strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: Emilovic w Maj 17, 2008, 12:13:17
-
Czy ktoś z was wie jak będzie wyglądać tegoroczny tor przeszkód. Na stronie SGSP znalazłem tylko tor z 2007r.
-
http://www.sgsp.edu.pl/aktual/wkrotce/rekrutacja/warunki_rekrutacji_2008_9_mund.pdf (http://www.sgsp.edu.pl/aktual/wkrotce/rekrutacja/warunki_rekrutacji_2008_9_mund.pdf)
Tutaj znajdują się warunki i tryb rekrutacji do SGSP w roku 2008/2009 wraz z dokładnym rysunkiem toru przeszkód i szczegółowymi zasadami jego pokonywania.
-
Wielkie dzięki. To jest ten sam co rok temu, oglądałem go wielokrotnie na stronie SGSP z napisem u góry TOR PRZESZKÓD 2007. Myślałem, że będzie coś nowego w tym roku ...
-
Hej. a ćwiczycie ten tor? Macie jakieś problemy z którymś elementem?
-
Będę musiał się wybrać to mojej szkoły i pewnie mi dadzą po ćwiczyć. Wtedy powiem jak mi idzie. Narazie ćwiczyłem odmyk (wychodzi na 4- ).
-
ja ćwiczyłem skok tygrysi (mam nawet nagrany filmik -_-) odmyk ćwiczyłem razem z wymykiem. Sam odmyk nie jest trudny - na pewno łatwiejszy od wymyku. W moim przypadku problem polega na tym, że jak już z pozycji wyjściowej (czyli kucaka) podbiegne do drążka to nie wdrapie się na niego tak, żeby osiągnąć pozycję wyjściową do odmyku. Chyba jestem za niski (1,76m wzrostu) coś mi się wydaje, że będę musiał robić najpierw "pół" wymyku i dopiero wtedy odmyk.. Trochę zakręciłem ale mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi :rolleyes:
-
No ja ciebie rozumiem. Wzrost ma niewielkie znaczenie ja przy wzroście 173 zrobię odmyk na każdej wysokości pod warunkiem że tam doskoczę. Więc mi się wydaje, że chodzi o siłę i wytrenowanie. Choć oczywiście wzrost też ma znaczenie jeżeli drążek wisi na wysokości 190 cm.
Na początku zacznij podnosić się nad drążek jedną reką np. prawą (silniejszą zazwyczaj) a następnie drugą.
-
No dzięki za radę -_- poćwiczę w ten sposób. W końcu liczy się każda sekunda.. Ba - każdy ułamek sekundy.
-
A ćwiczyliście przewroty w przód i następnie przejście po równoważniach? Ja osobiście jeszcze tego nie ćwiczyłem, ale mam zamiar sklecić jakieś równoważnie i poćwiczyć. Mam nadzieje że nie zwale sie z równoważni po zrobieniu 2 przewrotów.
