Autor Wątek: Co Z Nurkami W 2005  (Przeczytany 17152 razy)

Offline nurek04

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Co Z Nurkami W 2005
« dnia: Styczeń 28, 2005, 11:27:19 »
Chciał bym się dowiedzieć co z nurkowaniem w SP? Z tego co wiem 17 grudnia 2004 przestały obowiązywać stopnie nurka PSP i regulamin ratownictwa wodnego ,który tak de fakto nie wiadomo czy obowiązywał czy nie (czarna magia).Mieliśmy być zweryfikowani ,jednak  do tej pory nikt nic nie wie.  Czyżby skończyła się moda na nurkowanie w straży?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 28, 2005, 18:14:25 wysłana przez nurek04 »

Offline nurek04

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 29, 2005, 13:38:07 »
Widze że wy też nie znacie odpowiedzi na to co dalej,od wczoraj nikt się nie wypowiedział.TO ja wam odpowiem.Otuż od 17 grudnia 2004 nikt nie będzie ratował,szukał kogokowiek i co kolwiek w wodzie i pod wodą.Ponieważ będzie to robił niezgodnie z prawem,lub naginając je będzie ryzykował.Pamiętać należy jednak, że "sukces ma wielu ojców, natomiast porażka jest sierotą",to znaczy że jak ci się noga powinie to masz ciepło.
Prokurator i behapowiec pierwsze  będzie się pytał o uprawnienia.A  o "prawie  wyższej konieczności" możecie zapomnieć .
 Ostanio doświadczyłem tego na własnej skórze,ratując kobietę .Po 30 minutowej reanimacji kobita zmarła.Mam ztego powodu niezłe klopoty,a od pana doktora uslyszałem niezly tekst "poco pan tam płynął".Na moje  szczęście było to przed 17 grudnia.Teraz niewiem czy bym to zrobił jeszcze raz.Po za tym niewiem czy mi się jeszcze chce.Nastaje nowa Straż Pożarna- "PAPIEROWA"

Offline path

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 05, 2005, 19:09:25 »
Witaj nurek04
Z tego co wiem to komendant główny ma podpisywać nowe ksażeczki. Ma ruszyć akcja "od góry" . Na razie chyba nikt jeszcze tego nie zrobił. Nie do końca jestem pewien czy straciliśmy uprawnienia. Powiedzmy że nie przeszliśmy weryfikacji. O ile dobrze pamiętam to kierownicy jednostek mają 12 miesięcy na wdrożenie tych przepisów. Natomiast zgadzam się z Tobą, ze to ratownictwo wodne nie zostało nigdy złatwione do końca. Aha, te przepisy dotyczą strażaków, którzy posiadają czerwone książeczki nurka PSP. A co z pozostałymi?
path
PS. jeśli jesteś zainteresowany to do tematu powrócimy

Offline nurek04

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 06, 2005, 13:41:21 »
Witaj Path!
Zaczyna sie coś klarować,tak jak mówisz ostatnio Komendant Miejski rzeczywiście coś podpisał i podobno możemy już nurkować.Ale jak zwykle znowu zapomniamo o pieniądzach.Nurkuję od 82 roku a w straży od 95roku i chba mi się już nie chce robić to dla idei.Im się wszystkim w głowach coś popier..... Do pracy przychodzi się zarabiać pieniądze ,a nie zarabiać poklepywania po ramieniu.To wszystko jest chore, to ja mam za tym wszystkim chodzić,pytać, dowiadywać się,a oni "łaskawcy"pozwolą mi nurkować?Chyba ich całkiem pogieło. Z tego co wiem (jak rozmawiałem z innymi nurkami na kursach i zawodach) takie jajo jest w całejPolsce (może z małymi wyjątkami).
 Co do "nowych" to słyszałem że będzie im się nadawać stopnie według posiadanych uprawnień cywilnych, tylko nie wiem czy będzie odbywało sie to automatycznie czy będzie trzeba jechac do Bornego(Czyżby Panowie Instruktorzy z Bornego się już nachapali?).Nie zmienia to faktu że dalej jest to na zasadzie "prawdopodobnie, może,słyszałem żę".
Czy w Straży w tej dziedziniemoże być coś pewnikiem,w innych służbach naszego resortu cała ta sprawa zajęła 2 dni.Może ktoś z KG coś nam wyjaśni, bo niedługo po topielców będą jeździć (jak to dawniej bywało) kluby nurkowe, a wtedy dowiedzą się ile kosztuje godzina pracy nurka.
Dziękuje za zainteresowanie sie tematem.

