Badania lekarskie OSP

[piotrg]

Witam
Kto i gdzie, po wejściu w życie Ustawy z dnia 25 lipca 2008 r. o zmianie ustawy o ochronie przeciwpożarowej oraz niektórych innych ustaw, może przeprowadzać badania lekarskie strażaków OSP biorących bezpośredni udział w działaniach ratowniczych??
Dotychczasowe Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 19 stycznia 1993 r. w sprawie szczegółowych zasad przeprowadzania okresowych bezpłatnych badań lekarskich członków ochotniczych straży pożarnych biorących bezpośredni udział w działaniach ratowniczych (Dz.U. 1993 nr 10 poz. 48) w momencie uprawomocnienia się cytowanej wyżej ustawy przestało obowiązywać.
Czy jest inne rozporządzenie regulujące ten problem ??
Co teraz ze strażakami, którym badania wyszły ?? Gdzie i u kogo takie badania powinni zrobić ??

[kwas]

Kto? - badanie może przeprowadzać lekarz medycyny pracy - tu nie ma żadnych zmian - czyli ten sam co robił to dotychczas. Żaden internista, felczer, położna ale lekarz medycyny pracy.
Gdzie? - gdziekolwiek byle zrobił to lekarz medycyny pracy.
Co ze strazakami którym badania wyszły? - patrz powyżej.

Są to badania które wykonuje sie analogicznie jak dla pracowników (kwestia tylko jakiego typu badania specjalistyczne trzeba przeprowadzic ale o tym decyduje lekarz) stąd analogia, że powinien to wykonać lekarz medycyny pracy.

[piotrg]

Tylko z czego to wynika (z jakiego aktu prawnego)?
Nieobowiązujące, cytowane wyżej rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 19 stycznia 1993 r. w sprawie szczegółowych zasad przeprowadzania okresowych bezpłatnych badań lekarskich członków ochotniczych straży pożarnych biorących bezpośredni udział w działaniach ratowniczych określało w par. 4 miejsce (publiczne zakłady opieki zdrowotnej) i zakres badań (przedmiotowe, a w razie niezbędnej potrzeby inne badania) dla strażaków OSP. I wcale nie muszą to być badania takie same jak dla pracowników (tu też się różnią zakresem badań, które wcale nie zależą od widzimisie lekarza tylko od przepisów).
Rozporządzenie to określało także czasookres przeprowadzania badań dla członków ochotniczych straży pożarnych biorących bezpośredni udział w działaniach ratowniczych (nie rzadziej niż raz na dwa lata ).

link do rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 19 stycznia 1993 r. w sprawie szczegółowych zasad przeprowadzania okresowych bezpłatnych badań lekarskich członków ochotniczych straży pożarnych biorących bezpośredni udział w działaniach ratowniczych: http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=WDU19930100048

[jasiuf]

Kto? - badanie może przeprowadzać lekarz medycyny pracy - tu nie ma żadnych zmian - czyli ten sam co robił to dotychczas. Żaden internista, felczer, położna ale lekarz medycyny pracy.
Gdzie? - gdziekolwiek byle zrobił to lekarz medycyny pracy.
Co ze strazakami którym badania wyszły? - patrz powyżej.

Są to badania które wykonuje sie analogicznie jak dla pracowników (kwestia tylko jakiego typu badania specjalistyczne trzeba przeprowadzic ale o tym decyduje lekarz) stąd analogia, że powinien to wykonać lekarz medycyny pracy.

Wyobraź sobie, że w Małopolsce z KW PSP wyszło pismo stwierdzające, że wcale nie musi to być lekarz medycyny pracy!!!!

[kwas]

Jasiuf - bo taki był zapis w nieobowiązujacym  już rozporządzeniu, jednak dla kogoś kto choć trochę zna sie na temacie jest oczywiste że badania powinien przeprowadzać lekarz medycyny pracy a nie zwykły felczer w ośrodku.

Piotrg - masz rację rozporządzenie wygasło. Chyba za szybko Ci odpisałem. Sorry.

