zawody

[mieszko]

Czy nie uważacie że regulamin zawodów nie powinien być zmieniony czodzi mi o to że jeśli jest to sport pozarniczy to poco biegać w cieżkich butach np.PSP biega po " sportowemu" lub cze3mu bojówka jest obwarowana takim rygorem czemu PSP ma praktycznie dowolnosć tego jak łonczyć np 4 osoby robia ssawna a węże tłocznne są w "harmonijke"

[kapselek2]

Posłuchaj, podczas akcji, będziesz zmieniał buty na sportowe, aby pobiec po węża i wrócić na miejsce gaszenia...
Takich przykładów jest kilka... Moim zdaniem masz w tym biega, aby się przyzwyczaić i tyle.

[grzela]

CEL ORGANIZACJI ZAWODÓW SPORTOWO-POŻARNICZYCH
1.1. Celem organizacji zawodów sportowo-pożarniczych OSP jest w szczególności:
• mobilizowanie do intensywnego szkolenia pożarniczego, zmierzającego
do skutecznego prowadzenia akcji ratowniczo-gaśniczych,
• ocena stanu wyszkolenia pożarniczego,
• popularyzacja wśród społeczeństwa zagadnień ochrony przeciwpożarowej,
• przygotowanie do startu w zawodach wyższego szczebla.

Jak się wyszkolisz tak będziesz działał podczas akcji.
Część ochotników chciałaby mieć tylko jeden zapis w regulaminie:
"Kto szybciej ten wygrywa", ale czy zostanie osiągnięty cel zawodów sportowo-pożarniczych?
Czy ten regulamin jest doskonały to druga sprawa?

[mieszko]

Do grzela aile razy używasz ssawniaków do "zatankowania' auta mysle że wiekszość jednostek używa pomp pływających a już nie wspomnę o kluczach kto ich do dokręcania używa
Stan wyszkolenia pożarowego nie zależy od tego czy użylem klucza czy nie dlaczego PSP tego nie ma czy oni są inni?
I jeszcze jedno biegamy tak od 10tek lat a procedury czy taktyka gaszenia jest calkiem inna dla mnie powinien to być sport a nie wyszkolenie bo system takiego biegania nic nie wnosi w moje wyszkolenie

[joker26]

Czyli zawodowcy biegają w trampkach do akcji .
Regulamin już dawno trzeba by zmienić nawet z uwagi iż tyle emocji wywołuje sam fakt oceny poprawności wykonania ćwiczenia.
Regulamin jest już archaiczny. Zawody w PSP są o niebo bardziej widowiskowe. Na zawodach PSP sędziów nie obchodzi w ilu sprawia się linię ssawną czy linie główną  czy gaśniczą. Liczy się szybkość. Jeżeli coś nie wyjdzie to można mieć pretensje tylko do swoich ludzi. Skończyłyby się nareszcie przepychanki na zawodach sportowych, kończące się nierzadko ostentacyjnym opuszczeniem przez jednostkę OSP zawodów.
Pozdrawiam

[strazyk]

Zgadzam się z kolegami, że regulamin zawodów OSP jest do bani! Więcej kłótni na tych zawodach niż z nich pożytku. Jak tu później współpracować przy zdarzeniu z jednostkami z gminy czy powiatu algo „komisją sędziowską” z PSP po takich zawodach? Z reguły i tak wygrywają ci, co mają „motorówki” a nie „fabryczne” motopompy. Nie mogę tylko tego pojąć, że Zarząd Główny to dalej promuje. Powinno się iść z duchem czasu i wzorować się raczej na regulaminie zawodów w PSP, kto szybciej ten lepszy. Podobne zdanie mam, co do regulaminu CTIF dla mnie to jest balet a nie zawody.