Offline path

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 07, 2005, 10:08:52 »
Witaj nurek04
Z tego co wiem komendant miejski nie może podpisać tego dokumentu. Jest to w gestii KG. ale to inna sprawa. masz rację w całej Polsce nie jest to jeszcze uregulowane. koszmar jest z Bornem. Za kurs młodszego nurka chcą ok. 1,5 tys. złotych. Chore. Przecież to jest nasza jednostka prawda?. No a instruktorzy PSP uznali że ich już jest dosyć i więcej nie trzeba. W mnie w firmie to nawet nie wiedzą że po każdej akcji nurkowej należy się posiłek.
Moja rada: trzeba zbierać te 70 godzin aby zdobyć te 2 % do emeryturki. Chyba ze masz już pełną. A z weryfikacjami poczekamy. Kiedyś zamierzałem podwyższać te kwalifikacje. Tylko po co? tytuł kierownika robót nic nie daje a nie zamierzam poddawać się jakimś kretyńskim szkoleniom gdzie instruktor PSP pokazuje jaki jest on dobry. Szukamy tych topielców ( mamy aż jeden suchy skafander) bo jest grupa napaleńców i uważamy że dla rodzin jest to ważna sprawa. I na razie nam się chce to robić. A tak naprawdę to wszyscy w Komendzie skasowali by tę grupę. Bo jakt to, jeżdżą sobie popływać gdy inni pracują.
Pozdrawiam
path

Offline michal1980@op.pl

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 52
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 10, 2005, 21:07:30 »
W mojej jednostce (woj. warm-mazur.) nurkowie muszą o wszystko starać się sami.Sami musimy wychodzić ptrzebny sprzęt.Nikogo nie obchodzi że "coś" się zepsuło lub musi przejść legalizację.Kiedyś jeden z nas codził dwa miesiące do 01 z prośbą o wysłanie automatu do legalizacji i nic.Gdy była kontrol i się kapneli że automat jest nielegalizowany to po dupie dostał kierownik grupy a nie dowódca,dlatego że dowódca grupy jest też dowódcą jrg.A żeby było weselej to nie ma żadnych uprawnień,nigdy nie był pod wodą i nie myli jacket z prosiakiem.
FIREMICHAŁ

Offline path

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 98
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 14, 2005, 19:40:08 »
cześć michał
Chyba w większości jednostek jest podobnie. Ale trzeba zrobić legalizację bądż przegląd automatów. Tu chodzi o bezpieczeństwo nurka. może napisz zapotrzebowanie na piśmie i poczekaj na odpowiedx.
path

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 15, 2005, 19:47:07 »
tu Link który wszystko wyjaśnia...
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline nurek04

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 16, 2005, 01:37:08 »
Witam Gorex ten link nic nie wyjasnia.
Czy co kolwiek jest tam napisane o gratyfikacji pienieżnej?
Przeczytaj poprzednie posty przecież to całe nurkowanie w straży to jedna prowizorka.Goście nurkują w jednym suchym na kilku nurków, automatów nie legalizują.Ciekawy jestem co z badaniami?Niech sie odezwie ten ,który ma płacone wyzywienie za każdy cykl nurkowy.Komendanci i co najgorsze nasi koledzy strazacy traktują to jako "rozrywkowa dzialalność strazy pozarnej".
Panowie o czym mowa!!!
Oni teraz bedą mi nadawać Kierownika Robut Nurkowych ,kiedy ja posiadam go od 5lat nadanego przez GUM.Odpowiedzialnośc wieksza pieniędzy 0.
Panowie do pracy przchodzi sie po to by zarabiać pieniądze.
Może KG wymyśli stawkę dla nurka:np Mł.nurek-100 zł dodatku/m-c
                                                        Nurek-150zł dotatku/m-c
                                                        KRN- 300 zł dodatku służbowego /m-c
Ale płatne tylko wtedy gdy nurek realnie jest w pracy, albo go ściągają z domu.
Wtedy gdy jest na chorym lub urlopie jest to nie platne.
Zamiast wymyslać coraz to nowe głupości ,zachędźcie mnie żebym nurkował.
Bo narazie macie tylko wymagania , nic zato nie dając.
Ja 10 lat temu dałem sie nabrać, mamiony dobrym sprzetem i obietnicą lepszych zarobków.Obecnie prywatny sprzet mam o wiele lepszy niż strażacki , a na kasę ze szkolenia mam wystarczającą(wszystkie kursy robiłem za swoją kasę).Czego nie mozna powiedziec o wiekrzości instruktorów nurkowania PSP. Nowi którzy przychodzą uważnie się nam starszym przyglądają i szybko sie uczą i trzon całej grupy to stara gwardia.Szybko to sobie wyliczyli że im się to nie opłaca.Pozatym jeden młody wrócił z Bornego , nie zaliczył łódki.Juz całkiem sie zniechecił.
Panowie zaczym zaczniecie wymagać dajcie coś od siebie.
 

