Autor Wątek: Co Z Nurkami W 2005  (Przeczytany 17127 razy)

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 19, 2005, 18:50:56 »
zar: jesteś typowym strażakiem bo uważasz że jesteś najmądrzejszy   :lol:
nawet od KM/KP, KW i KG bo oni nigdy nie zakwestionowali wyjazdów do topielców, pomniejszych pracowników ich biur nie licząc.   :lol:

jak chcesz to możesz sobie poszukiwanie topielaca określić jako minimalizowanie skutków MZ, (jeśłi Ci to pomoże) mi tam to zwisa, poprostu ludziom (w nieszczęściu) trzeba pomagać..
 

BTW: jak wiesz prawo zawsze podąża za życiem a nie odwrotnie.
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline zar

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 19, 2005, 19:56:32 »
do gorexa.
Komendanci KG ,KW , KM i KP wychowani w PRL w dużej większości uważają , że oni stanowią prawo a nie sejm( prawo to oni) i dlatego każą swoim podwładnym między innymi wyławiać topielców , zabezpieczać imprezy masowe itp itd. Znam takich którzy każą budować remizy i kosić trawę na terenach zieleni miejskiej. Na tym forum jest wiele takich przykładów obrazujących myślenie Komendantów. W jednej KM strażacy uprawiają pole z cebulą komendanta. Czy te działania też uważasz za przypisane prawem do jednostek ochrony ppoż. bo Komendanci tak każą. Widzę , że Ty też rozumujesz tak jak Komendanci , a tak wogóle to cieszmy się, że mamy pracę.

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 20, 2005, 08:45:05 »
Cytuj
zar: jesteś typowym strażakiem bo uważasz że jesteś najmądrzejszy   :lol:
nawet od KM/KP, KW i KG bo oni nigdy nie zakwestionowali wyjazdów do topielców, pomniejszych pracowników ich biur nie licząc.   :lol:

jak chcesz to możesz sobie poszukiwanie topielaca określić jako minimalizowanie skutków MZ, (jeśłi Ci to pomoże) mi tam to zwisa, poprostu ludziom (w nieszczęściu) trzeba pomagać..
 

BTW: jak wiesz prawo zawsze podąża za życiem a nie odwrotnie.
Mozesz mi powiedzieć dlaczego negujesz zachowania i wypowiedzi ludzi , którzy zaczynaja mysleć w naszej instytucji, i szukać prawdy i podstaw prawnych???
Twoim tokiem myślenia niedługo będziemy zbierać kupki psów z trawnika, kwalifikując je jako usuwanie skutków skażenia ekologicznego...
Do poszukiwania topielców jest Policja, ma podpisane swoiste umowy z osobami prywatnymi , bądź firmami, które się tym zajmują...
A co do nurków, to znam wielu, którzy po to działają w takich grupach, aby zdobyć taniej uprawnienia, korzystać z państwowego sprzętu prywatnie aby polować na rybki z kuszy i nie tylko...nie mówię , że wszyscy tak robią, ale jak dojdzie do wyławiania ttopielca to albo są chorzy nagle, albo nigdy go nie znajdują, a i tak wyciąga go "stary wróbel".
A może tym tokiem myślenia zaproponujesz ustawę, aby firmy pogrzebowe chowały ludzi za darmo, wszak śmierć to zawsze jest dla każdego z bliskich wielka tragedia.
Nie jesteśmy instytucją charytatywną, a wielu takich jak ty właśnie tak odbiera straż i doprowadza do takich sytuacji z jakimi się spotykamy....straż do wszystkiego za nic!!!Określone zostały nasze zakresy działałności a decydenci spieszą się aby wszystko podciągać pod straż i z jej darmowych usług korzystać.
Nie uważasz że to chore????A może właśnie dlatego mamy wysokie zufanie społeczne że jesteśmy jak łachy do wszystkiego i musimy sie przy tym pięknie usmiechać, zarabiając przy tym psie pieniądze.Dzięki za zaufanie wynikające nie z profesjonalizmu, a z tego , ze jesteśmy darmową służbą do wszystkiego.
Tylko Panowie, my pracujemy a laury i profity zbierają kierownicy, naczelnicy i komendanci, i to nie małe...
Moze dlatego gorexie głosy w stylu zara , cię bulwersują.....czujesz potencjalne zagrożenie????Bo po co psuć jak mi jest dobrze???
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 20, 2005, 21:09:24 »
Dyskusją idzie w kierunku w którym nie widać końca.. a nie o to chodzi.

