@Liberty
1. Co odpowiedzieć strażakowi, który zapyta dlaczego w ewidencji czasu służby brakuje jego wypracowanych nadgodzin? Co to znaczy "zamrożone" i na jakiej podstawie "zamrożenie" to zostało przeprowadzone?
To nie my mamy roztrząsać, co powiedzieć, gdyż KG dokładnie wiedziała co napisać do komend, żeby te godziny nie zostały rozliczane, niech teraz ktoś z pełną odpowiedzialnością patrząc w oczy strażakom odpowie - dlaczego?! Na jakiej podstawie prawnej?
Skoro oficjalnie kadrowcy i dowódcy w JRG nie zasługują na wyjaśnienia to może chociaż na forum i anonimowo jakiś specjalista z KG zdradzi tę najpilniej strzeżoną tajemnicę.
A wszyscy, którzy prowadzą ewidencję, prowadzą ją również anonimowo, czy podpisują się stopniem, imieniem i nazwiskiem pod każdą kartą ewidencji?
Zbyt wiele rzeczy w PSP robione jest w tajemnicy, bez rzetelnego wyjaśnienia - przykład: coroxczne dywagacje kto dostanie awans w stopniu, ile poszło wniosków do KW, kto przeszedł dalej, kogo i dlaczego wstrzymał wojewódzki, kogo i dlaczego nie awansowano w KG - czy to tak trudno wziąć na siebie odpowiedzialność za czynności administracyjne? Nie można wysłać zwrotnej informacji, że "Kowalski" nie dostał błogosławieństwa w KW, gdyż zawalił ostatnio akcję?
Jadnak kiedy kowalski jedzie do zdarzenia i po nim sporządza informację, to każdy w KW może poznać, jak to zdarzenie przebiegało, jakie podjął lub jakich decyzji zaniechał, dlaczego akcja wyszła tak lub inaczej. Czy jawność postępowania, a co za tym idzie konsekwencje, dotyczą tylko jednej strony PSP?