-
w ogóle równoważnia a raczej równoważnie są niebezpieczne. Po pierwsze są względem siebie tak ustawione, że jak zbiegasz z jednej to wpadając na drugą siła odśrodkowa wypchnie Cię na zewnątrz - w tym przypadku do lewej strony - więc trzeba uważać i wydaje mi się, że warto zwolnić (może to być trudne bo wiadomo, że każdy chce jak najszybciej;) Po drugie - tak jak mówisz - po dwóch "fikołkach" pomiesza się trochę w błedniku... Tyle teorii:) trzeba przetestować. Ja jeszcze tego nie ćwiczyłem ale na pewno przećwicze. Pozdro
-
Hallo :)
Mam pytanko co do obmyku bo na forum wypowiedzi na ten temat jest mnostwo a kazda inna, jezeli ktos wie jak to na 100% ma wygladac to niech napisze:) Poprosze o udzielienie osob ktore sa pewne i wiedza jak to zrobic a nie osob ktore sie domyslaja :)
Pozdrawiam :)
-
Odmyk jest bardzo łatwy: Pewnie nie raz go robiłeś jako dziecko a nawet nie wiesz o tym -_- - to nic innego jak "fikołek" do przodu na trzepaku. Chodzi o to, że drążek jest na wysokości 190cm i musisz na niego wskoczyć tak aby ręce mieć wyprostowane.. gdy to już Ci się uda zrobić drążek będziesz miał na wysokości miednicy - i wtedy robisz tego wspomnianego wcześniej "fikołka" -_- jak już zrobisz go, puszczasz się i biegniesz dalej. Porada - nie wskakuj na drążek z rozbiegu - podbiegnij, zatrzymaj się i wtedy podskocz na drążek. Jeżeli nie należysz do najwyższych osób podciągnij się najpierw silniejszą ręką a pózniej słabszą (jest łatwiej) To tyle. Mam nadzieję, że pomogłem -_-. Pozdro
-
To sie rozumie, bardzo fajnie ze napisałes to w miare jasno przynajmniej wiadomo o co chodzi:)
No najwyzszy nie jestem, mam 183 ale mysle ze starczy :P
Mam nadzieje ze jest tak jak mowisz :) bo inni pisali ze to niby trzeba 2 nogami nad drazkiem przełozyc!!
A tak jak moge spytac to robiłes juz to na egz do szkoły pozarniczej ze wiesz dokładnie jak to ma wygladac ??
-
inni pisali ze to niby trzeba 2 nogami nad drazkiem przełozyc!
Ciekawe jak oni to chcieli wykonać ^_^. Jeżeli chodzi o wzrost to z Twoim wzrostem wystarczy lekko podkoczyć i jesteś u góry -_- Ja mam 176 cm wzrostu i robię to bez problemu.
A tak jak moge spytac to robiłes juz to na egz do szkoły pozarniczej ze wiesz dokładnie jak to ma wygladac ??
Porad zasięgałem u znajomego W-F-isty. Poza tym czytałem i konsultowałem to na forum (tym również) jak dobrze poszukasz to znajdziesz;)
-
Ja dzisiaj ćwiczyłem tor i najgorsze jak dla mnie to przebiegnięcie pod płotkiem bo za wysoki jestem (194 cm) oraz równoważnie ale to już opanowałem ale chyba wcześniej z 20 razy próbowałem:P I wbrew pozorom wcale tor nie jest taki lightowy ja na koncu ledwo żyje:P hehe:) Pozdrawiam i do zobaczenia na sprawnościówce:)
-
Tez nie wiem jak sie do tego chcieli zabierac ^_^
mam nadzieje ze masz dobrego w-f -ste :D
a tak myslac nad torem, to wykonujesz kazde cwiczenie osobno czy masz jakis taki zbudowany tor??
bo tak sie zastanawiajac to nie wiem jak sie do tego zabrac :huh:
-
W-F-ista bardzo dobry -_- Ćwiczyłem z nim m.in. skok tygrysi -_-
Jeżeli chodzi o tor to niestety każde ćwiczenie wykonuje osobno. Nie mam za bardzo warunków do budowy takiego toru więc ćwicze go na raty..
Racoviak aż tak źle z tą równoważnią? a masz taką samą wąską? nie wiem czy widzieliście foty z zeszłego roku ale tamta była tak wąska że but sie nie mieścił na szerokość ^_^
-
Ja mam odwróconą ławkę i moja stopa wystaje po bokach:P Ale mam rozmiar 47 więc sam nie wiem... Gościu z którym to ćwiczy mówi że raczej nie będzie cieńszej... A ogólnie to błednik szaleje po tych dwóch przewrotach... ja mam taki sposób że praktycznie robie 3 susy- 2 na pierwszej i 1 na drugiej a potem od razu zeskakuje... mam długie nogi to nie ma z tym problemu ale zanim do tego doszedłem minęło troche czasu:P Dzisiaj byłem pierwszy raz i jestem bardzo zadowolony:) Jak poćwicze jeszcze te 2 tygodnie to będzie wypas. Ja ćwicze tak że mam kawałkami ustawiany tor a dokladniej w dwoch czesciach- pierwsza wszystko oprócz manekina, sekcji ze skrzyniami, i bez odmyku i tego drugiego z drążkiem a w drugim kawałku mam reszte (za wyjątkiem manekina bo tego nie mam jak skołować) Idzie to wszystko ogarnąć...