powiedziałem że szukanie topielca można zakwałifikować jako ograniczanie skutków MZ. Co Wy na to?

co do Policji i firm, to może wyciąganie "denatów" z samochodów też powierzymy firmą prywatnym= przecież to nie ratownictwo..

o nadużyciach komendantów są inne wątki lub możecie je założyć.

co z tego że niektórzu nurkowie używają sprzętu do prywaty= trzeba ich karać a nie likwidować nurkowanie w straży (to tak jak wylewanie dziecka z kąpieli)
 
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline path

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 21, 2005, 12:40:08 »
Witam wszystkich :)
ZER  zgodnie z cytowaną przez Ciebie Ustawą wydane jest Rozporządzenie w sprawie KSRG.
W paragrafie 9.1 Organizacja ratownictwa technicznego obejmuje zespół działań planistyczno-organizacyjnych i stosowanie środków technicznych niezbędnych do ratowania , POSZUKIWANIA lub ewakuacji ludzi i zwierząt oraz ratowania mienia i środowiska.
9.2 Organizacja ratownictwa technicznego o którek mowa w ust 1, obejmuje w szczególności:  itd.
Chciałbym dopowiedzieć że słowo w szczególności obejmuje zadnia wymienione w tym ustępie ale nie wszystkie. Myślę że poszukiwanie zwłok nie jest ujęte w ustępie 2 cytowanego przepisu ale jest określone w ustępie 1 czyli POSZUKIWANIE.

Myślę również że obejmuje to swoją definicją również np. poszukiwania zaginionych osób wnp. w lasach wspólnie z policją i wojskiem.


Fakt, że nurkowie nie zawsze uratują życie ale szukając zwłok przyczyniają się do tego że ten człowiek ma godny pochówek. I najważniejsza rzecz: w straży są ludzie którzy chcą to robić. Podpowiadam , że do nurkowania nie można nikogo zmusić rozkazem.

Ogniowy masz zupełną rację: straż jest organizacją charytatywną. Za nasze działania nie wystawiamy faktur. Natomiast zyski np. z wynajmu samochodu trzeba odprowadzić do budżetu państwa a paliwo uzupełnić za własne środki.
To co natomiast opisałes są to nieprawidłowości, które powinny zostać wyeliminowane
Jeszce jedna rzecz: wyobraź sobie że Jesteś szefem firmy. Czy zatrudnisz kierowcę który jeździ tylko samochodem marki Polonez, i drugiego kierowcę który jeździ tylko samochodem Opel? Na to sobie zapewne nie pozwolisz. I myślę że dobrze jest że jest INSTYTUCJA PAŃSTWOWA która może pewne zadania wykonać.
natomiast jest wiele spraw za którymi prawo nie nadąża. Chociażby Imprezy masowe. Robimy sobie w tych przypadkach statystykę. Nie uważam że jest to coś nagannego. Gdyby coś się stało to samochód jest na miejscu.
Natomiast uprzedzając pytania dopowiem żebyśmy tak bardzo nie patrzyli na to zufanie społeczne. Sondaże przeprowadza się w różnych środowiskach. Może zobaczmy jakie grupy społeczne darzą nas zaufaniem? czy są to osoby z terenów wiejskich czy z miast? Jest jeszcze wiele takich wątków.
Natomiast zgdzam sie ze stwierdzeniem ze jest wiele nieprawidłowości i sprawy finansowe nie idą w parze z nakładaniem zadań na strażaków.
Pozdrawiam

Offline zar

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 21, 2005, 12:58:04 »
do path. Trzeba czytać dokładnie przepis zanim się go zinterpretuje. Dla wszystkich czytających ten temat dosłowny cytat przepisu:

