Witam
Zgodnie z art. 28 ustawy o ochronie ppoż. ekwiwalent też
przyługuje strażakowi, który uczestniczył w szkoleniu pożarniczym organizowanym przez PSP.
Kurs szeregowca OSP jest szkoleniem pożarniczym.
Póki co Rada Gminy (zarząd gminy), Wójt (Burmistrz) nie ma żadnych uprawnień do uchwalania tego typu decyzji. Jeśli to uchwalili to i tak taka uchwała z mocy prawa jest nieważna -
ekwiwalent się należy i strażacy mogą śmiało pójść do Wójta (Burmistrza) z wnioskiem o wypłatę ekwiwalentu.
To że ktoś nie będzie pobierał ekwiwalentu to jest tylko i wyłącznie decyzja strażaka - tylko on może zdecydować czy należny ekwiwalent pobierze czy nie - nikt za niego nie może takiej decyzji podjąć - żaden zjazd gminny czy decyzje zarządu!
Uczestnicząc w takim szkoleniu, bardzo często trzeba sie zwalniać z pracy za co pracodawca nie musi płacić i dlatego wprowadzono ekwiwalent.
Jeśli ktoś zdecyduje (a na szczęście nie może), że nie mam prawa do ekwiwalentu to ja dziękuję za udział w tym szkoleniu - mam dzieci na utrzymaniu i wolę iść do pracy bo nikt z zarządu mi nie dołoży do garnka (niestety taka jest rzeczywistość).
Poczytaj:
http://www.czchow.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=36&Itemid=140 tu sprawa oparła się o sąd i strażacy wygrali.
Niemniej jednak jest już podpisana zmiana do ustawy o ochronie ppoż. i gdy się tylko uprawomocni to wtedy Rada Gminy będzie ustalała wysokość ekwiwalentu wypłacanego strażakom (ale tylko wysokość a nie komu i za co się należy bądź nie).
Pozdrawiam