Odpowiadam:
1/. Aktualne regulacje prawne w sprawie ratmed w PSP - ustawa i rozporządzenia są wystarczającą podstawą do regulacji niższego rzędu w tym zakresie , co nie znaczy że są całkowicie spójne, logiczne i wyczerpujące. Zapisy dotyczące Państwowego Ratownictwa Medycznego dotyczą systemu niezależnego od PSP i KSRG, co więcej - nie ingerują w regulacje ksrg i dlatego zawarte tam definicje i określenia nie są koniecznie nas obowiązujące. Jest to sytuacja niepokojąca, ale wieloletnie wysiłki KG PSP na rzecz stworzenia jednego systemu ratowniczego nie dały na razie efektu.
2/. Dokumentacja- wobec narastających postaw roszczeniowych - również wobec PSP cieszącej się dużym poparciem społecznym i znaczenia pierwszej pomocy medycznej dla losów poszkodowanego - stanowi, oprócz narzędzia kontroli jakości, żródło informacji o wykonanych działaniach - i w tym aspekcie chroni ratownika przed oskarżeniami o zaniechanie.. Jej konstrukcja ułatwia dokumentowanie działań, a na dole jest wpis o ochronie danych osobowych. Jesteśmy formacją ratowniczą, zobowiązaną do zachowania tajemnicy służbowej, a dane poszkodowanego mogą być przydatne. Chyba nie zabroni się policjantom wpisywania do notatnika personaliów osób ukaranych mandatami, a lekarzom wypełniania kart zgonu... Spróbuję wyjasnić sprawę w biur... pr. kom. g.
3/. Są badania naukowe wykazujące szczególnie niską w Polsce gotowość społeczeństwa do udzielania pomocy...
Niskie umiejętności i słaba motywacja - brak poczucia wspólnoty losów i empatii, pozostały z socjalizmu strach przed działaniem: "lepiej nie ruszać, bo będą ciągać po sądach...." I postrzeganie wymiaru sprawiedliwości w sposób, który skłania do obawy przed karą za działania w dobrej wierze, i przeświadczenie o bezkarności w razie zaniechania - art 162 KK nie mówi, jak udzielać pomocy- a może posmarować skronie octem, albo dać klucz do ręki ( podobno pomaga na drgawki).... Oto sytuacja socjologiczna, w której wprowadzano ratmed w PSP. Wielu było doświadczonych dowódców mówiących - "Wylałem 6 ton wody, niech się teraz martwi pogotowie..." I to strażacy z podziału przesądzili o możliwości i konieczności wprowadzenia ratownictwa medycznego! I otrzymali najwyższej na świecie jakości sprzęt ( za wyjątkiem mocowania głowy do noszy i urządzeń ssących), program szkolenia, dokumentację, nadzór koordynatorów, kanał przepływu informacji, ostatnio podręcznik, brakuje praktycznie tylko doswiadczenia - i, korzystając z użytej metafory, dziecko wyzdrowieje z chorób okresu wczesnego...
4/. Jak pisałem, dążymy do maksymalnej intensyfikacji kontaktów koordynatorów z podziałem i zwiększenia ich liczby. Okres asymilacji lekarzy w straży minął ( nie zawsze łatwo odbyło się spotkanie dwóch światów), wprowadzanie ratmed niedługo się skończy, zacznie się codzienność ratownicza - coraz więcej doświadczeń, problemów i pomyłek, tragedii, satysfakcji, roszczeń... Jak słusznie zauważył Ogniowy - kadra czyta nasze korespondencje, na pewno wyciąga wnioski, a w konkretnych sprawach dzwońcie niezwłocznie do koordynatorów 24/24 godz. - spis telefonów powinien być w każdym wskr...