§ 9. 1. Organizacja ratownictwa technicznego obejmuje zespół działań planistyczno-organizacyjnych i stosowanie środków technicznych niezbędnych do ratowania, poszukiwania lub ewakuacji ludzi i zwierząt oraz ratowania mienia i środowiska.
2. Organizacja ratownictwa technicznego, o której mowa w ust. 1, obejmuje w szczególności:
   1)   analizowanie awarii oraz katastrof technicznych,
   2)   ocenę rozmiarów powstałego zdarzenia i prognozowanie jego rozwoju,
   3)   dostosowanie sprzętu oraz wdrożenie technik stosowanych do poszukiwania, uwalniania i ewakuacji poszkodowanych i zagrożonych ludzi oraz zwierząt w zależności od rodzaju i miejsca zdarzenia,
   4)   ratowanie życia ludzi i zwierząt zagrożonych awarią techniczną,
   5)   oznakowanie i wydzielenie strefy bezpośrednich działań ratowniczych sił systemu oraz stref zagrożenia,
   6)   przewietrzanie lub wentylowanie stref zagrożenia oraz stref bezpośrednich działań ratowniczych sił systemu,
   7)   oświetlenie oraz zabezpieczenie miejsca zdarzenia przed osobami postronnymi,
   8)   wykonywanie przejść i dojść do poszkodowanych lub zagrożonych ludzi i zwierząt,
   9)   usuwanie przeszkód naturalnych i sztucznych utrudniających niesienie pomocy poszkodowanym lub zagrożonym ludziom oraz ratowanie środowiska,
   10)   wypompowywanie, obwałowywanie lub uszczelnianie miejsc wycieku substancji stwarzającej zagrożenie.
3. Ratownictwo techniczne w ramach systemu prowadzą:
   1)   specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicze Państwowej Straży Pożarnej stosujące techniki poszukiwawcze oraz wykorzystujące do działań ratowniczych zwierzęta i sprzęt do poszukiwania i ewakuacji osób zasypanych lub unieruchomionych w wyniku katastrofy budowlanej, zawału, osunięcia ziemi lub innych awarii technicznych,
   2)   specjalistyczne grupy wysokościowe Państwowej Straży Pożarnej stosujące techniki alpinistyczne i wykorzystujące do działań ratowniczych specjalistyczny sprzęt ratowniczy, w tym statki powietrzne,
   3)   specjalistyczne grupy wodno-nurkowe Państwowej Straży Pożarnej stosujące techniki nurkowe i wykorzystujące do działań ratowniczych specjalistyczny sprzęt, w tym łodzie ratunkowe,
   4)   specjalistyczne grupy techniczne Państwowej Straży Pożarnej stosujące techniki ratownicze i wykorzystujące specjalistyczny sprzęt do działań ratowniczych podczas katastrof i wypadków budowlanych, komunikacyjnych oraz infrastruktury technicznej,
   5)   jednostki ochrony przeciwpożarowej włączone do systemu w zakresie wynikającym z ich możliwości sprzętowo-technicznych, ze szczególnym uwzględnieniem środków ochrony osobistej,
   6)   wydzielone siły i środki pozostałych podmiotów systemu w zakresie ustalonym w decyzji o włączeniu do systemu lub umowie cywilnoprawnej o współdziałaniu z systemem.
Nawet jednego słowa o poszukiwaniu zwłok. Pozdrawiam

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 21, 2005, 16:01:28 »
przeczytaj dokładnie to co zacytowałeś może odnajdziesz.
 
