Jeśli mowa o badaniach i kursie kierowców to tak, ale to co jest wymagane do dopuszczenia do akcji (kurs podstawowy i badania do udziału w akcji) musi być. Co do tej jazdy niealarmowej to tylko podpowiem, że pomysł na żółte światła jest trochę... dziwny. To się robi inaczej: w dzień wystarczy że będą wyłączone światła mijania, a zamiast nich będą włączone światła do jazdy dziennej, to niebieskie koguty mogą błyskać i syrena może wyć, a w świetle prawa nie będziecie uprzywilejowani, więc żadne badania ani kursy nie będą konieczne... A ludzie i tak będą ustępować.
Co do umundurowania to już pisałem.
Sprzęt z PSP to możliwość, ale raczej marna - chętnych dużo, sprzętu mało.
OSP gdy nie prowadzi działalości zarobkowej ma bardzo uproszczoną księgowość - można rzec że do ogarnięcia bez problemu, głównie dlatego że wpływy na cele statutowe są zwolnione z podatku. Ale finanse i szczegóły to nie moja działka.