Autor Wątek: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!  (Przeczytany 4098 razy)

Offline bobi998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 3
Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« dnia: Sierpień 19, 2008, 13:46:19 »
Witam chodzi mi głównie o to czy widzicie różnicę pomiędzy schodami a ześlizgiem u nas w jednostce są schody i to dość strome ale kontrolujących to nie obchodzi(widoczne nie widzą różnicy) ma być 60sek podczas wyjazdu i koniec,choć fizycznie jest to nie wykonalne a co najważniejsze niebezpieczne.Co wy na to brać strażacka.

Offline Kamil

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 19, 2008, 14:53:13 »
Moim zdaniem to chyba ześlig jest lepszy. Śpiesząc się, a przy alarmie tak jest, można spaśc z schodów lub się pośliznąc. Dodatkowo tak jak kolego mówisz schody są dośc strome. Pozdrawiam.

Offline firefighter935

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 56
    • OSP Lotyń
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 19, 2008, 15:39:33 »
według mnie ześlizg jest lepszy szybciej będziemy na dole i bezpieczniej niż po schodach

Offline Garrity

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 131
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 19, 2008, 16:03:19 »
według mnie ześlizg jest lepszy szybciej będziemy na dole i bezpieczniej niż po schodach

Zgadzam się. Moim zdaniem ześlizg jest lepszy.

pozdrawiam

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 20, 2008, 02:46:48 »
Cytuj
ma być 60sek podczas wyjazdu i koniec,choć fizycznie jest to nie wykonalne a co najważniejsze niebezpieczne.Co wy na to brać strażacka.
Jak będzie pare stłuczeń i nie daj boże połamań to wreszcie ktoś pójdzie po rozum do głowy....

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 20, 2008, 08:36:54 »
Na ześlizgu poślizgnięcie się jest wskazane, na schodach nie :wacko: :rolleyes: ^_^ :wub:
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

Offline Rzeskiognik

  • "Śpieszymy z pomocą bo nie ma co zwlekać. Rycerze Floriana to my!"
  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
  • ... i ósmego dnia Bóg stworzyl Strażaka :D
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 20, 2008, 14:35:07 »
Tu nie ma o czym rozmawiać ^_^ schody istniały już od dawien dawna,a ześlizgi wymyślono po to aby ułatwić "schodzenie" :P skoro stosowane do tej pory rozwiązanie zastąpiono nowym to jednak o czymś świadczy:D
Podsumowując, ześlizg lepszy ^_^
"A jeśli taka wola Twa,
Bym życie dał w ofierze,
Ty bliskich mych w opiece miej.
O to Cię proszę szczerze"

Offline Siedemsetter

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 656
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 20, 2008, 20:17:40 »
ale czytałem gdzieś, że stwierdzono iż ześlizg jest niebezpieczny dla kręgosłupa i w niektórych jednostkach wycofano go użytku.


a najlepszym rozwiązaniem są pomieszczenia dla strażaków znajdujące się na parterze - nie trzeba się męczyć ze schodami ani narażać swojego kręgosłupa :)
"Cóż może być piękniejszego nad człowieka rycerskiego?..."

Offline Adonis06

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 78
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 20, 2008, 20:34:44 »
Na d czym sie tu spieracie? Kazdy używa co ma lub mu wygodniej co jest użyc :huh:

Offline Waldi

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 163
    • http://
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 20, 2008, 22:03:32 »
Ześlizg jest najlepsza możliwą formą.
Aż dziwi mnie że ci wszyscy strażacy którzy upierają się że ześlizgi są niebezpieczne bo można zjechać na kolegę itp., nie widzą jak niebezpieczne są schody podczas zbiegania na alarm. Mówię tu o zwichnięciach, poślizgnięciu się i upadku lub złamań. W ogóle schody stają się jeszcze bardziej niebezpieczne podczas alarmu w nocy, kiedy to dość często zaspani i wyrwani z snu zbiegami po tych schodach próbując jak najszybciej znaleźć się na garażu.

Wszyscy którzy wycofują ześlizgi albo zabraniają z ich używania to strażacy którzy mają już "za dużo  lat służby" za sobą albo poprostu są jacyś inni, że ciężko im rozgraniczyć kiedy mają zjechać po koledze tak żeby mu nie zjechać na plecy.

Ja byłem, jestem i będę za ześlizgiem.
Nieważna jest ilosć wiadomości, ale ich jakość.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.470
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 21, 2008, 18:39:31 »
czy najlepszą... wjechałem kiedyś z ześlizgu w pokrywę od akumulatorów od jelcza bo jakaś sierota ja postawiła akurat pod ześlizg. ważne jest też rozkład budynku. jeśli klatka schodowa wychodzi prosto na garaże i jest krótka, to nie widzę przeciwwskazań. poza tym widziałem kiedyś filmik ze straży bodajże szwedzkiej, gdzie połączono ześlizg ze schodami. przy poręczy zamocowana była rynna po której się tyłkiem zjeżdżało na dół. odchodzi otwieranie i zamykanie drzwi ześlizgu i stojące w garażu rury

kapselek2

  • Gość
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 22, 2008, 00:52:40 »
Moim zdaniem, równiez ześlizg jest bardzo szybkiem"zejściem " na dół :) A to , że niebezpiecznym jest to nie dokońca... Tu chyba schody by dominowały w kategorii najniebezpieczniejsze "zejście na dół".
Po prostu trzeba uważać, żeby komuś nie zjechać na głowę...
A co do schodów, no niestety tak robili i robią, wystarczy , że nie daj Boże kilka strażaków będzie miało przez to poważne obrażenia, to pewnie wszystkie "porozwalają" :)

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Odp: Schody a ześlizg czy jest różnica!!!
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 22, 2008, 11:18:45 »
Schody służą do chodzenia, jak sama nazwa wskazuje. Bieganie po nich jest  zakazane – do tego służy zabieg. Tak jak spocznik służy do odpoczywania, tudzież realizacji poczęć.

No dobra dosyć żartów, żeby było krótko i zwięźle – tak naprawdę schody nie służą do biegania o czym można się przekonać skręcając nogę reagując na alarm. Proponuję zapytać się BHPowca.  Na pewno odradzi pisanie w raporcie - „... na schodach, w czasie kiedy biegłem na alarm, doznałem urazu...”.
Przykład akurat z PR – ale pani doktor, razem ze sformułowanym jak wyżej pismem, została przez ubezpieczyciela pogoniona w diabły, bez uszczerbków i całym w związku z tym towarzyszącym zwykle brzęczeniem mamony.
W cały swoim życiu trzy razy "zaliczyłem schody" - na szczęście bez żadnych poważnych urazów - i wiem, jak człowiek w takiej chwili traci kontrolę nad tym co się dzieje. Na ześlizgu, póki nie zaczniesz zjeżdżać extremalnie (czyli głową w dół), nic się generalnie stać nie powinno.
Ześlizg rulezzz !
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć