Dyskusja się rozwija, nie zawsze może jest ona merytoryczna, ale poczytać ( i się pośmiać ) można
Teraz trochę i innej beczki.
Zrobiłem grafik na kwiecień, zgodny z grafikiem półrocznym ( temat poruszany w innym wątku, lecz dotyczy nadgodzin i dlatego tu o nim piszę ), miałem zaznaczone 2 sł. wolne. Jakież było moje zdziwienie, kiedy d-ca jrg zmienił go nie do poznania
Wypłacono nam ekwiwalent, gratyfikację czy po prostu kasę za nadgodziny ( jak zwał tak zwał wszyscy wiedzą o co chodzi)za II półrocze poprzedniego roku. Średnio każdy na zmianie dostał ok 1200 zł brutto. Przychodząc dziś do służby wiedziałem kiedy mam wolne w następnym miesiącu oraz ile godzin ponadnormatywnych przesłużyłem.
Dziś grafik na kwiecień dla mnie wygląda następująco:
DWIE WS a w pozostałe dni przychodzę UWAGA od godziny 16!!!!!
Na pytanie dlaczego? odpowiedź jest taka
za DUŻO ZAROBILIŚCIE ZA POPRZEDNIE półrocze.
PODPISUJĘ SIĘ OBYDWIEMA RĘKAMI, DWOMA NOGAMI I CZYM TAM MAM PISAKIEM JAKIMŚ JESZCZE, ŻE NIE CHCĘ KASY ZA NADGODZINY TYLKO WOLNE, ALE NIE TAKIE WOLNE.
Czekam na tych co chcą przychodzić do służby za tą kasę, niech przyjdą za mnie a ja niech dostanę NORMALNE wolne.
PS. Ja potrafię dorobić, chociażby na sprawach związanych z PSP, jak i również nie jest mi obca praca fizyczna. Odpowiedzi typu
Cytat: robn w Dzisiaj o 13:21:47
Przecież na służbę nie muszą przychodzić ciągle oficerowie i aspiranci - dajcie sie wykazać strażakom - kadra dowódcza i tak jest zapewniona na daną służbę (d-ca zmiany, d-ca sekcji, d-cy zastępów) trzeba ludzi do pracy a nie do pokazywania palcem co trzeba zrobić - skoro kadrze dowódczej jest to mało to niech idzie na budowę - tam lepiej płacą a do pracy przyjdzie strażak (jak jest dobrze prowadzony przez d-cę zmiany, sekcji to sobie poradzi w każdych warunkach)....
Myślę, że do tej wypowiedzi nic nie trzeba dodawać.
proszę sobie darować..........
pozdrawiam