Offline rafisz

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
    • http://
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 27, 2005, 17:05:37 »
No dobrze pismo z KG!!!, ktore innnym strazakom nic nie wyjasnia!!jest wielu z nas, ktorzy nabyli uprawnienia cywilne( LOK CMAS) i biora udział w akcjach nurkowych podczas słuzby i co z nimi!jak oni beda traktowani, czy trzeba ukonczyc kurs w bornem ,który nic nie daje oprócz ksiazeczki czerwonej i gdzie głownym kryterium dostania się na kurs jest test nazwany przez wielu testem łosia(mam tutaj na mysli łodke). Jak traktowac strażaków, ktorzy biora udział w akcjach nurkowych i bez nich nie byłoby grupy nurkowej???To pismo nic nie wyjasnia i jak zwykle nikt nic nie wie!!!!jakie maja uprawnienia własnie Ci ludzie?? i czy w koncu beda respektowane uprawnienia  zwykłego nurka cywilnego w PSP, a nie tworzenie dodatkowych szkolen i kursów!!!

Offline wodnik

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 658
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 14, 2005, 01:22:00 »
Kto się czuje lepszy z nurków od strażaka?
...........sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem.

Offline ktos998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 38
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 20, 2005, 21:39:03 »
Nurek04 uważam ze stara gwardia nurków to są faceci którzy dużo przeszli zanim dostali uprawnienia.Teraz młodzież za kase robi nawet instruktora  a są tak ciency w pływaniu że aż głowa boli.
Poruszyłeś problem który mysle że nie znajdzie tak szybko rozwiązania.
A ludzi będziemy wyciągać jak to kedyś bywało sieciami .
 

Offline nurek04

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 02, 2005, 23:44:24 »
Może jestem nudny,ale ja dalej sie pytam co znurkami w 2005.
Komenda GŁ miała nas zweryfikować do 31.05.2005, kazali sobie przysłać wszystkie paiery, zdięcia, uprawnienia i Bóg wie jeszcze co.
I co - otóż Nic.
Ja i wielu moich kolegów wysłaliśmy wszystko niestety komenda chyba sobie zapomniała że mamy już czerwiec. A słońce grzeje niemiłosiernie i trup się ściele gęsto.  
Panowie szykujcie sieci!!!

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 03, 2005, 00:34:31 »
do 31. trzeba było złożyć dokumenty...
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline aqq21

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 36
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 06, 2005, 14:22:08 »
A ja chciałbym zapytać, po co w psp nurkowie ??
Czy zdarzyło się, że uratowali komuś życie ???
jeśli nie, to od szukania topielców jest chyba policja

Offline nurek04

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 12, 2005, 09:12:38 »
Witam aqq21!!!
Skąd Ty się wziąłeś???
Chyba nie masz pojęcia o co pytasz.
Większość z nas to nie tylko nurkowie ale także ratownicy wodni i nie dzialamy tylko pod ,ale na wodzie.
Może spytasz się tych których wyciągnęliśmy żywych czy byliśmy potrzebni???
Po za tym , nie wiem ile masz lat, ale może kiedyś będziesz ojcem i nie zyczę Ci tego byś kidykolwiek przeżył  śmierć własnego dziecka.
Widzialeś kiedyś jak ludzie proszą żeby szukać ich bliskich, co robią jak sie ich znajdzie???
Więc zaczym zaczniesz pisać takie pierdoly,to się zastanów !!!
 

