Na wstępie zaznaczam, że to, co zaraz napiszę, "słyszałem" w sumie z pewnego źródła, ale jest to nadal "słyszałem".
("główna") Jednostka z ościennej gminy kupowała w zeszłym roku nowego GBA Mercedes Atego. Pozyskała pieniążki z różnych źródeł, jednak - brakowało ~30.000zł. Wystosowali pismo do PZU, przedstawili sytuacje, dodali, że wszystkie ich auta (a jest ich... 5) do dawien dawna ubezpieczone są w PZU, dodatkowo strażacy ubezpieczeni są w PZU, a i nie zdarzyło się, żeby ten ubezpieczyciel musiał wypłacać im/za nich jakiekolwiek odszkodowania (szczęściarze :-) ). Pieniążki przyznano po pierwszym piśmie :-) Także - trzeba próbować ;-)
A co do poprzedniego posta - bardzo dużo w nim prawdy, jednak znając życie, ubezpieczyciele będą chcieli tego uniknąć ($$$$$$$$). Jednak - na szczęście część z nich docenia to co robią ochotnicy (jak i oczywiście PSP), dzięki tym ludziom zaoszczędzają na dłuższą metę masę pieniędzy. Troszkę to zamieszane, ale tak jest. Pozostaje nam czekać na odpowiedź odnośnie tej interpelacji.