-
To macie chłopaki spoko,
bo ja nie mam za bardzo jak tego zrobic ale mysle ze nie bedzie tak zle, moze kilka cwiczen uda mi sie przecwiczyc, najbardzie bede probował na obmykiem :)
-
Odmyk spróbuj sobie na jakims placu zabaw, często są tam takie drążki właśnie na wysokości ok 190, jak się będziesz trzymał cały czas rękami to nic Ci sie nie stanie... a równoważnie możesz ćwiczyć na krawężnikach tylko wcześniej obróć się pare razy wokół własniej osi bo tak bez zamotki to ja bym przeszedl bez problemu:P
-
najbardzie bede probował na obmykiem :)
Fcraptor to nie obmyk tylko odmyk :rolleyes:
-
Oj , nigdy nie zwracałem uwage na to jak sie to pisze, a to moze chodzic o zupełnie dwa inne ciczonka :)
dobrze ze mi q-bash napisałes :D THX
wiec bede kiedys w przyszłosci cwiczyc odmyk :)
-
na czym polega dokładnie przejazd nad skrzynią za pomocą drążka?? wie ktoś może??
-
Rozbiegasz się, jak zbliżasz się do drążka - podskakujesz, w locie łapiesz się drązka a nogi podkulasz i już jesteś na drugiej stronie:) PS nie zapomnij się puścić drążka :P Ja to przećwiczyłem parę razy na trzepaku osiedlowym. Spróbuj! to jeden z łatwiejszych elementów toru;)
-
dzięki... tak myślałem ale lepiej sie upewnić...
-
Pewnie:)
I co chłopaki jak wam idą przygotowania? Ćwiczycie? do examów już niedługo, czas ucieka. Nie wiem jak wam ale mi już powoli stresik wchodzi jak sobie pomyśle o tym :rolleyes:
-
Do egz jeszcze 2 tygodnie spoko :)Mysle ze w poniedziałek pocwicze 16 czerwca :)
Dobrze ze nie trzeba sie juz uczyc tylko sprawnosciowka :)
PS: wie ktos jak oni przysyłaja te zawiadomienia bo na aspirantki egz sa 1lipca a juz przysłali a na SGSP jeszcze nie?
-
No kto nie musi się uczyć to nie musi :rolleyes:
Jeśli chodzi o zawiadomienia to z tego co mi wiadomo to mają na dniach wysyłać. Z aspirantek wysyłali wcześniej ale też termin składania podań kończył się 2 tygodnie wcześniej. Myślę że najpóżniej do połowy tygodnia listonosz zapuka do drzwi;)
Pozdro
-
Przygotowani na tor przeszkód? Jak sie czujecie na siłach? Co wam sprawia największy problem? :huh: Powodzenia wszystkim;)
-
Ja dzisiaj ćwiczyłem w szkole. Wydaje mi się, że umiem wszystko bardzo dobrze. No a jeżeli miałbym wymienić najtrudniejszy element dla mnie to skok tygrysi.
-
do tygrysa trzeba sie po prostu przełamać... dalej już leci.. wie ktoś może jaka jest odległość między tyczkami w slalomie?? bo jak dla mnie to najgłupszy element toru, no i jaką wysokość ma te 7 części skrzyni przy przeskoku?? bo na zdjęciach widać że te dolne części są wyższe, a ja np w szkole mam skrzynie z równymi częściami...
