Nowe znaki to wielka porażka - wielki bubel . Sporządzając dokumentację z ćwiczeń lub analizę z działań na pewno wystąpią różne braki w znakach np: brakuje oznakowania kierunku wiatru, stron świata, warunków meteo, brak oznakowań stref zadymionych, rodzajów ogrodzenia i jeszcze kilaka innych przydatnych w sporządzaniu dokumentacji. Ale dzięki bogu moi wyrozumiali operacyjni kazali się posiłkować w tworzeniu dokumentacji z ćwiczeń i analiz starymi znakami , aby nikt z dowódców na własną rękę nie wymyślał "potworków".
Uważam ,że jak do tej pory to jest najgorsze wytyczne co do znaków . Chyba najlepsza była tzw.żółta książeczka / zbiór znaków taktycznych/ , bo najbardziej odzwierciedlało stan faktyczny działań i zamierzeń na ćwiczeniach .