jak mają wychodzić, skoro są na zamkniętym obozie, a zaproszenia są zamawiane i tylko za nie płacą, nie wybierają... i nie piszcie że woda jest droga, że muszą mieć jakiś przydział na leki, skoro nic o tym nie wiecie...to już nie przedszkole... przeżyją to wam opowiedzą jak było...