Cześć,
mi się zdarza tak pracować... tylko, że teraz na autopompie.
Wydaje mi się, że jeśli mam zbudowane dobre (o niezłym ciśnieniu) zasilanie to łatwiej i efektywniej pracuje silnik samochodu gdy podepnę linię zasilającą do nasady ssawnej autopompy przez przełącznik. Silnik samochodu pracuje cały czas spokojnie i w razie potrzeby łatwiej uzyskać wyższe ciśnienie na linii głównej. Tylko, że za każdym razem kiedy tak "eksperymentuję" zdarza się gość, który akurat koniecznie musi też skorzystać z hydrantu i żeby się podłączyć odcina mi to zasilanie - wtedy, jak napisałem wyżej trzeba szybko reagować przez zmniejszenie obrotów i otwarcie zaworu zasilającego ze zbiornika samochodu.
Moim zdaniem taki sposób pracy jest przede wszystkim ekonomiczniejszy - zmniejsza zużycie paliwa ale dokładnie tego nie sprawdzałem i na 100% nie potrafię powiedzieć.
Sylwek