Jeden typowy przekaźniczek zasilany z tego miejsca gdzie pojawia się 24V z Zury na światła uprzywilejowania ze stykami zwiernymi połączonymi równolegle z włącznikiem świateł mijania samochodu... jak ktoś zapomni włączyć światła mijania to włączając koguty same się włączą. Wada - jak stoimy długo w jakimś miejscu gdzie trzeba błyskać a niekoniecznie trzeba świecić nie da się przełączyć wyłącznie na światła pozycyjne i oszczędzać prąd.
W przypadku gdy włączmy koguty i sygnały oddzielnymi przełącznikami (np sygnały pneumatyczne albo stare przemienne klaksony) kolejny przekaźnik uniemożliwia jazdę na samych sygnałach dźwiękowych bez błysków. Od dość dawna piszą w zamówieniach że nie może być możliwości włączenia samych sygnałów dźwiękowych więc nowe samochody mają już to zrobione, Zury załatwiają to "wewnątrz".
Stojak (statyw), 2 halogeny 150W, kawałek dobrego przewodu i puszka rozgałęźna IP44 dała kilka lat temu proste oświetlenie zajmujące bardzo mało miejsca i umożliwiające oświetlenie tego, czego maszt samochodu nie oświetli... teraz już nawet nie warto się trudzić z robotą bo jest tego wszędzie pełno za niewielkie kwoty
http://www.halogen.pl/index.php?site=produkt&what=kat&id_kat=74&id=1284&PHPSESSID=756627f96cef90d9ae97 wada to bardzo mała odporność na wstrząsy w stanie gorącym (przerywa się skrętka wolframowa w halogenie), wysoka temperatura i mała odporność na polanie wodą - może pęknąć rozgrzana szklana szybka.
Do zrobienia mam jeszcze podłączenie masztu oświetleniowego do agregatu za pośrednictwem stycznika - Chodzi o to, że jak ktoś niechcący zostawi podłączony maszt to agregat się nie wzbudza i światła się nie włączą... jak będzie stycznik to zawsze bez napięcia "odpadnie" i wyłączy maszt. Może jak będzie trochę czasu i kasy to jakiś przekaźnik jeszcze wydybię do automatycznego włączenia po kilkunastu sekundach od uruchomienia agregatu... a jak ie to zwykły przycisk. Dodatkowo, jak kończy się paliwo i agregat zaczyna się "kołysać" a światło błyskać - spadek napięcia wyłączy stycznik i zaoszczędzi trochę udarów urządzeniom.
i jeszcze przemyślam nad oświetlenie boksów na wypadek alarmu bez napięcia w sieci z UPS-u komputerowego (nie mylić z ubranie popularne strażackie
) i diod LED 230V (mało światła ale więcej niż nic albo latarki ręczne), albo układów awaryjnych do opraw świetlówkowych (muszę kogoś kompetentnego dopytać jak to wystartować na "zimno" bo wiem, że jak zaniknie napięcie to podtrzymuje światło ale nikt mi nie odpowiada konkretnie czy da się tylko na tym uruchomić)... albo LED 12V bez UPS a na zasilaczu i aku z central alarmowych oczywiście uruchomienie z DSP z sygnału 12V na syrenę rezerwową na jakieś 15 minut...