Wiesz moze i to do nich by przemówilo,ale wez pod uwage,ze puzniej na PSK tez beda miec nas gdzies,i wrazie jakiejs wiekszej akcji nie pojedziemy tylko ktos inny.Najpierw sprubuje jeszcze z komendantem pogadac,moze jemu to przetlumacze i zrobi jakies zebranie na ten temat i im wbije do glowy,ze jak nie to nie.
Powodzenia