Z tego co wiem, choć mogę się mylić, to na dzień dzisiejszy w mojej gminie nie będą finansować badań, ponieważ gmina ma problemy finansowe - wszelkie wypłaty są wstrzymane do odwołania... Osobiście to współczuję prezesowi gminnemu, bo będzie miał niezłe "jajo" z tym tematem - może nie od razu, ale kiedyś na pewno. Bo ja np. na badania za swoje nie pójdę, bo jako bezrobotny w takiej sytuacji mogę co najwyżej powiedzieć "trudno"... Może w przyszłym roku sytuacji finansowa się zmieni i zdąży się jeszcze coś zadziałać, ale śmiem wątpić. W przyszłym roku C będę już miał na pewno, ale jako zwykłego liniowego strażaka to w zasadzie figę mnie powinno obchodzić jak załatwią kursy - czy to przez programy unijne, czy też zmianę przepisów. Wystarczy że prawko sam sobie załatwiłem do straży.
Po prostu mam dosyć - o zmianie przepisów wiadomo już
10 miesięcy, a dalej nie ma nawet przepisów wykonawczych z tego co wiem.
Bijemy tutaj pianę i krzyczymy niemal od samego początku (luty 2011) i dalej rządzący mają to głęboko w d... Na zjeździe powiatowym nie byłem, ale z trzech różnych źródeł niezależnych delegatów wiem, że jest lipa - nikt nic nie wie, nawet Ci którzy powinni. A zegar tyka - zostało mniej niż 2 miesiące...
EDIT:
Ciekawe czy sprawą potencjalnego, ale bardzo realnego zagrożenia systemu bezpieczeństwa by się zainteresowały media...
Bo ja tym politykom to nie wierzę - a wiadomo że opinia publiczna swoje potrafi zrobić
To może ktoś naskrobie parę słów do TV?