Już przekazuję:
W systemie jestesmy od roku 1995, jestesmy najsilniejsza jednostką w gminie. dodatkowo załatwiamy wszystkie zdarzenia w sąsiedniej gminie. OD KP PSP dzieli nas około 30km. W ubiegłym roku mieliśmy ponad 80 wyjazdów. Posiadamy 3 pojazdy SLOp, SLRt, GCBA.
Wyjazdy służbowe dotyczą celów tylko statutowych, wyjazd do PSP z papierami, zakup sprzętu, ćwiczenia itp.
Dodam że koszty obsługi pojazdów ponosi gmina (naprawy, paliwo, płyny i oleje, OC, przegląd). Jest tak jak mówisz pracownik UG nadzoruje gospodarkę kartami drogowymi.
Obecnie kierowców z kwalifikacjami na wszystkie pojazdy jest dwóch, jeden zatrudniony jako konserwator-kierowca, oraz ja naczelnik. Dwóch jest w drodze do uzyskania uprawnień, pierwszy na wszystkie, drugi tylko na lekkie. Mamy zatem wyraźny problem z kierowcami, dlatego bardzo uciązliwy jest zakaz jaki nam wprowadził burmistrz. Nasza jednostka znajduje się w kluczowym punkcie na terenie powiatu, cieszymy się zaufaniem chłopaków z JRG. Wpadek nie mieliśmy, samochodami też bez sensu nie jeździliśmy.
Nie wiem teraz (pierwszy raz chyba) co dalej mam robić a jako strażak bardzo tago nie lubię. Na pewno się nie poddam, wg mnie jest to bezprawne, czekam na dalszy rozwój wydarzeń.