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline zar

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 21, 2005, 17:57:35 »
do gorexa .  Wskaż cytując bo taka uwaga nic nikomu nie mówi, jest zwykłą pyskówką bez merytorycznych podstaw. Jeśli jest tam napisane choć jedno zdanie albo pół zdania o wyławianiu zwłok- wskaż. Jeśli jesteś w stanie to zrobić jesteś lepszy od Copperfielda.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 21, 2005, 18:25:38 »
jest dla mnie jedna rzecz dziwna
nurkowanie w poszukiwaniu zwlok ma z ratownictwem niewiele wspolnego a jednak jest dzielnie bronione przez entuzjastow nurkowania.
ratownictwo medyczne jest podstawa kazdgo typu ratownictwa a  jednak strazacy w znakomitej wiekszosci dostaja bialej goraczki na wiesc o jakis kursach, egzaminach, udzielaniu pierwszej pomocy.
 to jst dla nie wielce zastanawiajace
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 21, 2005, 19:34:37 »
Cytuj
jest dla mnie jedna rzecz dziwna
nurkowanie w poszukiwaniu zwlok ma z ratownictwem niewiele wspolnego a jednak jest dzielnie bronione przez entuzjastow nurkowania.
ratownictwo medyczne jest podstawa kazdgo typu ratownictwa a  jednak strazacy w znakomitej wiekszosci dostaja bialej goraczki na wiesc o jakis kursach, egzaminach, udzielaniu pierwszej pomocy.
 to jst dla nie wielce zastanawiajace
A czy widziałeś aby skorzystać po kursie medycznym do prywatnych celów???
Albo żeby wykorzystać ludzi do celów prywatnych???
Ratownictwo wodne będzie bronione bo:
1.Strażacy tu duże dzieci i uwielbiają się bawić motorówkami, pontonami z silnikami, albo poduszkowcami.
2.Sprzęt do nurkowania jest nagminnie wykorzystywany do celów prywatnych....do pływania w celu zarabiania pieniędzy przy pracach nurkowych, do łowienia ryb z kuszy itd.
3.Posiadanie sprężarki na JRG daje możliwość nabijania gratis własnego sprzętu, nabijania znajomym za piwko i obcym za kasę...
Wiele innych jeszcze profitów jest przy tego typu ratownictwie..
A czy przy ratownictwie medycznym widziałeś aby ktoś korzystał z np. deski albo noszy do celów prywatnych?????
Przecież logika jest prosta...broni się tego z czego ma się korzyści w życiu prywatnym, na sprzęcie państwowym.

Dla prostego przykładu...moim zdaniem grupa ratownictwa wodnego powinna być postawiona w stan podwyższonej gotowości bojowej w trakcie sezonu(lata) w chwili zapowiedzi silnych wiatrów, imprez masowych nad wodą i zostać ustawiona w posterunku czasowym(sezonowym) w miejscach największego prawdopodobieństwa wystąpienia MZ, a przecież to da się statystycznie z kilku lat przewidzieć. Znam jednostki, które do wody mają blisko, a specjalistyczny sprzęt stoi w innym , oddalonym miejscu...a liczy się czas dojazdu.
Ktoś kto to obmyśla ma chyba na myśli swoje prywatne interesy a nie logikę i prawdziwe ratownictwo.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2005, 19:43:02 wysłana przez Ogniowy »
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline nurek04

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 21, 2005, 20:57:48 »
Witam wszystkich, którzy włączyli sie do dyskusji.
Ale wydaje mi się że ta dyskusja idzie w zlym kierunku.
Mi nie chodzi o to czy mamy wyciągać zwloki, czy nie, ale czy robimy to zgodnie z prawem.Czy możemy to robić bez ważnych uprawnień i dlaczego nie dostajemy za to dodatkowej kasy, skoro inne formacje w MSW  mają za to płacone.
Gdybym tylko w strazy nurkował nie śmiał bym na cokolwiek nażekać.Ale krew mie zalewa kiedy ja wyciągam 3miesięczne  zw łoki, lub wydmychuje drugą butlę pod wodą ,moi koledzy ze zmiany ogładają sobie na remizie telewizorek i wp.....ją lody. Poczym przyjeżdżam od topielca i wyjeżdżam z kolegami na 1-szym wyjeździe  do pożaru lub wypadku.
Co do oskarżeń że uprawiamy prywatę na państwowym sprzęcie i ze bawimy się w pływanie na pontonikach ,uwazam za lokko krzywdzące.
Ogniowy a Ty nigdy nie pożyczłeś nic ze strazy?( piła,węża,pompe ,agregat, kosiarka itp)
A co do pontoników ,  to  chyba muszę sie jakoś szkolić żeby potem mógł zadzialać.
Ostatnio byłem właśnie na ćwiczeniach kompanii przeciwpowodziowej, gdzie polowę stermotorzystów
nie potrafilo odpalic swojego silnika przy swojej łudeczce, tylko dla tego że tak "często"pływali .
A tak pozatym to nie ja wymyślilem nurkowanie w straży, ja tylko dałem się wpuścić w ten kanał.
Ale jak czytam wasze posty to coraz bardziej utwierdzam sie w tym żeby dać sobie z tym spokuj.
 