Tylko czy to rozporządzenie coś aż tak bardzo nam zmienia? I tak i nie. Nie - gdyż w myśl ustawy o ochronie ppoż członek OSP ma prawo do okresowych badań lekarskich. A koszt tych badań ponosi gmina. WIęc strażak idzie na badania i nic go nie interesuje. Tak - gdyż w myśl nowelizowanej ustawy o ochronie ppoż powinno ukazać sie nowe rozporządzenie w tej sprawie. Ale sie nie ukazało. Problem ten to problem ośrodków wykonujących te badania. Jednak jak się w tych ośrodkach połapią że to rozporządzenie już nie obowiazuje to bedzie problem. Dla nich a w konsekwencji i dla nas, gdyż nie dostaniemu wyniku badania. Ja bym w ośrodkach wykonujacych takie badania podszedł do tego problemu przez analogię tak jak do pracowników (stosuję taką analogię już przy szkoleniu bhp strażaków). I skoro nie mamy tego nowego rozporządzenia to powołałbym się na Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 30 maja 1996 r. w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracowników, zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami oraz orzeczeń lekarskich wydawanych do celów przewidzianych w Kodeksie pracy (Dz.U. 1996 nr 69 poz. 332). Tam jest zapis określajacy że rodzaj badań jakie powinno się wykonywać zależy od zagrozeń. Wystarczy w skierowaniu wypisać na jakie czynniki narażony jest strażak ratownik i już to lekarzowi dużo powie. Powiem wiecej, doswiadczony lekarz będzie sam wiedział z czym ma taki strażak doczynienia. Oczywiscie mam na myśli ośrodki medycyny pracy bo nie wyobrażam sobie pójścia gdzie indziej.

Podsumowujac. Miejmy nadzieję że ośrodki nie bedą zasłaniać się brakiem stosownego rozporządzenia a odpowiedzialni wprowadzą szybko nowe rozporządzenie - czego sobie i wszystkim życzę.

[jasiuf]

kwas - masz to odnośnik i czytaj!

http://www.zosprp.malopolska.pl/pismo_w_sprawie_badania.pdf

[kwas]

Z tego wynika, przynajmniej dla mnie, że uchylone rozporządzenie to bubel prawny, wiec może dobrze, że zostało uchylone i oby nowe nie było podobne to tego uchylonego. W tym piśmie jest wiele słusznosci. Jest jedno ale. Który lekarz wyda takie zaświadczenie? Nie wiem jak w Małopolsce, ale na moim terenie, żaden lekarz nie wystawi takiego zaświadczenia. Rozporządzenie rozporządzeniem ale nikt go nie zmusi do wydania zaświadczenia o dopuszczeniu strażaka do udziału w działaniach ratowniczych. Za duża odpowiedzialność. Rozmowa będzie krótka. Idź sobie strażaku do ośrodka medycyny pracy i niech tam cie zbadają i stwierdzą czy jesteś zdolny czy nie, bo tamten lekarz jest do takiego wydawania decyzji upoważniony. Nie musi być to znów ośrodek medycyny pracy. Może to być zwykły zoz. Ale lekarz który nie posiada uprawnień do orzekania w zakresie badań lekarskich pracownika nie wystawi takiego zaświadczenia strażakowi. Może sie zdarzyć, że akurat w ZOZie jest taki lekarz wiec tu nie ma problemu. Ale jak nie ma to nikt o zdrowych zmysłach sie nie podłoży. Za duża odpowiedzialność. Wiec u mnie co najwyżej to pismo bym sobie wsadził w buty i bym był wyższy.

[Pedros]

kwas - masz rację z tą odpowiedzialnością ale ja kiedyś właśnie tak zrobiłem. Poszedłem do mojego lekarza rodzinnego i powiedziałem, że jestem strażakiem i potrzebuje co 2 lata takie zaświadczenie. (zrobiłem to celem doświadczenia - jeśli mnie się uda to może uda się całej jednostce) W końcu kto zna mnie lepiej niż mój lekarz rodzinny? To on od wielu lat gromadzi wszelkie dane na temat mojego stanu zdrowia (przynajmniej mam taką nadzieję).
I mój lekarz bez problemu wystawił mi takie zaświadczenie. I może w tym szaleństwie jest metoda?

Może jutro wyślę do moich strażaków prośbę (na piśmie) o wydanie zaświadczenia przez lekarza rodzinnego? W końcu po to powołano lekarzy rodzinnych żeby najlepiej znali stan zdrowia swoich pacjentów...

[kwas]

Pedros - może w tym szaleństwie jest metoda.

Wiesz, moja działka to bhp i coś niecoś wiem na temat jak prawidłowo powinne być wykonywane badania lekarskie. Co sie bierze pod uwagę i dlaczego. I lekarz który ma uprawnienia do wydawania zaświadczenia jest merytorycznie do tego przygotowany. Lekarz rodzinny nie musi wiedzieć pewnych rzeczy, albo jak on oceni czy nadajesz się do pracy na wysokości. Stad moje rozterki. Na szczęście mojego terenu ten problem nie dotyczy. Ale jak u kogoś lekarz rodzinny nie sprawia problemu to w tym obłędzie jest to rozwiazanie. Zastanawia mnie jedno. Jak sie komuś coś poważnego stanie jak podejdzie do tego prokurator. Ale ja to chyba już za bardzo jestem zboczony na tle odpowiedzialności .

