Apel o pomoc

[QbanA]

witam wszystkich
Jesli to nieodpowiedni dział prosze moderatorow o jego przeniesienie, aczkolwiek sprawa jest na tyle ważna (i niestety przykra) że prosiłbym bardziej o wyeksponowanie tego posta.

Zapewne wiekszośc z Was słyszała o trąbach powietrznych jakie nawiedziły nasz kraj w okolicach 15.08 br. Niestety ta tragedia dotknęła bezpośrdnio jednego z Naszych braci. Nasz kolega Marek stracił w wyniku działania żywiołu cały dorobek życia.  Sprawa tym bardziej bolesna, że raptem 2 tygodnie wczesniej wraz z żoną i dwójką małych dzieci wprowadzili sie do swojego właśnego domu.
Poniżej przedstawiam link do strony ZZS Florian gdzie można zobaczyc ogrom dramatu Naszego kolegi, oraz uzyskac informacje jak mozna mu pomóc.

http://www.zzsflorian.pl/pokaz.php?id=211

Licze, że nie pozostaniecie obojętni na ten apel. Poprzez swoją postawe i zaangażowanie Marek zawsze dawał przykład innym. Pokażmy mu wszyscy że w trudnych chwilach tak jak na akcji może mieć pewność że nie został sam.


P.S.
Są jeszcze zdjecia na www.dingoart.pl
Wiecej szczegółów kilka postów niżej

[Butel]

Przyklejam watek i przyłączam się do prośby QbanA

[mario]

Jesteśmy jak najbardziej za.
Jak widać na zdjęciach to dom postawiony kosztem wielu wyrzeczeń i poświęceń. Radość Marka i jego całej rodziny. Radość która dosłownie i w przenośni legła w gruzach.
Ogłaszamy zbiórkę pieniążków dla kol. Marka. Wykorzystamy do tego celu konto Klubowe.
Niech ta zbiórka będzie odzwierciedleniem naszej jedności jako strażaków i forumowiczów.
Nikogo nie można zmusić do wpłacenia jakiejkolwiek sumy pieniędzy - każdy wpłaci ile może. Moja propozycja jest taka - niech kwotą wyjściową będzie 10,00 zł. To dla nas tylko "cztery piwa" a wpłacone przez kilkadziesiąt osób da spora sumkę. Przelewajmy tą drobną kwotę na konto Klubowe koniecznie z dopiskiem MAREK.
Konto nr 06114020040000300248668679 Klub Strażak pl

W miarę wpłat (np ustalmy że wpłacamy do 15-tego września) @Ajax będzie nam przedstawiał stan konta. 16-tego września zebrane pieniążki zostaną przelane naszemu koledze.

Pozdrawiam
mario

[salfk]

Mario w pełni masz rację. 10 zł to nie dużo, a od wielu osób stworzy sporą sumę.

[Witold]

Akurat byłem w Rusinowicach z kompanią odwodową z Gliwic, więc nie trzeba mnie przekonywać że to co tam się stało było naprawdę poważnym kataklizmem. Wpłaciłem...

[zero-11]

Dołączam się i życzę powodzenia Markowi.

[Geddeon]

Ja również.
Przelew zrobiony.
Pozdrawiam.

[QbanA]

Udało mi sie zdobyć pokaźną liczbe fotek obrazujących dramat jaki sie tam rozegral. Na kilku (szczegolnie w galerii nr 10) widać wlasnie Marka...

Jesli ktos potrzebuje wiecej niz dwie fotki zeby sie dołączyć do akcji poniżej przedstawiam link do strony ze zdjęciami.

http://www.dingoart.pl/

UWAGA!!!
Prosze o wchodzenie na strone i klikanie w link umieszczony na jej górze --> dopiero wtedy bedzie mozna dotrzec do galerii
Wiem ze mozna umiescić bezposrednii link, ale tym sposobem pomozemy tez innemu z Naszych kolegow, ktory użyczył miejsca na swoim serwerze. (nasz server w komendzie jest tak tajny ze nawet nie mozna nic tam umiescic ) Dla niewtajemniczonych powiem ze chodzi o wypozycjonowanie strony...



W imieniu swoim i kolegów z KM Chorzów bardzo wszystkim dziekuje za wszystkie dobre słowa i okazywaną pomoc

[Butel]

Przelew zrobiony.
AKCJA trwa nadal!  do 15 września, kto może jeszcze wpłacić kilka złociszy to zapraszam.