Offline zar

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 21, 2005, 21:17:22 »
Chłpie cały czas próbujemy wam entuzjatom nurkowania wytłumaczyć , że nurkowanie po to żeby wyłowić zwłoki jest bezprawne, czyli szefowie robią Cię w bambuko każąc wyławiać trzy czy czteromiesięczne zwłoki, bo od tego są organy ścigania a nie my. W cytowanych przepisach nie ma nawet jednego zdania o tym , że mamy obowiązek wyławiać zwłoki topielców, więc nienarzekaj tylko się postaw i nierób tego bo to wykracza poza twoje ustawowe obowiązki.

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 21, 2005, 21:24:17 »
Cytuj
Ogniowy a Ty nigdy nie pożyczłeś nic ze strazy?( piła,węża,pompe ,agregat, kosiarka itp)
W zasadzie mi się nie zdarzyło....
Poza tym nie zarzucaj innym, że dałeś się wpuścić w kanał...frajer jesteś i tyle, a zarzucasz kolegom, że mają to gdzieś...
Ty i nie jeden macie profity z bycia nurkiem, niejeden ma wyższy dodatek od tych zjadących lody...więc pracuj, ciągaj topielców, bo bierzesz za to kasę, masz dodatek do emerytury itd.
A jak żle ci w straży to otwórz prywatną firmę i zacznij zarabiać kasę na tego typu usługach, a nie frajersko nabijasz reputację i być może kieszeń komendantowi...
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane...a frajer musi płacić za swoją głupotę...
Poza tym stermotorzysta to chyba wymysł PSP, bo z tego co wiem do prowadzenia łodzi z silnikiem wymagany jest patent sternika motorowodnego a nie jakiś strażacki kwit stermotorzysty....chyba że się zmieniły przepisy w PZŻ., to mnie oświeć...
Cytuj
Chłpie cały czas próbujemy wam entuzjatom nurkowania wytłumaczyć , że nurkowanie po to żeby wyłowić zwłoki jest bezprawne, czyli szefowie robią Cię w bambuko każąc wyławiać trzy czy czteromiesięczne zwłoki, bo od tego są organy ścigania a nie my. W cytowanych przepisach nie ma nawet jednego zdania o tym , że mamy obowiązek wyławiać zwłoki topielców, więc nienarzekaj tylko się postaw i nierób tego bo to wykracza poza twoje ustawowe obowiązki.

A pod tym się podpisuję dwoma nogami i rękami....
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2005, 21:40:09 wysłana przez bulon »
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline path

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 21, 2005, 21:28:27 »
do zer
Witam ponownie
Interpretacją przepisów zajmuje się biuro prawne. ja czytam to tak jak napisałem wcześniej.
Przytoczę jeszcze raz ten zapis:
§ 9. 1. Organizacja ratownictwa technicznego obejmuje zespół działań planistyczno-organizacyjnych i stosowanie środków technicznych niezbędnych do ratowania, poszukiwania lub ewakuacji ludzi i zwierząt oraz ratowania mienia i środowiska.

Występuję w tym zapisie" ratowania, POSZUKIWANIA" lub ewakuacji ludzi i zwierząt itd.
Co prawda dalej nie jest wypisane konkretnie że chodzi o wyławianie zwłok z wody ale słowo w szczególności nie oznacza że lista zadań została wyczerpana tylko że przede wszystkim te zadania ale inne również.
tak myślę więc to samo napisałem wcześniej. Ponadto sądzę że trzeba zobaczyć w słowniku co znaczy słowo POSZUKIWANIA. Można zrobić też tak , że szukamy gościa pod wodą a jak znajdziemy to kotwiczka, bojka i oznakujemy miejsce gdzie leży a niech wyciąga już ktoś inny np. policja.
Przypuszczam również, że gdyby interpretacja tego zapisu była inna to nasze szefostwo nie pozwoliłoby brać udziału w tego typu akcjach.
Są różne zdania na ten temat więc może ktoś się pokusi o iterpretację prawną tego zapisu np. biuro prawne naszej KG PSP lub wyżej?
To wyjaśni ten temat.

