"by ugasić pożar bo kadeci muszą się w tym czasie grzecznie uczyć , a nauka praktyczna na zdarzeniach ma zbyt niski ładunek merytoryczny ."
1.szkoła jest po to by uczyć, a wyjazd do śmietnika, który odciąga kadetów od ważnych ćwiczeń w szkole lub na poligonie, które nie są później powtarzane, nie służy temu by mogli nauczyć się tego fachu.
2.dajmy im szanse nauczyć się i poćwiczyć na poligonie, by później mogli to wykorzystać w akcji.
3.kadeci mają praktyki (ponad dwumiesięczne) na jednostkach tuż przed ukończeniem szkoły czyli wtedy gdy są już najbardziej wartościowi i jednostki czyli my strażacy mamy z ich pracy najwięcej pożytku
i jeszcze wiele innych argumentów na to by wpierw się nauczyli rzemiosła, a potem wysyłać ich na "rejon" oczywiście operacyjny...
pozdrawiam