Autor Wątek: Niebezpieczna Chemia  (Przeczytany 221529 razy)

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #150 dnia: Marzec 11, 2007, 13:48:24 »
no właśnie !! eksplozymetr + CO to nie dużo a tyle może,ale niestety są 3 główne przeszkody...
1. brak sprzętu
2. brak świadomości
3. brak umiejętności

zobaczcie jak można się naciąc przy typowym mieszkaniu w bloku

..co do toksycznych gazów pożarowych to CO to nie wszysko, jest tu wspomniany cyjanowodór (w dużych stężeniach działający ekspresowo), fosgen (działający równie śmiertelnie jak jego koleżka obok, ale po okresie utajenia) i jest coś jeszcze...przyczyna śmierci w kanałach...ostatnio badaliśmy ten temat z jednym z biegłych sądowych i okazało się, że zabija...deficyt tlenowy

a co do jelcza to oni nie weszli na końcu lecz bliżej początku akcji
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #151 dnia: Marzec 11, 2007, 14:36:33 »
Hazmat , byłem parę miesięcy temu na takiej akcji , powiedz co zabiło gościa ?
Gość wykonywał lewe przyłącze gazowe , miał wkręcony trójnik z korkiem przed licznikiem , wykopał mały otwór przy ścianie budynku( mieściła się głowa i tułowie do pasa ) , wykręcił korek i się skończyło .
Pomijam wiele faktów technicznych i moralnych , ciśnienie gazu przed licznikiem , oraz że na podjeździe stało BMW i Mercedes .
Ale co go zabiło ? Gaz , czy brak powietrza ?
Dodam tylko , że miał ręce zdrowo poodzierane , walczył do końca by się wydostać .   

Pozdrawiam

Offline Lett

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 139
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #152 dnia: Marzec 11, 2007, 16:57:51 »
Gaz ziemny nie jest toksyczny. Zatem brak tlenu.

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #153 dnia: Marzec 11, 2007, 20:19:38 »
No, deficyt tlenowy to chyba najbardziej prawdopodobne
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #154 dnia: Marzec 11, 2007, 20:29:43 »
Przyjmując intensywność wypływu , przed licznikiem jest jak wiecie średnie ciśnienie też mi się tek wydawało. Przyjmując że dostał prosto w twarz , która była aż fioletowa – sina w jednym miejscu . Jak myślicie rozprężanie gazu pod takim ciśnieniem mogło spowodować to np. odmrożenie , czy w coś wyrżną ,  podczas próby ratowania się i duszenia ?

A tak na marginesie to najbardziej pomogła mu pani doktor , w czasie resuscytacji przytył z 20 kg . Myślę że wiecie co to znaczy ?

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #155 dnia: Marzec 11, 2007, 21:16:22 »
czyżby laryngoskop wsadziła do przełyku
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #156 dnia: Marzec 11, 2007, 21:20:53 »
Laryngoskop może niw , ale rurkę inkubacyjną na pewno , rozumiem że to przenośnia była .
Świadczyły o tym wszystkie znaki na niebie i ziemi .
Niestety pani dr. była zawzięta , już zdusić worka nie mogła , ale do błędu się nie przyznała , a szkoda , bo może na narządy był by choć gość . 

Hazmat a coś na temat siniaka ?

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2007, 21:23:06 wysłana przez MIKO »

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #157 dnia: Marzec 12, 2007, 18:28:09 »
mysle,że to chyba względy fizjologiczne, ale dostał czymś w pape
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #158 dnia: Marzec 12, 2007, 20:35:39 »
Nie miałem wtedy czasu się tym interesować , a teraz pewnie się nie dowiem . Kilka razy zabezpieczałem uszkodzone gazociągi , nigdy nie zastanawiałem się jaka temperatura jest rozprężanego wówczas gazu .  Ale raczej odmrożenie to nie było , bo rozprężanie gazu nie było z formy płynnej na gazową .

Ale HAZMAT rzucił zadanie które pominęliśmy ?