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 21, 2005, 21:38:54 »
stopnie motorowdone nie sa nadawane przez pzż tylko przez pzminw i stopien stermotorzysty istnieje
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 21, 2005, 21:43:58 »
Cytuj
stopnie motorowdone nie sa nadawane przez pzż tylko przez pzminw i stopien stermotorzysty istnieje
Dlatego mówię, że dawno już w tym nie siedzę...jesli tak jest to chylę czołą...każdemy może zdarzyć się pomyłka...ale dla pewności sprawdziłem...

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY 1)

z dnia 23 stycznia 2003 r.

w sprawie kwalifikacji zawodowych i składu załóg statków żeglugi śródlądowej

(Dz. U. Nr 50, poz. 427)


§ 17. Do uzyskania patentu żeglarskiego stermotorzysty żeglugi śródlądowej wymagane jest posiadanie:

1) 12-miesięcznej praktyki pływania na statkach żeglugi śródlądowej o napędzie mechanicznym oraz złożenie egzaminu z zakresu wymaganej wiedzy i umiejętności praktycznych albo

2) stopnia chorążego Marynarki Wojennej lub Oddziału Morskiego Straży Granicznej oraz 3-miesięcznej praktyki pływania na statkach żeglugi śródlądowej.

Rozdział 6

Komisje egzaminacyjne i zakres wymagań egzaminacyjnych

§ 27. 1. Egzaminy określone w rozporządzeniu przeprowadzają:

1) terenowe komisje egzaminacyjne działające przy dyrektorach urzędów żeglugi śródlądowej - dla uzyskania świadectw, o których mowa w § 9 ust. 1 pkt 2 i 4 i § 21 ust. 1 pkt 1, oraz patentów żeglarskich, o których mowa w § 9 ust. 1 pkt 5 i 7;

2) centralna komisja egzaminacyjna działająca przy Dyrektorze Urzędu Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu - dla uzyskania patentów żeglarskich, o których mowa w § 9 ust. 1 pkt 6 i 8 oraz w § 21 ust. 1 pkt 2.

http://www.buwiwm.edu.pl/eu/public/db/prof...p?isn=64&type=3
 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2005, 21:51:05 wysłana przez Ogniowy »
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline path

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 21, 2005, 21:52:43 »
Witaj ogniowy
faktycznie do kierowania łodzią wystarczy sternik lub czasami starszy sternik motorowodny. Nie słyszałem o kursach w straży na stermotorzystów. jest to papier na barki, pchacze itd, trwa kilkanaście tygodni.
faktycznie, jesteśmy po trochu dużymi dziećmi, lubimy się pobawić wieloma rzeczami, nie koniecznie pontonami
Jeżeli ten sprzęt jest nagminnie wykorzystywany do celów prywatnych to wybacz ogniowy ale nie jest dobrze u Ciebie w firmie.
Sama sprężarka nie oznacza że nabiję butle wszystkim znajomym, w zasadzie.
Nurek04 ma trochę żal że nurkowania nie są płacone ekstra. powiem tak: a dlaczego?
Bycie nurkiem to dobrowolna decyzja, nikt Ciebie nurek04 nie może zmusić do nurkowania. to że to robisz to oznacza ze chcesz coś zrobić więcej niż inni.
Ponadto ogniowy ma rację, jeśli wynurkujesz 80 godz masz 2% do emerytury za każdy rok.
Zar przepraszam za przekręcenie nicka na zer, sorry.
natomiast powtórzę jeszcze raz : można złożyć zapytanie o interpretację prawną. Dlatego Zar twoje stwierdzenie że to bezprawie jest równorzędne z moim że jest to w zgodzie z prawem.
Ministerstwo które wydało to rozporządzenie może to zinterpretować.
Myślę że to kończy trochę ten temat.
Natomiast przykre jest to że jeśli ktoś robi coś więcej to posądzany jest o różne rzeczy, prywatne sprawy, pieniądze i nabijanie kieszeni komendantowi. Przypuszczam że komendant na nabicie kieszeni ma lepsze metody niż poprzez nurków.
Byliśmy ostatnio na szkoleniu medycznym, zapewniam ze wszystkim się podobało. Może dlatego że prowadzone było lepiej niż nasze szkolenia w jednostkach czy szkołach. Mieliśmy już wiele zdarzeń z udzielaniem takiej pomocy i zawsze była duża radość jeśli coś się udało.
Na koniec: nurek04 w każdej chwili możesz wyjść z tego kanału pod nazwą nurkowanie. mozesz również wyjść z kanału pod nazwą PSP. Są mniej ryzykowne i o niebo lepiej płatne zawody.
Może warto przemyśleć....
path
 

