a co, robisz analizę ryzyka zawodowego ?
ten temat jest wałkowany od dawna, bo o ile da się mniej więcej zdefiniować zagrożenia (wyliczyć wszelkie możliwości) to:
- po pierwsze primo: będą się one różniły w różnych miejscach kraju (specyfika obszaru chronionego przez jednostkę),
- po drugie primo: szacowanie ilościowe jest wróżeniem z fusów,
- po trzecie primo-ultimo: z tematem walczy armia behapowców i jak na razie słyszę tylko gadanie
do czego potrzebne ci te materiały? tzn jak dokładne mają być, może to lepsze pytanie, bo do czego, to już wiem. Daj znać, pomyślę jak mogę ci pomóc.
Pozdro.
Sajmonowski