Wszystko ma swoje "zady i walety"
. Plusy takiego rozwiązania są jasne - skaraca się czas wejścia to akcji o kilkanaście - kilkadziesiąt sekund, większa wygoda.
Są też minusy:
- większe obiążenie stawów i kręgosłupa podczas wysiadania z kabiny ( zwłaszcza z wysokiego podwozia terenowego),
- możliwość spowodowania urazów u innych strażaków podczas przemieszczania się w kabinie,
- większa masa pojazdu (specjalne fotele i uchwyty - cięższe od standardowych),
- przesunięcie środka ciężkości samochodu do tyłu w związku z koniecznością przesunięcia całego zbiornika głównego),
- zmniejszenie pojemności skrytek, lub wydłużenie całego pojazdu,
- zdarzają się także wypadki uszkodzenia zarówno tapicerki/drzwi/oświetlenia w kabinie podczas wysiadania tyłem jak i zaworu butli wskutek kontaktu z podłogą lub stopniem podczas wysiadania przodem.