007, 17:24:31 »
No piękna akcja MIKO.
Nie mam zamiaru sprzeczać się o QuikClot bo z naszym komendantem i tak przyzwyczailiśmy się do tego, że mamy działać jak najtaniej :huh:

Z Twojego opisu wynika, że masz doświadczenie w takich przypadkach - powiem Ci tylko, że w moim 120 tys. mieście jest nie do pomyślenia, żeby dyspozytor wezwał straż (nie ważne OSP czy PSP) do zdarzenia medycznego. Tak, że jesteśmy jeszcze w epoce średniowiecza niestety. Jedynie podczas wypadków zdarza nam się działać przy poszkodowanych. Dobrze, że u Ciebie tak dyspozytorzy działają - w końcu działamy niedaleko - może kiedyś do nas też to dojdzie.

Pozdrawiam

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #97 dnia: Sierpień 03, 2007, 23:51:24 »

Jak to Ignacy mawia żyjemy w kraju odwrotnym i u nas to również niemożliwe. Oczywiście jeśli chodzi o dyspozytora pogotowia. Na szczęście 112 jest obsługiwane przez straż i się czasami zdarza. Są takie 3 przypadki : każdorazowo do współpracy z śmigłem 1-2 zastępy i do czasu przylotu wypada działać , dyspozytor straży wyłapie i stwierdzi że pomoc straży będzie wskazana , albo w naszym przypadku mieszkańcy wiedzą że straż realizuje takie zadania i się domagają .
    W przedmiotowym przypadku jak zawsze dyspozytor pogotowia nie wykazał się, wysłał prawdopodobnie śmigło, bo podejrzewał, że będzie zgon. I nieświadomie uratował gościa, bo do tego zadysponowano straż. A uważam tak, bo w 10 min czasie dojazdowym stał w bazie zespół ratowniczy, który był by o połowę szybciej od śmigła, ale bez lekarza. Więc do zgonu coś by było trzeba i tak wysłać. Ponieważ ze zgłoszenia wynikało, że poszkodowany raczej niema szans, no to wysłał LPR, bo nie będzie musiał angażować dwóch karetek. Transport do szpitala również wykonała by szybciej karetka, miała by 6 km, śmigło 30 km plus transport do śmigłowca i z . Co ciekawe w tym pierwszym szpitalu jest jedno z dwóch lądowisk na 700 tyś mieszkańców , dyrekcja szpitala zakazała LPR jednak lądować i tak naprawdę nikt nie wie dlaczego. Podobno z uwagi na zły stan lądowiska , czego nie potwierdzają piloci, a szpital ma podpisaną umowę wojskiem i lądują tam śmigłowce wojskowe .

   Ot taka Polska rzeczywistość, a przez zaniedbania i zaniechania idzie czasem kogoś uratować. 

Offline aspirantcspsp

  • pozory często mylą
  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #98 dnia: Sierpień 28, 2007, 22:04:19 »
Próba samobójcza w łazience . Dwa cięcia do kości 5 cm powyżej łokcia . Szybka ocena , tętno ok.180 , napływ kapilarny powyżej 2 s , gość nam odpływa . Pomimo zastosowanych przez pracowników opatrunków, opasek uciskowych krew się leje ciurkiem. Leci śmigłowiec będzie za 10-15 min do tego kolejne 3-5 zanim ratownicy dotrą na halę – szanse na przeżycie zerowe . Szybka decyzja tnę opatrunki – 1 saszetka QuikClot w ranę na to gaza i bandaż elastyczny , druga ręka to samo . + tlen , postępowanie przeciw wstrząsowe . Próba wkucia by toczyć płyny bez szans . Ale opatrunki nie przeciekają krwawienie zatamowane. Klient cieniutki ale się stabilizuje. Dociera załoga śmigła, kolejna próba kucia w nogi, no może i udana ale naczynie tak cienkie że z kroplówki prawie nic nie idzie. Podłączamy monitor dalej tętno wysokie 175-180 . Decyzja wkucie do szpikowe i tu pierwszy raz widziałem to wykonane na prawie przytomnym człowieku ( szczał w goleń ) poszkodowany uniósł się nad deskę na 5 cm jak przy defibrylacji . Niestety przy próbie podania leku musiało równie dobrze boleć bo drugą nogą machnął i po wkuciu . Niema innego wyjścia szybki transport śmigłowcem na SOR . Tam wkucie centralne 2 litry płynów , szycie i gość jest OK.

dobre, trzyma w napięciu :)

ciekawa jest ta cała rozmowa, moim zdaniem PSP powinna wewnętrznie rozwiązać problemy trapiące ratownictwo medyczne we własnej firmie.
w służbie zdrowia sytuacja nieciekawa i pole porozumienia z PSP małe.
Też spotkałem się z podejściem lekarzy, że strażacy to bardziej siłowe czynności powinni wykonywać niż brać się za ratmet, ale skądś nabierają takich przekonań.
Mam wielu kumpli strażaków po studiach ratmet i wiem, że poziom usług świadczonych przez PSP w sferze kwalifikowanej pierwszej pomocy  może się podnieść, ale ku chwale ojczyzny to już żeśmy się narobili ..
pozdro.

Offline czesiu-niesfora

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Recertyfikacja Rat-med
« Odpowiedź #99 dnia: Wrzesień 02, 2007, 10:05:57 »
MIKO nie wiem czy u was jeździcie wszędzie karetką czy macie tak dobrze samochów wyposażony(tylko się cieszyć), mi czasami udaje sie przy problemie z dostepem dożylnym wybrnąć z problemu używająć nitro w areozolu [działanie ciekawe nawet przy małych żyłkach w grubej skórze:)].
A odnośnie środka Quik Clot to na spocie reklamowym US Armii ( ze świniakiem) na końcu jest wymywany ten środek wodą - możesz coś więcej o tym środku napisać