Osoba przedstawiona na zdjęciu nie jest ujęta w całej okazałości tzn. od stóp do głowy.
Ten strój to jest pełne umundurowanie kompani honorowej podhalańczyka (nie mylić z ubiorem góralskim) w skład którego wchodzi mundur, kapelusz podhalański (góralski jest inny), peleryna podhalańska (nie cucha też peleryna przeciwdeszczowa), buty opinacze podkute, pas główny czarny, rękawiczki czyli to samo co wojskowa kompania podhalańska. Strażak ten występował podczas uroczystości z udziałem komendanta głównego oraz wojewódzkich i nikt nie miał uwag.
Notabene kompania ta funkcjonuje od lat sześćdziesiątych i do dnia dzisiejszego pielęgnuje jej tradycje pokazując, czy też reprezentując region Podhala. Na przestrzeni tych lat uczestniczyła w wielokrotnie w uroczystościach rangi krajowej, wojewódzkich - władze były różne, ale żadna nie miała uwagi do jej umundurowania. Ze względu na odmienność umundurowanie bardzo często jest zapraszana do udziału w różnych uroczystościach strażackich PSP i OSP, aby dodać jej splendoru i urozmaicenia.
Nadmienię, że w tej kompani jest wielu oficerów, aspirantów i podoficerów PSP. Ten oficer jest członkiem tej kompani i się jej nie wstydzi, a w tej uroczystości był jej dowódcą. Również takie umundurowanie posiada orkiestra.
Tyle wyjaśnienia co do obrazka.