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 14, 2005, 22:28:37 »
o nie nie !
nie zgdzam sie na taka retoryke ~!
jesli twoja odpowiedzia na zadane pytanie jest " wez pomysl a w ogole to jakis inny jestes" to lepiej zrezygnuj z takiego odpisywania nurek.

bo w gruncie rzeczy to bardzo ciekawe pytanie.
bo prawda jest ze nurek w strazy zycia nie ratuje.
a to ze jestes jeszcze ratownikiem wodnym to inna kwestia i chyba nie stanowiaca zadnej podstawy do odpowiedzi na zadane pytanie.

szczerze powiedziewszy to czesciej na swiecie policja zajmuje sie wylawianiem topielcow z dna...
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2005, 22:29:34 wysłana przez bulon »
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 14, 2005, 22:41:34 »
pracowałem jako nurek w jrg.
miałem dwa przypadki kiedy jechaliśmy ratować czyjeś życie.

1. kiedy mieliśmy zgłoszenie że nurek wszedł pod lód i nie wychodzi. (kolega widział go pod lodem, wszedł bez linki i  zgubił przerembel) nie udało się go uratować, ale naprawde brakowało niewiele.

2. Szczecińskie samochody które wpadły do Odry,  woda około zera temp.  powietrza poniżej zera.  też trza to zaliczyć do ratowania..

nie pamiętam teraz dokładnie najdłuższego czasu po którym udało się uratować człowieka po wyciągnięciu z wody, ale jeśli popadnie w hipotermie to jest b. długo (nie chce strzelać ale coś około godziny)

potem koledzy jeździli też do innych wypadków..

Niestety ktoś w państwie musi się tym zajmować, rozwiązania sa rózne. skoro zainwetowano w nas kase w szkolenie i wyposażenie myśle że własnie PSP powinna to robić. Gadanie że nie ratujemy życia można między bajki włożyć. :ph34r:  
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 14, 2005, 22:51:56 »
Cytuj
nie pamiętam teraz dokładnie najdłuższego czasu po którym udało się uratować człowieka po wyciągnięciu z wody, ale jeśli popadnie w hipotermie to jest b. długo (nie chce strzelać ale coś około godziny)


chlopiec, 45 minut

Cytuj
Niestety ktoś w państwie musi się tym zajmować, rozwiązania sa rózne. skoro zainwetowano w nas kase w szkolenie i wyposażenie myśle że własnie PSP powinna to robić

pytanie nie co zrobiono tylko czemu to zrobiono

Cytuj
Gadanie że nie ratujemy życia można między bajki włożyć

obawiam sie ze wlasnie wyjalem z pomiedzy bajek te opowiesci.
 bo poki co twoje dwie opowiesci mnie nie przekonaly ...i sa raczej czyms ekstremalnie zadkim..
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 15, 2005, 09:33:25 »
Cytuj
pytanie nie co zrobiono tylko czemu to zrobiono

bo kto jeśli nie my..a poważnie" jest tak inaczej nie będzie.

Cytuj
...i sa raczej czyms ekstremalnie zadkim..

tak jak pożary b. duże, akcje chemiczne itd.

Pytanie:
mamy ratować ludzi i mienie. więc przykładów jest więcej. np. kto sprawdza wały podczas powodzi? kto wyciągnie samochód z wody?

wiesz że rodzina topielca nie dostanie ani grosza do czasu stwierdzenia śmierci? a
procedura uznania osoby uznanej za zginioną jest b. długa..
 
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 15, 2005, 09:39:17 »
gorex ja sie nie pytam czy nurkowie-"ratownicy" sa potrzebni tylko  czemu sa w PSP?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2005, 09:39:31 wysłana przez bulon »
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline gorex

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 534
  • Nienagannie wyuzdany trzydziestolatek
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 15, 2005, 14:28:48 »
bo "ratownicy": są w straży!
a za "ratownictwo" odpowiada straż..
Zrób na złość wszystkim- zacznij myśleć!
Nic tak nie psuje dyskusji jak dogłębna znajomość rzeczy. MH nr..

Offline Ajax

  • Pokój to tylko brak wojny.
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.310
  • Cały świat gra komedię!
    • http://
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 16, 2005, 12:42:45 »
Hm... równie dobrze można, by zapytać dlaczego w strukturach straży są ratownicy /przed/ medyczni, chemicy, alpiniści, grupy poszukiwawcze z pieskami i bez i "Bóg" wie co jeszcze. Ja uważam, że są /nurkowie/ mimo wszystko jak najbardziej potrzebni - choćby nawet własnie do wydobycia zwłok osób którym nie można bylo już pomoć :( . Jestem pełen uznania dla często niewdzięcznej pracy która wykonują. Nie raz widziałem twarze i zachowanie rodzin czekających na brzegu nawet na to. Podobnie przy różnego rodzaju wypadkach, katastrofach, zawałach. Mamy powiedzieć, że zagrożenia juz nie ma, a od "truposzy" są inni. Może przesadzam, ale niestety różne formy działań i zadań zostały Nam odgórnie przez kolejnych decydentów dopisane i po porostu nie mamy na to wplywu.
Mi też obecnie nie podoba się i to nawet bardzo np. ładowanie w nasze struktury "volksturmu" - OC i tworzenie na bazie PSP  różnych dziwnych - narazie głównie papierowych tworów <_< . Jednak ktoś na górze chciał mieć również tytuł Szefa OC, to ma! :angry:
Pozdr.  
Nie jeden brak wiedzy nadrabia wazeliną.

