Jest metoda, ja mam dobrą Burmistrzową, jak mam dłuższy czas taki problem z którymś kolegą idę do niej i proszę o rozmowę z lokalnym Biznesmenem w sprawie. Jeszcze się nie zdarzyło by nie załatwiła. Zawsze wyciągnie takie argumenty ( a to mu jakąś dziurę załata w drodze, to znak postawi, to tytuł biznesmena roku nada, to wywiad w gazecie zaproponuje, itd.) że gość zawsze mięknie i wręcz się dopytuje czy czasami alarmu niema, żeby mógł przy najbliższej okazji pochwalić się naszej Szefowej. Fakt jest to kobieta bardzo szykowna i inteligentna – trudno jej się odmawia.
Pozdrawiam MIKO