@aniolstroz
Nie przeszkadzało by mi to jakby Ci oficerowie sobą reprezentowali jakiś poziom, a spora część reprezentuje naprawdę marny poziom.
Zgadzam się z tobą mam kilka przykłaów na to co piszesz posłużę się jednym. Przez 14 lat chodzę do szkoły z gościem, który co tu duzo mówić jest lewy do wiedzy i nawet najambitniejsze elementy ciała nauczycielskiego poddawały się na niektórych etapach jego kształcenia. Pchał tę bidę do przodu. Skończył SA, jak skończył to nie będę pisał o tym jak się dostał bo jest mi to niewiadome. Dostał się do przesłąwnej University of SGSP

i o dziwo (przy braku kumania matmy, chemii, fizyki) kończy tę uczelnie w trybie zaocznym. Zostaje po ukończeniu tej bądź co bądź uczelni d-cą JRG na podziale pracowł około 3 miesięcy. Ludzie taka sytuacja to zagrożenie dla zbiorowego bezpieczeństaw mieszkańców miasta siedziby JRG

Stopień wykosił mu za to szare zakręty i z komórek został mu telefon.
Zatem poziom oficerowie mają przy czym niektórzy równy zeru. Zatem wniosek stopnie w straży w tym oficerskie można otrzymać za układy i tak jest w około 90% wg mnie, reszta to zbiegi okoliczności.
@strażol
stopnie w straży raczej znaczą mało co powiecie na sytuację
1. zastępcą komendanta st. asp. i kieruje pracą naczelnika wydziału w stopniu st. kpt.

2. d-ca JRG asp. sztab dowodzi dowódcami zmian w stopniach kpt.
Dla mnie to coś tu nie tak jak ktoś zna zasady w wojsku to niech porówna. Wraz z wyższym stopniem idzie w parze awans w grupie. Przez takie rozwiązanie unika się powyżej wymienionych sytuacji, które nagminne są w straży.