No lekkim zastoju ruszamy z dalej tematyką  -_-  -_-  -_-

Pytanko II...22:23..."Uwaga....ble ble...zapach gazu na klatce schodowej"...czekamy czy wchodzimy...ewakujemy czy czekamy


HAZMAT o jakim gazie mówimy ?
Może pytanie głupie, ale zasadnicze ?
Budynek ma instalacje , czy są butle , czy dzieciaki rozpyliły pieprzowy , czy nie wiemy co to jest ?

Pozdrawiam

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #159 dnia: Marzec 12, 2007, 22:56:20 »
instalaca w bloku..gaz miejski
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #160 dnia: Marzec 13, 2007, 13:47:19 »
Hazmat
Z jednej strony temat prozaicznie prosty , z drugiej po jakiś głębszych przemyśleniach trochę pułapka bez wyjścia . Brakuje mi tego elementu intuicyjnego . Często jak jesteś na miejscu  na twoją decyzje wpływa wiele , innych czynników . Np. zachowanie mieszkańców , ich reakcja na przyjazd straży itd. itd.
      Na początek odcięcie gazu i pomiar stężenia . Następne decyzje po określeniu czy i gdzie zbliżamy się do granic wybuchowości lub je osiągnęliśmy .

   Może koledzy coś napiszą , by nie wyszło , że tu prowadzimy 2 osobowy dialog , szczególnie że możemy go zrealizować na żywo .

Pozdrawiam     

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #161 dnia: Marzec 13, 2007, 16:30:09 »
no na pierwszy rzut oka...PROSTE...ale celowo dałem późną godzinę i myślę że tu jest spory problem, no ale rzeczywiście nie rozmawiamy sami...
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline DEX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 492
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #162 dnia: Marzec 15, 2007, 23:40:32 »
Zbyt dużo możliwości, ale spróbuję:
Zapach nie musi oznaczać osiągnięcia granic wybuchowości. Czasami Panowie dodają zbyt dużo środka zapachowego, co przy starej skręcanej instalacji i nie co wyższym ciśnieniu daje taki efekt.
Eksplozymetr i szukamy, gdzie jest największe stężenie, czy pochodzi z mieszkania, czy rozszczelnienie jest na klatce. Jak na klatce to mniejszy problem, jak z mieszkania to większy. Jeżeli jest bezpiecznie wentylacja grawitacyjna i czekam na pogotowie gazowe.
Wyciek na klatce. Jak zbliża się do dolnych procentów odcinam gaz. Noc, na klatce ciemno, wyłączam zasilanie energetyczne. Wentylacja grawitacyjna. Wzywam pogotowie energetyczne.
Działania można wykonać:
Wersja I: podjeżdżamy cicho i spokojnie wykonujemy swoje czynności.
Wersja II: podjeżdżamy alarmowo, zaczyna się ruch, ktoś nas wezwał, ktoś kręci się po klatce, jeszcze nie wybuchło, w oczekiwaniu na pogotowie gazowe szukam wycieku, wentylacja grawitacyjna.

Miałem kiedyś takie zdarzenie. Podnieśli ciśnienie w sieci, liczniki nie wytrzymały. Podeszliśmy do tego z dużą ostrożnością. Gazownicy po zbadaniu przyczyny zupełnie odwrotnie. Budynek ponad sto mieszkań. Tamtej nocy wymienili około 40-tu liczników.
W pewnych kwestiach zgadza się z tobą, ale są i takie, w których mam odmienne zdanie.

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #163 dnia: Marzec 15, 2007, 23:48:22 »
...pytanko...
Cytuj
Noc, na klatce ciemno, wyłączam zasilanie energetyczne.
...pytać dalej
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline DEX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 492
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #164 dnia: Marzec 16, 2007, 00:29:23 »
...pytanko...
Cytuj
Noc, na klatce ciemno, wyłączam zasilanie energetyczne.
...pytać dalej

Pytaj.
Zawsze uważałem, że jak się uczyć to od najlepszych. Ty masz plan ułożony, znasz zdarzenie, wiesz czego chcesz i do czego zmierzasz. Ja nie wiem nic, więc dogrywam sobie sam scenariusz. Potraktuję to jednak jako szkolenie i mam nadzieję, że zachowasz się po Sokratejsku. Jest jednak jeden warunek. Spróbuję odpowiedzieć przy następnym logowaniu. Jest już późno, idę spać.
Pozdrawiam i dobranoc.
W pewnych kwestiach zgadza się z tobą, ale są i takie, w których mam odmienne zdanie.

