Co do tej klatki nie do końca tak jest. Jeśli ją wydzielimy ścianami o klasie jaka jest wymagana dla ściany oddzielenia pożarowego dla danej kategorii i zamkniemy drzwiami zgodnie z 232 p.6 to mamy inną strefę pożarową i koniec i nie ma wtedy mowy o traktowaniu takiego wyjścia "jak do innej strefy pożarowej".
Jeżeli klatkę schodową wydzielimy zgodnie z 323 to mamy inną strefę pożarową i basta - i to nie podlega dyskusji. Gdzie jednak wchodzimy otwierając drzwi do takiej klatki schodowej? Moim zdaniem wchodzimy do innej strefy ! Chyba, że są jakieś inne powody że klatki nigdy nie możemy zaliczyć do innej strefy.
Zgodnie z 256 klatkę schodową obudowaną i wydzieloną drzwiami EI30 i oddymianą można tylko potraktować równorzędnie do wyjścia do innej strefy w sensie stricte ewakuacji. Logiczne jest, że takiej klatki nie można potraktować jako odrębnej strefy pożarowej bo jest tylko obudowana zgodnie z 216 jak dla stropów. Tym samym po wejściu do takiej klatki można przestać liczyć długość dojścia. Zastanawia mnie jednak fakt ze we wszystkich projektach takie klatki są oznaczane jako odrębne strefy
Reasumując :
Jeżeli klatką schodową prowadzimy ewakuację a nie chcemy żeby wliczała się do długości dojścia to wystarczy zastosować 256.2 (obudować zgodnie z 216 + zamknąć EI30 + oddymić)
Jeżeli ewakuację prowadzimy klatką schodową w jednej strefie i nie przekraczamy długości dojścia to nie trzeba obudowywać, zamykać i oddymiać.
Jeżeli z jakiś przyczyn musimy potraktować klatkę schodową jako odrębną strefę to stosujemy 232. Interesują mnie jednak kiedy może zajść konieczność wydzielenia klatki jako odrębnej strefy.