Wybacz, ale będę tym złym i powiem ci prosto w twarz : lepiej, abyś póki co nie trafił do PSP ! I dziwię się, że w ogóle kończysz zawodówkę pisząc z takimi błędami. Tak jak i przyszły strażak PSP nie powinien być złodziejem czy pijakiem - tak i przynosić jej wstydu na takich forach dyskusyjnych jak to. Przepraszam, ale ktoś musiał - sorry, że ja. Choć w życiu staram się unikać tematów do sprzeczki.
P.S.
Zakładając, że do OSP się wstępuje - masz otwartą drogę się realizować jako ratownik, bo tego ci nikt nie zabroni, a nawet jest to godne pochwały. Tyle, że z tego rodziny nie nakarmisz.
Natomiast do PSP nie wystarczy pójść, ale ktoś tam musi cię przyjąć (jak się douczysz tzn. zdobędziesz papierki, co akurat w dzisiejszych podłych czasach jest nadzwyczaj łatwe).