Witam wszystkich.
Postanowiłem, również wypowiedzieć się na temat tego wypadku.
Sami wiecie druhowie, że wiekszość jednostek (nawet tych w KSRG) jeżdżą do akcji samochodami "wiekowymi". Tylko ogromnym wysiłkiem ludzi w OSP ten sprzęt jeszcze jeździ i dlatych ludzi "czapka z głów". Może przy okazji takich przypadków, ktoś na "górze" zrozumie że czas najwyższy na zmiany.
Nie byłem na miejscu zdarzenia, dlatego nie będę się wypowiadał, natomiast prośba do chłopaków biorących udział w akcji , aby opisali w miarę dokładnie co się stało, by móc wyciągnać wnioski i w przyszłości uniknąć ewentualnych błędów.
Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów zawodowych.