[hubert17]

u mnie w jednostce jest sie wysylanym do medycyny pracy ,tam jest okulista,laryngolog,i jeszcze ktos nie pamietam dokladnie,ale calosc nalezy do lekarza ktory to podbija i on moze nie dopuscic cie,tym lekarzem koncowym moze byc przynajmniej u nas lekarz rodzinny z uprawnieniami

[Jan53]

Ustawa nie wskazuje kto powinien przeprowadzić badania i kto za nie zapłaci bo nie ma czegoś takiego jak badania bezpłatne nie płacimy my strażacy ale koszty badań ktoś musi uregulować . U nas za badania płaci gmina której zadania własne jak zapewnienie bezpieczeństwa my wykonujemy . Jest nam obojętnie który lekarz je podpisze jednak gmina zawsze zawiera umowę z lekarzem medycyny pracy .

[piotrg]

Ustawa nie wskazuje kto powinien przeprowadzić badania i kto za nie zapłaci (...) .

Kto mógł robić badania lekarskie strażakom ochotnikom wskazywało już nieobowiązujące ww. rozporządzenie.
Teraz, dopóki nie ukarze się inne, chyba najbezpieczniej jest u lekarza medycyny pracy - tak jak wskazuje dh kwas.

Natomiast jeśli chodzi o koszty to Ustawa o ochronie przeciwpożarowej wyraźnie wskazuje kto płaci za badania lekarskie  - art. 32 ust. 3 pkt. 3) Gmina ma również obowiązek ponoszenia kosztów okresowych badań lekarskich, o których mowa w art.. 28 ust.6
Także nie jest to dobra wola gminy a ustawowy obowiązek.
Pozdrawiam

[cwerg]

Byłem na kolejnych badaniach u tego samego lekarza (medycyny pracy oczywiście ), co dwa lata wcześniej ,ale prywatnie bo mi było wygodniej i sam zapłaciłem za te badania, a gmina ich nie uznaje bo musi być z poblicznego ZOZ-u i  niechce mnie ubezpieczyć . To gdzie to pisze ze musi być "tylko publiczny"

[kwas]

A z jakiego aktu prawnego wynika, że aby cie ubezpieczyć to musisz mieć ważne badania lekarskie? U mnie nawet nie ma takiej klauzuli w ogólnych warunkach ubezpieczenia. No chyba, że ubezpieczyciel czegos takiego wymaga. PZU np. nie wymaga.

Po za tym ten kwit dla gminy nie jest do nuiczego potrzebny. Ciebie dopuszcza do akcji naczelnik, więc gminy to nie powinno obchodzic bo to naczelnik za to odpowiada. Chociaż z racji jakiegoś pośredniego nadzoru. U mnie gmina sie tym interesuje ale pozostawia to w gesti naczelnika bo on za to odpowiada.

Dla mnie to Twoja gmina robi błąd. Powinna sie cieszyć że przyniosłeś kwit od uprawnionego lekarza i nie musi ponosić kosztów bo sam za to zapłaciłeś. Najważniejsze aby pod zaświadczeniem podbił sie uprawniony lekarz (oczywiście medycyny pracy). Na Twoim miejscu, skoro gmina się upiera aby jej dostarczyć takowe zaświadczenie, wysłałbym pocztą do gminy to zaświadczenie, z pismem przewodnim, że na podstawie obowiazujacych przepisów zrobiłeś okresowe badania lekarskie i przekazujesz im kwit. I nie podawałbym żadnej podstawy prawnej. I czekałbym co ci odpiszą. A jak odpiszą to powinni podac podstawę prawną twierdzenia, że ten kwitej ich nie interesuje.

[piotrg]

A z jakiego aktu prawnego wynika, że aby cie ubezpieczyć to musisz mieć ważne badania lekarskie? (...)
Po za tym ten kwit dla gminy nie jest do nuiczego potrzebny. Ciebie dopuszcza do akcji naczelnik, więc gminy to nie powinno obchodzic bo to naczelnik za to odpowiada. (...)
Dla mnie to Twoja gmina robi błąd. (...)

Kwas ma rację.
Gmina ma ustawowy obowiązek "ubezpieczenia w instytucji ubezpieczeniowej członków ochotniczej straży pożarnej i młodzieżowej drużyny pożarniczej; ubezpieczenie może być imienne lub zbiorowe nieimienne - art. 32, ust. 3, pkt. 2) ustawy o ochronie przeciwpożarowej (zapis o możliwości ubezpieczenia imiennego lub zbiorowego nieimiennego pojawił się w ostatniej nowelizacji ustawy o ochronie ppoż i innych ustaw Dz. U. z 2008 r. Nr 163, poz. 1015 i już obowiązuje).
Gmina jak ciebie nie ubezpieczy to w razie wypadku poniesie pełne koszty odszkodowawcze.
Ty musisz pamiętać by mieć aktualne badania lekarskie dopuszczające do udziału w działaniach ratowniczych, wiek 18-60 lat, i mieć co najmniej podstawowe szkolenie pożarnicze. To są trzy przypadki, które muszą być spełnione by brać bezpośredni udział w działaniach ratowniczych.

[romiwe]

a u nas jest tak że bespieczyciel nie żądał żadnych badań
i zostało to zbagatelizow :oane

[cwerg]

 Słuchając rad kolegi KWAS  ,byłem na U.G. i pytałem jakiej to ustawy trzyma się gmina ,że respektują tylko badania przeprowadzone przez publiczny ZOZ , to niby z rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 19 stycznia 1993 r. w sprawie szczegółowych zasad przeprowadzania okresowych bezpłatnych badań lekarskich członków ochotniczych straży pożarnych biorących bezpośredni udział w działaniach ratowniczych gdzie paragraf 4 punkt 1 mówi że "Okresowe badania lekarskie przeprowadzają publiczne zakłady opieki zdrowotnej".
 
   Moim zdaniem pisze że przeprowadzają "publiczne" ,ale niepisze ze "tylko" , ale na nic moje tłumaczenia, jak do końca tygodnia nie dostarcze badań z  "publicznego" to w tym roku już nie będę ubezpieczony.

[Sylwek]

jeśli to to: http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=WDU19930100048 to tam napisali, że jest nieobowiązujące

Data uchylenia:  2008-09-25

[piotrg]

(...) jak do końca tygodnia nie dostarcze badań z  "publicznego" to w tym roku już nie będę ubezpieczony.

No to już problem Wóta/Burmistrza - on weźmie odpowiedzialność za ewentualne wypłaty odszkodowań.
Tak jak pisze Sylwek - to rozporzadzenie nie obowiązuje a nowego nie ma, a badań od lekarza medycyny pracy nikt nie zakwestionuje.
Ty (najlepiej Naczelnik jednostki) powiadom swego Komendanta Powiatowego PSP o braku ubezpieczenia - on powinien zareagować.
Masz aktualne badania dopuszczające do udziału w działaniach ratowniczych, wiek 18-60 lat i podstawowe szkolenie dla OSP = możesz brać udział w działaniach ratowniczych.
Powodzenia

[Ogureczek1988]

U mnie w Gminie i także w KP uwzględnione są badania od lekarza pracy obojętne czy publiczne czy prywatne za każde z nich musi Gmina płacić w Tym Roku badania wraz z EKG robiliśmy prywatnie koszt  badania 50żł zaświadczenia od ręki Faktura na przelew  i po kłopocie

[ksiwek]

U nas też są wątpliwości co do tego, kto ma badać strażaków - lekarze interniści nie chcą bo oni mają uprawnienia do badania pacjentów chorych a nie zdrowych, lekarze medycyny pracy mówią, że nie ma tu stosunku pracy i też za bardzo nie mają jak przyjąć skierowania. Dotyczy to też sportowców z małych klubów. Wypada tylko mieć nadzieję, że nowe przepisy wejdą w życie szybko i że nie będziemy musieli kilkakrotnie w roku jeździć do szpitala MSWiA do województwa.

[kwas]

Lekarz medycyny pracy nie jest od tego aby badać jaki stosunek łączy instytucję lub osobę zlecającą badania a osobą kierowaną na te badania. Dostaje skierowanie czyli inaczej mówiąc zlecenie i je realizuje. Jeśli nie chce a jest zatrudniony w jakimś ZOZie lub ośrodku medycyny pracy to interweniowałbym u jego przełożonego. U mnie lekarz medycyny pracy patrzy czy jest skierowanie. Jak jest to wykonuje co do niego należy. Ale co kraj to obyczaj. Najważniejsze jednak aby się nie dać zbyć.

[BiałyPL]

Witam.

Mam zapytanie dotyczące zaświadczenia lekarskiego dla członków OSP.
Chodzi mi o to czy jest ono nadal aktualne.

A to link do zaświadczenia http://www.straz.powiat-chrzanowski.pl/straz/Dowland_word/zaswiadczenie%20lekarskie%20dla%20OSP.pdf

Kto takie zaświadczenie musi podbić?

Z góry dzięki za odpowiedź.

[naczelnik darek]

Zaświadczenie aktualne a badania musi zrobić lekarz medycyny pracy.

[GremlinSP]

Już jakiś czas temu pojawiły się testy wydolnościowe dla strażaków ochotników. Wiecie może czy to już jest obowiązkowe czy jeszcze nie?