Pozdrawiam.

[Ajax]

Witam serdecznie!
Sprawdzę stan wpłat i po 15 września podam TU informację oraz przeleję zebraną sumę na wskazane konto!
Pozdrawiam i również zachęcam do ewent. wpłat.

Sprawdziłem - na dziś jest to kwota 220,-zł 

Ps.
Jestem obecnie tylko "chwilami" tylko przy kompie - również spr. rodzinne /choć innego rodzaju/.

[mdp1990]

od przelew jest

Przelew jw. od do dziś nie wpłynął 

[Ajax]

Witam!
Jutro wpłacam przelewem MARKOWI pieniążki na wskazane konto. 
Nie ma co dłużej czekać - był podany termin. Każda suma szybko na pewno się b.przyda.
Wpłynęło - 220, zł. Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy!!!
Pozdr.
Ps. Nadal można również wpłacić indywidualnie na konto Marka podane wcześniej na stronie Floriana - na obecne /Klubu/ proszę już nie wpłacać.

[Ajax]

Witam!
Dziś o 20.30 wpłaciłem dla MARKA przelewem - na wskazane konto zebraną przez Nas kwotę 220,00 zł
Jeszcze raz wszystkim darczyńcom serdecznie dziękujemy! 
Pozdr.
Ps. Potwierdzenie wpłaty do wglądu na najbliższym spotkaniu dla Prezesa KLUBU.

[Butel]

Cytuję podziękowanie Marka wraz z rodziną:

Drodzy Strażacy i Pracownicy cywilni
Pragniemy z całego serca podziękować Wam za wszelką okazaną przez Was pomoc.
Przed pięcioma laty zaczęliśmy z moją żoną budować nasze wspólne życie z myślą, że zapewnimy sobie i naszym dzieciom bezpieczną przyszłość. Z dnia na dzień każde z nas pokładało dużo wysiłku, aby zdobyć wykształcenie i pracę, stworzyć rodzinę oraz wybudować rodzinny dom, w którym mielibyśmy poczucie bezpieczeństwa przez wszystkie lata. Wraz z upływem kilku lat przyszły na świat nasze córki Martynka oraz Lenka. Cóż więcej trzeba do szczęścia? W tym roku ukończyliśmy budowę naszego domu. Mnóstwo godzin ciężkiej pracy, nieprzespane noce, zmartwienia i sporo wyrzeczeń dla naszych dzieci. Po ciężkich trudach w maju tego roku udało nam się zamieszkać w naszym upragnionym domu. W taki sposób zamknęliśmy jeden z najtrudniejszych etapów w naszym życiu. Miesiąc później przyszła na świat nasza druga córka Lenka. Wydawało się, że już nic nam nie zakłóci naszego spokoju i będziemy dbać o nasze zdrowie oraz bezpieczeństwo i wykształcenie naszych dzieci. Los jednak wystawił nas na kolejną próbę w dniu 15 sierpnia 2008 r. Właśnie ta data zapisała się bardzo mocno w nas samych. Jedynym szczęściem i darem w te piątkowe popołudnie jaki otrzymaliśmy była nasza nieobecność w naszym domu. W pierwszych chwilach trudno zrozumieć, że tej i następnych nocy nie spędzimy w domu i nie zaczniemy w nim kolejnego dnia. Równie ciężka jest utrata naszych osobistych rzeczy, które miały szczególne znaczenie. Po mimo tego są to rzeczy materialne, które tak naprawdę mają małe znaczenie w porównaniu z naszym życiem. Tego dnia trąba zabrała nasz dom i spokój. Wraz z tym tragicznym wydarzeniem otrzymaliśmy kolejny cel i można powiedzieć, że ……. drugie życie.

Dzięki Waszej pomocy będziemy mogli odbudować to, nad czym pracowaliśmy przez wiele lat, a nasze dzieci znów będą czuły się bezpiecznie w swoim domu.
Dziękujemy, że nie zostaliśmy sami.

Nie zapomnimy o Waszych dobrych sercach i służymy swoją pomocą.

Z najserdeczniejszymi podziękowaniami oraz życzeniami szczęścia i przede wszystkim zdrowia st. sekc. Marek Roter wraz z żoną Kasią oraz córką Martynką i Lenką.

Tak wygląda dom dziś,

a tak wtedy,

[MAGIK8311]

Lepiej późno niż wcale wpłacam