Nie no, do momentu sarny i ochotników było dosyć dobrze, ale później to już coraz gorzej szło, ten ochotnik i komentarz fatalny, a przecież wielu funkcjonariuszy PSP działa również w OSP, więc takie rozgraniczenie na ochotników i zawodowców nie jest sprawiedliwe.
A poza tym nie ma co ukrywać, że ochotnikom też przysługuje ekwiwalent, no chyba, że znaleźli jakąś wyjątkową jednostkę, której go nie wypłacają!
No i uważam, że o starych nadgodzinach nie wolno zapomnieć i trzeba o nie walczyć!