Godziny nominalne czasu służby strażaka 2011 II
Po co się wgłębiacie w tematy z których nie rozumiecie podstawowych podstaw? Nie mówiąc o umiejętności szukania.
Jeśli ktoś was zmusza do przyjścia i podpisuje rozkaz to sam na siebie bata kręci - ewidentna sprawa dla związków
@chaossss, nie beknął do tej pory to i nie beknie na przyszłość, ustawodawca przewidział taką możliwość że zostanie przekroczone 8 godz na tydzień. I co w tym temacie trzeba zrobić. Są sytuacje gdy jest dużo kursów, chorych, urlopów, ściągnięcia do służby a ktoś przecież musi przyjść do służby... dlatego mogą się wytworzyć nadgodziny ponad normę.
owszem - przewidział i to bardzo precyzyjnie - w art. 35 ust. 10; tylko wprowadzenie podwyższonej gotowości operacyjnej w Państwowej Straży Pożarnej może uzasadniać czas służby strażaka pow. 48h w tygodniu (pojedynczym tygodniu - nie przeciętnym) i mało tego - musi być to "oddane" w naturze w bieżącym okresie; kilka prostych zasad, które już kiedyś przedstawiałem, ale powtórzę - może ktoś więcej zrozumie:
- harmonogram na cały okres rozliczeniowy tworzymy uwzględniając nominał czasu służby (przeciętnie 40h/tydz minus przypadające święta - to nam ładnie wyliczają w KG)
- w harmonogramie planujemy służby równomiernie, tak żeby w żadnym tygodniu nie wyszło więcej niż 48h służby, a czas wolny między służbami nie przekroczył 120h (system 24/48/24/120 się sprawdza)
- staramy się w miarę możliwości (siłą rzeczy mocno ograniczonych) realizować te harmonogram półroczny dostosowując go do bieżących potrzeb służby w harmonogramach miesięcznych
- w ramach potrzeb służby, których zamknięty katalog jest określony w rozporządzeniu, strażaka można wyznaczyć do pełnienia służby w dniu, w którym nie miał zaplanowanej służby w harmonogramie miesięcznym, ale trzeba pamiętać o ograniczeniach nałożonych w ustawie - minimalny czas wolny po służbie 24h oraz nie przekraczanie 48h w poszczególnych tygodniach (IMHO powinniśmy brać pod uwagę nie tydzień od poniedziałku do niedzieli, lecz tydzień od pierwszego dnia okresu rozliczeniowego)
powyższe postępowanie byłoby zgodne z ustawą, ale niestety wakaty i absencje zmuszają naszych przełożonych do wyznaczania strażaków do służby z pogwałceniem ustawy, a ich przełożeni nie widząc problemu utrwalili ich w przeświadczeniu, że wszystko jest w porządku; a niestety nie jest, i mało mnie to obchodzi, że większość uważ inaczej; zdążyłem się już przyzwyczaić, że często jestem w mniejszości mającej obiektywną rację;)
moje panaceum na tą nieprawidłowiść:
- tak zmienić ust. 9, żeby dopuszczalne było pełnienie słuzby w poszczególnych tygodniach w wymiarze do 72h z wyraźnym zastrzeżeniem, że dotyczy to pojedynczych tygodni
- ust. 10 staje się zbędny, chociaż ja bym go zostawił zmieniając dodając możliwośc zrekompensowania przedłużonego czasu powyżej 40h w postaci ekwiwalentu lub równoważnego czasu wolnego w następnym kwartale (ustawodawca nie przewidział możliwości wystąpienia stanu uzasadniającego wprowadzenie podwyższonej gotowości bojowej np. w drugiej połowie czerwca, która to sytuacja najpewniej skutkowałaby niemożnością "oddania" czasu wolnego w bieżącym okresie)