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #165 dnia: Marzec 16, 2007, 00:31:59 »
nowy ja takiego zdarzenia nie miałem...poprostu zadałem problem


PZDR -_-
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline DEX

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 492
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #166 dnia: Marzec 16, 2007, 22:25:02 »
W czasie lat służby trochę się nazbierało dziwnych zdarzeń. Wiele z nich zabiorę na emeryturę. Czasami jak sobie przypominamy z kolegami te najdziwniejsze to uśmiech się sam ciśnie. A nie było wtedy takich luksusów.
Pozdrawiam.
W pewnych kwestiach zgadza się z tobą, ale są i takie, w których mam odmienne zdanie.

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #167 dnia: Marzec 18, 2007, 11:18:36 »
Wiesz, celowo dałem ta godzinę ze względu zachowań ludzi i elektryki. O tej godzinie jest już ciemno i sytuacja się troszeczkę zagęszcza. Rozpozanie po ciemku, "minutówka" na klatce schodowej, ciekawość ludzi, ewakucja, odłączenie przez gazownie i energetykę...

Pozdrawiam  -_-
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #168 dnia: Marzec 20, 2007, 08:47:00 »
Hazmat chyba temat upadł , i nikt nie zaryzykuje . Zadanie bardzo ciekawy , ale te z grupy , ratowniczych paradoksów bez wyjścia . I zawsze pozostaje doza ryzyka , a do każdej decyzji idzie się przyczepić

Pozdrawiam 

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #169 dnia: Marzec 20, 2007, 22:20:21 »
no cóż, szkoda...a to tylko zwykłe wezwanie
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #170 dnia: Marzec 23, 2007, 21:01:46 »
Hazmat mam może pytanie z innej beczki .

Co w obecnej chwili stosujecie do zbierania substancji olejo i ropopochodnych z powierzchni wody . 

A może inaczej czy stosujecie coś poza skimerami , separatorami i słomą .
Jest to związane bardziej z moją pracą zawodową ale cywilną , zastanawiam się czy interesował by służby ekologiczne specjalny rodzaj sorbentu , unoszący się na wodzie , wchłaniający 100 % opisanych wyżej zanieczyszczeni , łatwy do zbierania i neutralizacji ??

Pozdrawiam

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #171 dnia: Marzec 24, 2007, 22:25:05 »
Wiesz, każda firma chroni swoje patenty, dokładnie nie znam struktury, wiem że jest hydrofobem i można go stosować nawet na wodę turbulentną

Pozdrawiam
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu

Offline em.jot

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 69
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #172 dnia: Marzec 24, 2007, 22:55:57 »
Ekoperl jest robiony na bazie perlitu więc poszukaj sobie o nim a dowiesz sie wszystkiego.
Pozdrawiam!

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #173 dnia: Marzec 25, 2007, 10:34:25 »
Ekoperl66  Czy ktoś wie jaka jest cena ? U mnie w firmie produkuje się wyrób który ma właściwości prawie 100 procentowego wchłaniania z wody substancji olejo i ropopochodnych . Ale sprzedajemy to do całkiem innych zastosowań i nigdy nie oferowaliśmy tego na rynku .

Offline HAZMAT

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 377
  • jeden wielki rozpiździej
Odp: Niebezpieczna Chemia
« Odpowiedź #174 dnia: Marzec 25, 2007, 12:22:34 »
serio nigdy nie pochłaniały mnie sprawy sorbentów ich dokładnej struktury i cen...dlaczego...moją komendę na to nie stać, żeby mieć dobrą bazę sorbentów...kupują coś i tak ma być...więc walimy compact i już...teraz walczę o trochę neutralizatorów bo nam woda została :wacko:

co do 66...bawiłem się nim długo w warunkach laboratoryjnych...naprawdę duża skuteczność w stosunku do ropopochodnych na wodzie...wiadomo grubośc filmu też się liczy

PZDR
« Ostatnia zmiana: Marzec 25, 2007, 12:24:35 wysłana przez HAZMAT »
Pozdro dla wszyskich PODZIAŁOWCÓW i Chemików po fachu