Autor Wątek: AODO w oparciach.  (Przeczytany 2705 razy)

Offline Dzumsi

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 457
AODO w oparciach.
« dnia: Listopad 27, 2008, 18:58:57 »
Witam. Ostatnio byłem w PSP i dowódca zmiany uświadomił nas że montowanie AODO w oparciach kabiny jest już nie zgodne z BHP. Ponoć zdarzyło się kilka wypadków kiedy to strażacy z założonym AODO wypadali z kabiny. Pewnie stało się tak dla tego że wychodzili przodem a w tym przypadku zahaczali zaworem aparatu o próg kabiny. Co o tym sądzicie? czy powinno się odejść od montażu AODO w oparciach? Uważam że montaż aparatów w kabinie znacznie przyspiesza np. wejście strażaków do budynku objętego działaniami. Czekam na wasze opinie. Pozdrawiam.
Do @Mroovka
żadnych podstaw prawnych nie podał. Ale ja w naszym Star-Man'ie jestem w stanie zahaczyć zaworem butli o próg wychodząc przodem z kabiny. Jeśli masz możliwość spróbuj. :wacko: Wg. mnie to możliwe a co do rewolucji w zabudowach to masz w 100% racje.
Do @Sylwek
Ok. Ale nie chodziło mi tu o aspekt zapinania pasów itp. a właśnie o samo wychodzenie z AODO z kabiny nie przystosowanej do tego tego typu rozwiązania. Rozmawialiśmy o tym na przykładzie Jelcz 010 GCBA 5/24 gdzie jak wiadomo stopnie do kabiny są dość strome.
Do @madmax29
Przypadek nie dotyczył mojej jednostki. Była to jednostka PSP która chyba na razie nic nie zrobi w tym kierunku i dalej jeździ z aparatami w kabinie.
Pozdrawiam
[
color=blue]11.   Nie umieszczaj dwóch postów z rzędu w niedługim odstępie czasu. Użyj przycisku "Modyfikuj" i dopisz, to co zapomniałeś, do istniejącego już postu.
11 a. Możesz napisać posty po sobie, jeśli chcesz odświeżyć dawno (min. 10 dni) nie dyskutowany temat.
Jest również PW i GG. Pozdr.
[/color]
« Ostatnia zmiana: Listopad 28, 2008, 15:43:55 wysłana przez Dzumsi »

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 905
Odp: AODO w oparciach.
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 27, 2008, 19:30:42 »
A podał jakieś podstawy prawne???
Jakim cudem zahaczali zaworem? Chyba nie potrafili wyjść z kabiny.
Jest to jak piszesz najszybszy sposób wejścia do działań i jedna z największych rewolucji w ostatnich latach w Polsce jeżeli chodzi o zabudowy samochodów gaśniczych.
Si vis pacem, para bellum

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.469
Odp: AODO w oparciach.
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 27, 2008, 21:10:26 »
i co w związku z tym zrobiliście w swojej jednostce? przenieśliście aparaty do skrytek? a możne wozi je za wami SLKW?

Offline marcin44

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 76
Odp: AODO w oparciach.
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 27, 2008, 22:56:23 »
Proponował bym nie wyskakiwać przodem z kabiny z aparatem czy bez, zwłaszcza w zimie (trochę śniegu trochę lodu) lepiej użyć stopni.

(tak z doświadczenia)      Pozdro

Offline Qwazar

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: AODO w oparciach.
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 28, 2008, 00:40:22 »
Wszystko ma swoje "zady i walety" -_-. Plusy takiego rozwiązania są jasne - skaraca się czas wejścia to akcji o kilkanaście - kilkadziesiąt sekund, większa wygoda.
Są też minusy:
- większe obiążenie stawów i kręgosłupa podczas wysiadania z kabiny ( zwłaszcza z wysokiego podwozia terenowego),
- możliwość spowodowania urazów u innych strażaków podczas przemieszczania się w kabinie,
- większa masa pojazdu (specjalne fotele i uchwyty - cięższe od standardowych),
- przesunięcie środka ciężkości samochodu do tyłu w związku z koniecznością przesunięcia całego zbiornika głównego),
- zmniejszenie pojemności skrytek, lub wydłużenie całego pojazdu,
- zdarzają się także wypadki uszkodzenia zarówno tapicerki/drzwi/oświetlenia w kabinie podczas wysiadania tyłem jak i zaworu butli wskutek kontaktu z podłogą lub stopniem podczas wysiadania przodem.
« Ostatnia zmiana: Listopad 28, 2008, 10:05:45 wysłana przez Qwazar »

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: AODO w oparciach.
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 28, 2008, 09:25:45 »
ODO w oparciach jak najbardziej, jednak trzeba jeszcze mieć do tego odpowiednią kabinę - na tyle dużą, żeby strażacy przy wysiadaniu nie tłukli się nawzajem butlami i na tyle nisko posadzoną, by wyskakiwanie z samochodu nie przypominało skoku ze spadochronem. na zachodzie zrozumieli to już dawno. małe przykłady:

http://bos-fahrzeuge.info/details.php?image_id=21541&mode=lightbox

http://bos-fahrzeuge.info/details.php?image_id=9513&mode=lightbox
"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: AODO w oparciach.
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 28, 2008, 15:15:41 »
Aparaty w kabinach pojazdów to żadna nowinka. Użytkowaliśmy samochód z 80 roku z Holandii który miał takie udogodnienia.

