Autor Wątek: 7- Latek Zginął W Pożarze...  (Przeczytany 12256 razy)

Offline mjk

  • specjalista ds. zbędnych
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Semper Fi.
7- Latek Zginął W Pożarze...
« dnia: Luty 10, 2005, 19:28:36 »
...w Łodzi po tym jak wykazał się opanowaniem i przytomnościa umysłu ratując ojca i rodzeństwo.
['][']['][']['][']
« Ostatnia zmiana: Luty 12, 2005, 22:10:32 wysłana przez mjk »
biznes jest zawsze sprawą osobistą...

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 10, 2005, 19:44:24 »
jestem pelen podziwu dla tego malego gdyz jako 7-latek znal numer do Strazy Pozarnej i tam wlasnie zadzwonil ratujac swojego ojca i innych mieszkancow tego domu. strazacy o tym ze w mieszkaniu jest chlopiec dowiedzieli sie od lokatorki mieszkajacej obok i dopiero wowczas pospieszyli mu na ratunek. czy wczesniej go nie wiedzieli (np.podczas rozpoznania) ?? a moze ten maly schowal sie gdzies w jakies miejsce jak to czesto robia ludzie w stanie paniki...

w kazdym badz razie Panie swiec nad jego dusza

Offline mjk

  • specjalista ds. zbędnych
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Semper Fi.
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 10, 2005, 19:53:58 »
moze poprostu mysleli ze jest juz na zewnatrz albo sie schowal.
Po za tym nr telefonow strazy policji i pogotowia to juz w przedszkolu poznaja ale pelen uznania jestem dla tego malego Bohatera ze w takiej sytuacji pamiental co nalezy zrobic.
Oby przyznali mu ten medal po smiertnie choc jemu to juz wszystko jedno, ale pamientac beda o tym inni.
« Ostatnia zmiana: Luty 10, 2005, 19:56:32 wysłana przez mjk »
biznes jest zawsze sprawą osobistą...

Offline SeniorSiara

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 10, 2005, 20:49:29 »
To jest dopiero tragedia.
Myśle że w takiej sytuacji nie jeden dorosły nie pamiętał by tego numeru.
Pewnie chłopaczek był nie świadomy tego co mu grozi.

['] ['] ['] ['] ['] ['] ['] [']
Może chciał być strazakiem?

Offline SenseY

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 706
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 11, 2005, 13:19:17 »
Na pewno Pan Bóg go docenil za to i sa teraz razem. My strazacy o tym tez bedziemy pamietac. Szkoda ze go nie ma juz wsrod nas.


Wniosek wyciagnac nlezy tez taki - ze wszelkie pogadanki, spotkania ze strazakami w szkolach, przedszkolach sa jednak bardzo potrzebne.  

Offline huncio

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 293
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 11, 2005, 17:11:55 »
Niech to dziecko spoczywa w pokoju [']

PS czy slyszeliście nagranie  tej rozmowy z PSK??, mi to dalo dużo do myslenia.
siedzac przy telefonie alarmowym, odbieram zgloszenia od dzieciakow w podobnym tonie ( czyli dzieciak histerycznie drze sie ze cos sie pali) - ale wiedzac ze o wyglupy olewam temat (przewaznie).

Do tej pory udawalo mi sie rozpoznac falszywki, obym sie nigdy nie pomylil.
Zastanawiam sie tylko, czy przy takim zgloszeniu zadysponowalbym PSP do dzialan. Chyba tylko przerazenie dzieciaka by mnie przekonało.




   

Offline zbyszekkostrzyn

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 130
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 11, 2005, 18:04:57 »
TRAGEDIA
PODZIWIAM
WSPÓŁCZUJE

Offline Piotreq88

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 532
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 11, 2005, 21:15:54 »
Podziwiam tego chłopca, odwaga i rozwaga...
I ten głos - dał wiele do myślenia .....


  • niech spoczywa w pokoju
CHCIAŁBY NAD POZIOMY CZŁEK A TU CIĄGLE NIŻ

Offline J23

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 11, 2005, 21:37:00 »
Niech Bóg go ma w opiece,ale spawdza się do końca trzeba być pewnym.
Pozdrawiam

Offline mjk

  • specjalista ds. zbędnych
  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 220
  • Semper Fi.
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 11, 2005, 22:30:47 »
a moze wiecie skad mozna sciagnac to nagranie z SK???
ja tylko czytalem i ciary mi po plecach przeszly.
Pozdrawiam
biznes jest zawsze sprawą osobistą...

Offline tuniek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 195
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 12, 2005, 09:03:26 »
słuchalismy tego nagrania na służbie. Płakali wszyscy. I nikt sie z tym nie krył.
Panie świeć nad  duszą MAŁEGO WIELKIEGO BOHATERA.

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 12, 2005, 10:16:12 »
Nie wyobrażam sobie nawet co musiał czuć ten chłopiec kiedy zbliżał się koniec.............
Pokój jego duszy.