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 21, 2005, 21:56:18 »
Cytuj

Są różne zdania na ten temat więc może ktoś się pokusi o iterpretację prawną tego zapisu np. biuro prawne naszej KG PSP lub wyżej?
To wyjaśni ten temat.
Jeżeli coś jest określone ustawą, to Twoim zdaniem kto jest uprawniony do jej interpretacji??? Biuro prawne KG PSP czy Rządowe Centrum Legislacyjne????

Bo moim zdaniem to drugie...
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline path

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 21, 2005, 22:00:54 »
Masz rację , jeśli chodzi o ustawę. generalnie jednak Ustawa określa ramy natomiast szczegóły są w rozporzadzeniach. Ale myślę ze jeśli chodzi o Miejscowe Zagrozenia dobrze byłoby wiedzieć co to określenie obejmuje dokładnie.

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 21, 2005, 22:15:36 »
Cytuj
Masz rację , jeśli chodzi o ustawę. generalnie jednak Ustawa określa ramy natomiast szczegóły są w rozporzadzeniach. Ale myślę ze jeśli chodzi o Miejscowe Zagrozenia dobrze byłoby wiedzieć co to określenie obejmuje dokładnie.
USTAWA z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej. (tekst jednolity) Rozdział 1
 Przepisy ogólne
Art. 1. Ochrona przeciwpożarowa polega na realizacji przedsięwzięć mających na celu ochronę życia, zdrowia, mienia lub środowiska przed pożarem, klęską żywiołową lub innym miejscowym zagrożeniem poprzez:
 1) zapobieganie powstawaniu i rozprzestrzenianiu się pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia,
2) zapewnienie sił i środków do zwalczania pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia,
3) prowadzenie działań ratowniczych.
Art. 2. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
1) zapobieżeniu powstawaniu i rozprzestrzenianiu się pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia - rozumie się przez to:
a) zapewnienie koniecznych warunków ochrony technicznej nieruchomościom i ruchomościom,
B) tworzenie warunków organizacyjnych i formalnoprawnych zapewniających ochronę ludzi i mienia, a także przeciwdziałających powstawaniu lub minimalizujących skutki pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia,
2) działaniach ratowniczych - rozumie się przez to każdą czynność podjętą w celu ochrony życia, zdrowia, mienia lub środowiska, a także likwidację przyczyn powstania pożaru, wystąpienia klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia,
3) innym miejscowym zagrożeniu - rozumie się przez to zdarzenie wynikające z rozwoju cywilizacyjnego i naturalnych praw przyrody niebędące pożarem ani klęską żywiołową, stanowiące zagrożenie dla życia, zdrowia, mienia lub środowiska, któremu zapobieżenie lub którego usunięcie skutków nie wymaga zastosowania nadzwyczajnych środków,
Czy to jest mało czytelne????
Czy wyciąganie trupa mieści się w tym zakresie?????
Jeśli tak to proszę wskazać w której kategorii???
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2005, 22:25:38 wysłana przez Ogniowy »
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline zar

