Witam!
Temat rzeka i ciągnie się od lat - również każdego roku na Naszym Forum.
Niestety nikt do końca do tej pory, jasno nie określił do czego mamy wyjeżdżać, a kiedy nie?
Systematycznie mam z tego powodu zgrzyty z ludźmi i bywa przełożonymi!
Niedawno otrzymaliśmy pismo z KG z wytycznymi odnośnie zabezpieczenia ratowników - sporządzone naprędce po śmiertelnym wypadku.
U mnie m.in. kategorycznie zabroniono wyjazdów i dysponowania do tego typu interwencji jednostkom OSP, a wszystko "obsługują" zastępy PSP. Bywa , że po kilkadziesiąt km.
Dokupiono kombinezony, oraz 2 zestawy autostrzykawek z andrenaliną 0,1% . Chyba powinniśmy mieć jeszcze zestaw kilku innych antidotum. Może na jad żmij, pająków, itd. E....
. Badań alergicznych mimo zaleceń nikt dotychczas nie przeprowadził i nie wyobrażam sobie ich skuteczności, a tym bardziej /jak ktoś napisał/ zwolnień z powodu uczulenia.
Są firmy zajmujące się usuwaniem różnych insektów, ale skoro strażacy robią to za
friko /media i wypowiedzi funkc./, chyba nikt zdrowy na umyśle nie będzie dobrowolnie wywalał sam kasy lub ryzykował.
Przypuszczam, że niebawem zakupimy również stosowne preparaty do zwalczania, bo przecież nie każdego stać, a zresztą to Nasz obowiązek /jak się, co nie którym nadal wydaje/.
Na rynku jest dostępnych kilka rodzajów środków w różnych cenach i na żadnym nie pisze
przeznaczony dla strażaków. Po prostu w wielu,wielu przypadkach - czyste wygodnictwo!!!
Jeżeli media nadadzą, że w wolnym czasie np: podlewamy ogródki, kopiemy dołki, itp. to również posypią się zgłoszenia, a co...
Witold tak więc nikt raczej nie udzieli Ci racjonalnej odpowiedzi na te pytania.
Pozdr.