Pożarnictwo > Ratownictwo Medyczne
dysponowanie strażaków do zdarzeń typowo medycznych
meli:
witam :mellow: u mnie jednostka OSP jest dysponowana przez PSK do tego typu zdarzeń. Głównie są to potrącenia i jesteśmy o wiele szybciej niż ZRM (najbliższy ok 20 km od nas) wiec czas ich dojazdu jest spory, a nasz ok 5-10 minut... Zdarzają się również akcje typu: pomoc ZRM przy zniesieniu osoby w bloku po wąskich schodach... Ale na szczęście od kwietnia (prawdopodobnie) ma u nas przy Ośrodku Zdrowia stacjonować karetka z obsadą... -_-
Łukasz Telus:
To może ja jeszcze podzielę się jeszcze jednym linkiem: Życie dla kruszynki Sprawa z końca 2006 r.
I przypomnę jeszcze jeden przykład z przed kilku dniu o tym jak strażacy ujęli potencjalnego zabójcę i udzielili pomocy medycznej poszkodowanemu księdzu. Strażacy nie tylko ratują życie ale i zatrzymują potencjalnych morderców...
Akcja w Wołczynie a tu odznaczenia http://www.osp.wolczyn.net/?q=news&k=art&co=40
A tu o tym co strażacy wyprawiają po pracy http://www.kwpsp.wroc.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=324&Itemid=1
bulon:
okazuje sie ze nawet reanimacja to pomoc przedmedyczna...eh beton oczy zalewa.
a w ogole jest to przyklad, ze jak czlowiekowi zalezy to wszystko zrobi by ratowac sie badz kogos innego.ile razy slyszy sie - zmarl bo pogotowie nie przyjechalo. a najczesciej jest tak, ze zmarl bo mial lenia w dupie i chcial zamowic darmowe taxi z kogutami.
wiec to tyle pochwal dla matki, ktora wziela sie w garsc i pojechala.
druga sprawa- czemu rodzice nie zdaja egzaminu z bycia rodzicem zabierajac dziecko ze szpitala ?
Korba112:
Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat wzywania Was do pomocy przy wyniesieniu pacjenta z domu. I nie mówię tu o jakiś wyszukanych akcjach typu ewakuacja przez okno, a o zwykłym zniesieniu pacjenta o wadze 150kg np z 8 piętra.
grzela:
Jeździmy kilka-kilkanaście razy w roku. Pomoc dla pogotowia ratunkowego w wniesieniu do mieszkania lub zniesieniu do karetki pogotowia otyłych pacjentów (przeważnie badania lub pogorszenie się stanu zdrowia). Przeważnie są cały czas te same 3-4 osoby.
Pomoc z naszej strony jest mile widziana przez pogotowie ratunkowe. Przeważnie przyjeżdża ich 2-3 z kierowcą, a jest czasami co dźwigać.
Ostatnio podczas certyfikacji z zakresu ratownictwa medycznego zdarzył się wyjazd do takiego zdarzenia. KRM był strasznie zdziwiony, że my (jako straż) jeździmy do takich zdarzeń i że jest to problem lekarza lub rat. med., a nie nasz.
Jednak nasze podejście jest bardziej ludzkie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej