Mój był raczej na pewno zabudowany przez Doeschot-Rosenbauer. Zabudowa jest na podzespołach Rosenbauera ale jest tez kilka rozwiązań holenderskich. Mamy papiery z których wynika, że samochód wyjechał z Niemiec z Mercedesa jako zwykłe podwozie i w Holandii miał zmienione oznaczenie typu nadwozia na specjalistyczne strażackie.
Tu jest przykład takiej zabudowy na DAFie 3 lata młodszy od naszego.
http://www.brandweervoertuigen.com/korpsen/%27s%20Heer%20Arendskerke/huidig.html Chyba firma Doeschot już nie istnieje - nie udało mi się namierzyć ich www. Ostatnio widziałem, że Rosenbauera ma w Holandii Kenbri
http://www.kenbri.com/voertuigen.htmlZa to przedstawiciel niemieckiego producenta - Ziegler ma się ciągle dobrze:
http://www.ziegler-nl.com/. Oni także prawdopodobnie sami robią dużą część zabudowy. Przeprowadzają też remonty i handlują samochodami używanymi.
Miko jest dokładnie jak piszesz w każdym egzemplarzu jaki oglądałem. Dodatkowo standard to uchwyty na aparaty ODO dla wszystkich z wyjątkiem kierowcy (bywa różnie, w zależności od zamawiającego). Kolejna sprawa - wysokie ciśnienie w autopompie i 2 szybkie natarcia po 60 metrów zakończone pistoletami NePiRo z szbkozłączami można budować linię szybkiego natarcia do 120m.
Taka praktyczna porada - nie zapominajcie smarować sprężarki od sygnałów pneumatycznych (na zdjęciu trzeba rozkręcić widoczną białą skrzyneczkę do której są przykręcone trąbki strzykawką podać trochę oleju w zaznaczonym miejscu). W naszym starym Zieglerze sprężarka była pod fotelem dowódcy.
Jeszcze dla maniaków strona gdzie jest największy zbiór informacji o wyposażeniu straży w Holandii w samochody:
http://www.brandweervoertuigen.com/ (dostałem od Miko - wielkie dzięki).