Wytyczne dotyczące samochodów dla PSP i OSP dopuszczają umieszczanie aparatów w kabinie i podają warunki jakie muszą spełniać uchwyty. Myślę, że wymagania te są wystarczające by aparaty nie latały po kabinie w razie W o ile się z nich korzysta rozsądnie.
W naszych realiach prawdopodobnie problemem jest nieprawidłowe użytkowanie tego dobrodziejstwa. Strażak wsiadając do samochodu powinien założyć aparat i zapiąć pas bezpieczeństwa. Ciekawy filmik jak to powinno wyglądać zamieścił Witek w tym poście http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,668.msg104714.html#msg104714. Jazda do zdarzenia powinna się odbywać z zapiętymi pasami i zapiętym w uchwycie aparacie. Po dojeździe do miejsca zdarzenia odpina się pasy i wypina aparat. Myślę, że jeśli tak się postępuje to ryzyko w razie wypadku nie jest większe kiedy aparaty są w kabinie, niż gdyby ich tam nie było.

W Polsce niewielu zapina pasy (ankieta: http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,668.msg104714.html#msg104714) co w połączeniu z założonym na plecy i wypiętym z zaczepów aparatem naprawdę może przynieść tragiczne skutki.

Odrębna kwestią są kabiny (ich przestronność) i wysokość zejść. Uważam, że chyba żadna firmowa kabina brygadowa nie nadaje się do dokładania tam aparatów bo są zbyt ciasne. Podobnie tylko niskie samochody nadają się, żeby wysiadać z nich z aparatem na plecach. Przykłady kiedy można to zrobić podane w poście wyżej są bardzo dobre. Takich kabin w Polsce praktycznie się nie stosuje więc stosowanie aparatów w nieprzystosowanych kabinach to raczej zły pomysł.

Offline Ogureczek1988

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Odp: AODO w oparciach.
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 28, 2008, 18:40:27 »
Nie spotkałem sie z takim przepisem kupiliśmy ostatnio 2 nowe samochody w Tym Ciężkiego Chemika Który ma wmontowane miejsce na aparaty w oparciach!Producenci by chyba wiedzieli ze jest jakaś zmiana przepisów?

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: AODO w oparciach.
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 28, 2008, 22:30:10 »
Nie spotkałem sie z takim przepisem kupiliśmy ostatnio 2 nowe samochody w Tym Ciężkiego Chemika Który ma wmontowane miejsce na aparaty w oparciach!Producenci by chyba wiedzieli ze jest jakaś zmiana przepisów?

Piszesz post - odpowiedź, żeby napisać, że nie wiesz nic w temacie, dziwne, bez sensu i... niezgodne z Regulaminem.
9.   Pamiętaj, aby Twoje wypowiedzi były sensowne i związane z tematem.

Poza tym wystarczy poszukać:
PSP: http://www.straz.gov.pl/?p=/news/link50/&n=20716

Cytuj
2.2.6.3 Kabina przystosowana do przewożenia aparatów oddechowych W uzgodnieniu z zamawiającym, w kabinie mogą być przewożone aparaty oddechowe. Podczas i po zapięciu uprzęży aparatu oddechowego powinien on pozostać pewnie zamocowany w swoim uchwycie i zabezpieczony przed wysunięciem, a elementy mocujące powinny wytrzymywać obciążenie przy opóźnieniu 10g. Zamki uprzęży aparatu oddechowego nie powinny pasować do zamków pasów bezpieczeństwa. Konstrukcja skrytek na aparaty powinna umożliwiać wstawienie oparć, gdy aparaty nie są przewożone.

OSP: http://www.zosprp.pl/?q=node/377
Cytuj
3.12. W uzgodnieniu z zamawiającym w kabinie mogą być przewożone aparaty oddechowe.
Podczas zapięcia i po zapięciu uprzęży aparatu oddechowego powinien on pozostać
pewnie zamocowany w swoim uchwycie i zabezpieczony przed wysunięciem, a
elementy mocujące powinny wytrzymywać obciążenie przy opóźnieniu 10g. Zamki
pasów aparatów oddechowych nie powinny pasować do zamków pasów
bezpieczeństwa. Aparaty oddechowe nie powinny zajmować przestrzeni przeznaczonej
dla załogi wewnątrz przedziału załogi (patrz rys. I-1). Powinna istnieć możliwość
uwolnienia (odblokowania mocowania) każdego aparatu indywidualnie.
Jeżeli wymagana jest przez użytkownika możliwość zakładania aparatów w czasie
jazdy, mocowania powinny być wmontowane w oparcia siedzeń i skonstruowane tak,
aby umożliwić zakładanie aparatów w pozycji siedzącej. Konstrukcja skrytek na aparaty
powinna umożliwiać wstawienie oparć, gdy aparaty nie są przewożone.