[`] [`][`][`][`][`][`]
 

Offline fedyk998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 13, 2005, 17:45:27 »
Cytuj
Niech to dziecko spoczywa w pokoju [']

Do tej pory udawalo mi sie rozpoznac falszywki, obym sie nigdy nie pomylil.
Zastanawiam sie tylko, czy przy takim zgloszeniu zadysponowalbym PSP do dzialan. Chyba tylko przerazenie dzieciaka by mnie przekonało.
Masz racje chyba tylko przerażenie tego dzieciaka, przekonało dyspozytora na PSK. Mnie też przekonałby tym. Jego głos nie byłgłosem żartownisia.
Życze wszystkim oficerom na PSK by potrafili odróżniać "żarty" od prawdziwych zgłoszeń(zwłaszcza gdy czasami olewają zgłosznia dzieci).

Offline strazak998

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 609
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 13, 2005, 19:49:09 »

Niech spoczywam w spokoju

Dysponuje może ktoś nagraniem????
 

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 13, 2005, 20:06:39 »


Pokój Jego duszy
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

arek KWK

  • Gość
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 13, 2005, 20:20:52 »
JEZU PANIE NIEBA I ZIEMI-PRZYJMIJ duszę niewinnego chłopca i zaprowadż go wprost do niebiańskiej stolicy.On przynajmniej nie cierpi.Złożyl ofiarę -poświęcił swoje życie aby ktoś mógl żyć
  --- AD MAIOREM DEI GLORIAM--
« Ostatnia zmiana: Luty 13, 2005, 20:22:06 wysłana przez arek KWK »

Offline michal

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 169
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 13, 2005, 22:05:29 »
Podziw dla tego małego bohatera

Pokój jego duszy

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 14, 2005, 18:58:21 »
Tak sobie myślę, o ile świat byłby lepszy gdyby wszyscy ludzie byli jak ten mały dzieciak...

['][']['][']['][']['][']['][']

:(

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 15, 2005, 21:21:53 »
slyszalem nagranie w telewizji...
"niech pan przyjezdza !! "

prawie upadlem ..
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline neptun

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 15, 2005, 22:00:29 »
Chylimy czoła przed tym Małym a jednocześnie Wielkim Człowiekiem.

Młodzik

  • Gość
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 16, 2005, 19:44:31 »
Witam,

Ogladajac reportaz z miejsca zdarzenia nasunela mi sie mysl nastepujaca: skoro ojciec dzwoniac mowil ze juz ugasil pozar, a straz ktora przyjechala zastala ogien buchajacy z okien to cos musialo go bardzo szybko wzniecic? moze tam wystapilo zjawisko rozgorzenia? ojciec otworzyl jakies drzwi, okno celem wywietrzenia pomieszczenia i walneło?  co o tym sadzicie?


pozdrawiam

Offline smoczusia

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 88
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 16, 2005, 20:51:26 »
Cytuj
Ogladajac reportaz z miejsca zdarzenia nasunela mi sie mysl nastepujaca: skoro ojciec dzwoniac mowil ze juz ugasil pozar, a straz ktora przyjechala zastala ogien buchajacy z okien to cos musialo go bardzo szybko wzniecic? moze tam wystapilo zjawisko rozgorzenia? ojciec otworzyl jakies drzwi, okno celem wywietrzenia pomieszczenia i walneło?  co o tym sadzicie?
Witam, w prasie i mediach w związku z tym zdarzeniem pojawiło się wiele niespójności choćby w samym opisie sytuacyjnym. Jak podała jedna z gazet ojca znaleziono przy drzwiach a tego malca [`] kilka metrów dalej w pokoju....niestety  :(  zbyt późno. Tylko relacja kolegów z miejsca akcji (bo na rzetelny raport  i analizę nie ma co liczyć) jest w stanie to wyjaśnić.
Najwyraźniej Najwyższy  potrzebował tego małego bohatera u siebie.

Pokój jego duszy[`]  
Największą bronią strachu jest jego zdolność czynienia nas ślepymi na wszystko inne...
J.Carroll

Młodzik

  • Gość
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 16, 2005, 21:50:33 »
Ehh nie wiem czy ktos z Was ogladał wczoraj Magazyn Expressu reporterow na TVP2 byl tam wczoraj wlasnie reportarz na ten temat... i co mnie delikatnie zdenerwowalo to to jak pod koniec programu facet prowadzacy program podszedl do "telefonistek" ktore odbieraly zazalenia i komentarze widzow i pyta sie z czym najczesciej dzwonia ludzie a babka tak po chwili namysłu"ludzie dzisiaj bardzo negatywnie wypowiadaja sie na temat strazy pozarnej uwazaja ze nalezy usprawnic system alarmowania" ...  <_<  rozwalila mnie...

zawsze trzeba na kims psy wieszac..

pozdrawiam

Offline neptun

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 18, 2005, 22:49:16 »
Oglądałem reportarz na polsacie lub tvn. Ojciec i matka to alkoholicy dodatkowo ojciec miał cukrzyce. BRAJAN robił mu zastrzyki z insuliną jak on sobie zapomniał !!!   W dniu tragedii ojciec był pijany!!!  Powinien siedzieć!!!
Zabił  CUDOWNE DZIECKO !!!

Offline ratolek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 189
7- Latek Zginął W Pożarze...
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 18, 2005, 23:21:48 »
Witam!
Fajny musial byc facet z Brajana!
W Lodzi mieszkam i jestem w stanie powiedziec, ze jest duze prawdopodobienstwo ze byl pijany bo w tym miescie to prawie norma, ale jak bylo - mozna dowiedziec sie od chlopakow z podzialu!
Postaram sie dowiedziec!!!
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2005, 01:57:21 wysłana przez ratolek »