No JO zgadza się – na takiej zasadzie to możemy rozpocząć dyskusje czy nie były by wskazane w tak nie rozpoznanej sytuacji pożarowej , aparaty oddechowe mocowane do pasa strażackiego , a R1 na plecach .
Tylko zgodnie z uznaną w straży taktyka działań ratowniczo gaśniczych tych dwóch w ODO ma i tak już pełne ręce zabawek . Oczywiście może trzeci donieść R1 . Ale nie spotkałem się z wytycznymi by torba R1 wchodziła w skład sprzętu i wyposażenia stosowanego w rozpoznaniu podczas zadymienia.
Zawsze można ją dostarczyć to raz , dwa udzielanie pomocy w ODO na plecach , a widziałem nawet w masce dość komicznie wygląda .
Tak z ciekawostek przedwczoraj byłem na dupereli od halogenków zapalił się sufit podwieszany w mieszkaniu. Powierzchnia pożaru 30 x 30 cm . Okno otwarte , widoczność bardzo dobra, strażacy bez ODO ale dla spokojności zabrałem miernik z samochodu – 200-300 ppm CO – niby niewiele, bul głowy w niedalekiej przyszłości – ale zgodnie z procedurami mamy alarm ostrzegawczy na 30 ppm alarm główny na 100 ppm . I zagwarantujcie bez przyrządowo że na 4,5,6 piętrze gdzie chcesz udzielać pomocy nie będzie 300 czy 1000 ppm ?
Pozdrawiam MIKO