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 21, 2005, 23:04:12 »
do path. Masz rację co do tego , że ustawa określa ramy a szczegóły są w rozporządzeniach ale tylko wtedy gdy ustawodawca zapisze delegację dla ministra do uszczegółowienia zapisów ustawy; mówiąc wprost jeśli w rozporządzeniu miałoby być uszczegółowione miejscowe zagrożenie to w ustawie powinien być zapis miej więcej taki:" Minister w drodze rozporządzenia określi szczegółowo co stanowi miejscowe zagrożenie" . Niestety w ustawie nie ma takiego zapisu więc miejscowym zagrożeniem jest to co napisano w art.2 pkt 3 ustawy i nic i nikt więcej nie może uściślać tej definicji. Natomiast to co Ty cytujesz dotyczy działań ratowniczych i dotyczy jak należy prowadzić działania ratownicze- czyli prowadzić między innymi poszukiwania ale w sytuacji kiedy mamy do czynienia z zagrożeniem życia, zdrowia , mienia lub środowiska. Podejrzewam , że nie masz doświadczenia jak wygląda zgłoszenie zdarzenia dotyczącego topielca, otórz wygląda to tak : dzwoni do nas policja lub rodzina i informuje , że godzinę temu lub dłużej ktoś wpadł do wody i niewypłyną, jest np.21.00  dyżurny odpowiada , że jest zbyt późno przyjedziemy jutro rano bo po ciemku to i tak nic się nie da znaleźć. W tym dość typowym zdarzeniu nie można doszukać się tego , że strażacy będą usuwali skutki miejscowego zagrożenia bo, nie ma zagrożenia dla zdrowia , życia , mienia ani środowiska, chyba że uznamy zwłoki za mienie lub że zwłoki stwarzają zagrożenie dla środowiska, ale moim zdaniem jest to nadużycie. Myślę , że te wyjaśnienia rozwieją Twoje wątpliwości . Pozdrawiam

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 21, 2005, 23:19:32 »

Dokładnie to chciałem napisać:))
Myślę, że to ostateczna dopowiedź na temat wyławiana topielców.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2005, 23:19:56 wysłana przez Ogniowy »
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 21, 2005, 23:26:35 »
ciężko rozmawiać ze ślepym o kolorach ale czy skutkiem utonięcia, jest brak ciała? czy skutkiem braku ciała jest brak aktu zgonu? czy skutkiem braku aktu zgonu jest brak pensji, odszkodowania itd.

czy znalezienie "ciała" jest powstrzymanie skutków MZ (utonięcia)?

Path wyjaśnił/opisał Ci poprzedni atak ślepoty (czytania ze zrozumieniem)
co jeszcze zarzucicie nurkom? że robią sobie ćwiczenia na służbie? czy może że jadą ćwiczyć po służbie (przeca to prywata  :lol: )
 
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline Ogniowy

  • ASP. SZTAB W ST. SPOCZYNKU
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 700
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 21, 2005, 23:34:32 »
Cytuj
ciężko rozmawiać ze ślepym o kolorach ale czy skutkiem utonięcia, jest brak ciała? czy skutkiem braku ciała jest brak aktu zgonu? czy skutkiem braku aktu zgonu jest brak pensji, odszkodowania itd.

 
I do czego Twoje pytania prowadzą???
Czy wobec tego że tego wszystkiego brak to my strażacy mamy naciągać prawo  i wyławiać trupów???
A czy przyszło Ci do głowy, że strażak prowadzący takie działania, gdyby utonął to jego rodzina nie dostanie odszkodowania, renty i innych profitów wynikających z takiego nieszczęścia bo pan adwokat firmy ubezpieczeniowej udowodni że to nie jest w zakresie jego zadan służbowych a za jego tokiem obrony odmowy wypłaty świadczeń podobnie zrobi pracodawca???
Bo niby dlaczego mieli by płacić za coś co wynikło  w trakcie wykonywania zadań spoza zakresu obowiązków????
A teraz to ja mam wszystko w ...... 
pamięci...

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 22, 2005, 00:38:19 »
no ale nurkowanie w straży jest legalne czy Ci się to podoba czy nie...
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..