Offline zar

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 55
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 19, 2005, 12:10:16 »
Myślałem , że jest to forum profesjonalistów a okazuje się , że niektórzy nie znają podstaw prawnych do prowadzenia działań ratownicztych przez strażaków.
Nie jest tak jak się niektórym wydaje, że strażacy robią coś bo im się  podoba czy niepodoba, czy też chcą coś robić czy też im się tego nie chce robić. Prawo określa czym zajmują się jednostki wchodzące w skład Ochrony Ppoż.
Polecam wszystkim pseudoratownikom lekturę podstawowego dokumentu regulującego nasze zadania  . Wnioski są proste wyławianie zwłok nie mieści w zakresie działalności jednostek ochrony ppoż. gdyż nie jest to pożar i nie jest to klęską żywiołową ani miejscowe zagrożenie a czynności wykonywane przez nurków nie są działaniami ratowniczymi.
Poniżej wszystkie definicje zacytowane dosłownie.

USTAWA z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej.
"Rozdział 1
Przepisy ogólne
Art. 1. Ochrona przeciwpożarowa polega na realizacji przedsięwzięć mających na celu ochronę życia, zdrowia, mienia lub środowiska przed pożarem, klęską żywiołową lub innym miejscowym zagrożeniem poprzez:
   1)   zapobieganie powstawaniu i rozprzestrzenianiu się pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia,
   2)   zapewnienie sił i środków do zwalczania pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia,
   3)   prowadzenie działań ratowniczych.
projekty ustaw
Art. 2. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
   1)    zapobieżeniu powstawaniu i rozprzestrzenianiu się pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia - rozumie się przez to:
a)    zapewnienie koniecznych warunków ochrony technicznej nieruchomościom i ruchomościom,
B)    tworzenie warunków organizacyjnych i formalnoprawnych zapewniających ochronę ludzi i mienia, a także przeciwdziałających powstawaniu lub minimalizujących skutki pożaru, klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia,
   2)   działaniach ratowniczych - rozumie się przez to każdą czynność podjętą w celu ochrony życia, zdrowia, mienia lub środowiska, a także likwidację przyczyn powstania pożaru, wystąpienia klęski żywiołowej lub innego miejscowego zagrożenia,
   3)   innym miejscowym zagrożeniu - rozumie się przez to zdarzenie wynikające z rozwoju cywilizacyjnego i naturalnych praw przyrody niebędące pożarem ani klęską żywiołową, stanowiące zagrożenie dla życia, zdrowia, mienia lub środowiska, któremu zapobieżenie lub którego usunięcie skutków nie wymaga zastosowania nadzwyczajnych środków,
   4)   krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym - rozumie się przez to integralną część organizacji bezpieczeństwa wewnętrznego państwa, obejmującą, w celu ratowania życia, zdrowia, mienia lub środowiska, prognozowanie, rozpoznawanie i zwalczanie pożarów, klęsk żywiołowych lub innych miejscowych zagrożeń; system ten skupia jednostki ochrony przeciwpożarowej, inne służby, inspekcje, straże, instytucje oraz podmioty, które dobrowolnie w drodze umowy cywilnoprawnej zgodziły się współdziałać w akcjach ratowniczych."
 
 

BROKS

  • Gość
Co Z Nurkami W 2005
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 19, 2005, 16:17:48 »
Idąc tym tokiem rozumowania co w temacie nurków można dojść do wniosku, że.......imprezy masowe to też dziwna sprawa......to nie jest miejscowe zagrożenie a robi się z tego akcję i statystyki rosną!!!!!!!!!Mecze, festyny, koncerty itp. to jedynie imprezy gdzie występuje zwiększone ryzyko wystąpienia MZ lub pożaru....ale impreza sama w sobie MIEJSCOWYM ZAGROŻENIEM NIE JEST!!!!!!!!