Powodzenia;))
-
No właśnie chodzi o ten lęk. A co do wysokości skrzyni to 5- częściowa ma 110 cm więc 7 elementowa ma ok. 150.
-
no właśnie chyba ta co jest na zdjęciu z tamtego roku ma troszkę więcej...
-
Jak dla mnie najgorszy do wytrenowania był skok rozkroczny przez skrzynię... -_- przejście po równoważniach wydawało się proste ale trzeba brać pod uwagę dwa przewroty przed tym...hehe... ^_^
-
Witam, mam pytanka odnosnie egz. sprawnosciowych tzn jak długo one beda trwały mniej wiencej.Czy zakancza sie ok 14.00
Osoby ktore startowały w ubiegłych latach nie daja znac
pozdro
-
Ja o 14:00 to dopiero zaczynam :rolleyes:
-
Czesc juz dzisiaj zakonczyła:D Pochwalcie sie czasami,ja tam byłem wiec wiem ale tak z forumowiczow jak wam poszło??
-
mi słabo, nie jestem zadowolony:( 52 sek. z groszem
-
NO no q-bash taki graniczny czas masz, zobaczymy ale mysle ze powinno wystarczyc, ja obastawiam po wtorkowym egz. ze sredni czas moze byc ok 52s-54s ale wszystko moze sie zmienic bo nie wiem jak tam w czwaretk chłopaki pobiegna.
-
NO no q-bash taki graniczny czas masz, zobaczymy ale mysle ze powinno wystarczyc, ja obastawiam po wtorkowym egz. ze sredni czas moze byc ok 52s-54s ale wszystko moze sie zmienic bo nie wiem jak tam w czwaretk chłopaki pobiegna.
Obyś miał rację.. Trochę lipnie wyszło bo o 14:00 tor zaliczały osoby ze starą maturą (faceci) a jako że było nas aż 10 sztuk, odstępy między dwoma próbami były krótsze niż 10 min. Nawet nie zdążyłem dobrze oddechu złapać a już musiałem biec drugi raz:/
Chłopaki piszcie jakie czasy dzisiaj były:)
-
Niech grupa z czwartku pochwali sie czasami :P albo jak co to napiszcie jaki był najlepszy czas z czwartku :)
-
Ja miałem czas 45.03:) A najlepszy był coś odrobinke poniżej 40 sekund. Nie wiem jak we wtorek ale dzisiaj kupa osob wogole nie zaliczyla toru... na odmyku a czasy niektórych to ok 1:15:P
-
Racoviak dzieki za info :) Jezeli jest tak jak mowisz to sredni czas moze nawet do 55s podniesc sie i wiecej osob sie zakwalifikuje, bardzo fajnie ale z moja maturka to chyba w SGSP długo nie powalcze :(
-
We wtorek raczej zaliczali tor, ja o 9:45 i 12:00 pisałem testy więc dużo mi umknęło ale trochę tam popatrzałem i czasy były różne. Widziałem kolesia, który pokonał tor w 38 sekund ale też ponad minutę...Fcraptor dobrze by było gdyby średni czas był ok 55 sek.
PS widzę że odmyk to utrapienie niejednego kandydata. Swego czasu też się bardzo tego bałem. Z tego co widziałem we wtorek to bardzo dużo ludzi spieprzyło czas przez równoważnię. Mi osobiście najwięcej problemu sprawił skok rozkraczny przez skrzynię - nie dałem rady przeskoczyć jej na raz, przyhaczyłem o jej koniec i lądowałem twarzą w materacu:P Ogólnie rzecz biorąc tor nie jest trudny (technicznie) ale trzeba być bardzo dobrze przygotowanym kondycyjnie. Przy drugiej próbie przy końcu to nogi mi sie same ugieły i ledwo co dotarłem na powietrze:D
-
Tor przeszkód SGSP http://pl.youtube.com/watch?v=61BGmqOxFbY&feature=related