strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Rozwój osobisty i zawodowy => Jak zostać strażakiem... => Wątek zaczęty przez: Maciek85 w Grudzień 28, 2004, 22:06:10
-
Interesuje mnie temat ile ludzi tak naprawde dostaje sie poprzez pozytywnie zdany egzamin, a ile za lapowki. Nie oszukujmy sie napewno tak jest prosze o jakies wzmianik na ten temat. Mysle startowac w nadchodzacym roku i chce sie przygotowac psychicznie :))))
-
:blink:
Psychicznie to ja radze się przygotować na bieganie, podciąganie i pisanie egzaminów, a nie na "łapówki". Myślisz, że ktoś poda Ci oficjalne dane? Kto wie ile jest takich przypadków ? Nikt...
Ucz się i ćwicz, aby być dobrym, być dobrze nastawionym psychicznie i zostawić resztę w tyle...
Pozdrawiam i życze powodzenia :)
-
To jest zabawne!
Wszyscy myślą że pójdą do komendanta szkoły rzucą kila tysięcy i już są w szkole...!!!
NIe oszukujcie się, łapówki nie dasz, a jak źle trafisz to skończysz w sądzie, i wyrok, a w tedy nici ze straży. Z bardzo wiarygodnych źródeł słyszałem jak po próbie wręczenia łapówki, klient odjechał radiowozem. Nie jeden przypadek, i nie zdradze w której szkole tak robią. są 3 aspiranckie i jedna głowna, 1/4 że trafisz akurat na tą... . Chociaż z tego co wiem, to już chyba wszędzie tak jest.
-
Czy moze mi ktos powiedziec jak moge zamowic testy egzaminacyjne do SGSP??
-
zajrzyj na tą stronę: kliknij tu (http://www.sgsp.edu.pl/biblio/oferta.htm)
masz tam mail, telefon i formularz zamowienia :D
-
Widze ze jesteś dobrze zorientowany w tych sprawach skończyłes SGSP czy inna szkołe pozarniczą?? Ja za rok pisze mature i chciał bym startowac do tej uczelini jezli Skończyłes SGSP to co głownie jest na tych testach z matmy i fizy jest trudny? mam mnostwo pytań co do tej szkoły. Mysle ze zdołasz mi na nie odpowiedziec pozdrawiam
-
Którą szkołe polecacie: Poznań, Kraków czy Częstochowe? I gdzie teoretycznie łatwiej sie dostać?
-
Którą szkołe polecacie: Poznań, Kraków czy Częstochowe? I gdzie teoretycznie łatwiej sie dostać?
http://www.strazak.pl/forum/index.php?showtopic=669 (http://www.strazak.pl/forum/index.php?showtopic=669)
-
Widzę że przeważa Kraków. A jaj mam jeszcze jedno pytanko. Ile osób przyjmowanych jest jednorazowo do Krakowa ile do Częstochowy a aile do Poznania. No i jeszcze jak ktoś wie, to ile do warszawy??? :rolleyes:
-
W sumie to nie ma określonych kryteriów gdyż biorą tyle na ile osób jest zapotrzebowanie. Ale tak średnio w SAPSP wychodzi ponad 80 osób na szkołę
-
JA DOSTAŁEM SIĘ NORMALNIE...i jest to mozliwe...niestety musisz być naprawdę dobry jeżeli chodzi o chemię i fizykę,,,ja chemię zrobiłem całą a fizę prawie...jestem po technikum chemicznym, więc było mi łatwiej...i powiem tak...skończyłem poznań w 2004 roku jako prymus i nie spociłem się bardzo nauką...wystarczy być trochę upartym i lekko zboczonym na punkcie ratownictwa...wszystko samo przychodzi...
-
Jesli chodzi o znajomosci aby dostac sie do SA PSP to juz przeszlosc, na pewno w poznaniu, generalnie wszyscy dostaja sie normalnie, bymoze zdarzaja sie wyjatki ale to sa wyjatki, ale prawda jest taka ze kazdy kto zda teorie dostanie sie do szkoly. Dlatego wszystkim, ktorzy zamierzaja zdawac zycze wytrwalosci i zapalu w nauce fizyki i chemii bo to jest najwzaniejsze.pozdrawiam pucek
-
Dlatego wszystkim, ktorzy zamierzaja zdawac zycze wytrwalosci i zapalu w nauce fizyki i chemii bo to jest najwzaniejsze.pozdrawiam pucek
Hehe mam nadzieje, że wystarczy mi czasu do czerwca:-) i dobrze się przygotuje...
-
ja ukończylem, i Poznań i SGSP i widzialem ilu komendantów przyjeżdża na egzaminy swoich pupilkow (jak sie dostaja nie wiem, a nawet gdybym wiedzial i tak nie powiedziałbym) zakladam, że wszyscy dostają sie po przejściu egzaminów - utopia?..przeciez nie wszyscy jejstesmy idiotami po znajomosciach?..a jesli chodzi o nauke to niewspółmiernie ciężko jest w SGSP niż w pozostałych szkołach i najlepiej wogóle lubic fizyke i chemię z nastawieniem na chemię bardziej, oczywiscie wszystko to wiąże matma:))0...zyczę powodzenia i tzrymam kciuki..PS. w 2002 chetnych do SGSP było ok. 800 na 40 miejsc:)))..tylko tak słyszałem
-
Hm.... Niestety robart jak i wielu innych masz rację. Znam te układy i niech mi nikt nie mówi, że teraz jest inaczej! Nie chodzi może o łapówki bezpośrednio, ale plecy, co najmniej dobrze ustawionego w KW i KG K-dta Pow. jak najbardziej wskazane. Zgadzam się, że później jednak o swoim losie w dużej mierze decydujesz sam. Jak masz dobre podstawy, jesteś przygotowany fizycznie i psychicznie - to ok. Jeżeli jednak jesteś juz teraz "cieńki" z matmy, fizy i tym bardziej chemiii to dla własnego dobra sobie odpuść - tam / SA i SGSP/ tego napewno nie nadrobisz nie mówiąc o reszcie. Poszukaj sobie po prostu, coś bardziej odpowiedniego, gdzie możesz dać sobie w miarę radę i będziesz w tym dobry. Z drugiej jednak strony jeżeli masz naprawde dobre poparcie jak - mówią - hm... nie matura, a chęć szczera zrobią z Ciebie oficera. Tylko czy póżniej będziesz się czuł dobrze, gdy podoficerowie bedą Ci wytykać w ten, czy inny sposób błędy i robić nawet za plecami uwagi. Choć i na to jest sposób. Załapać się od razu do pracy w KG lub co najmniej KW. Nie uogólniam, ale takie przypadki nie należą znowu do takiej rzadkości. Dlatego w dużej mierze m.in. dzieje się u Nas tak jak jest, a nie inaczej.
To takie po krótce bieżące uwagi w tym temacie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia! ;)
-
zgadzam sie ze nie wszyscy dostaja sie "normalnie" zdarzaja sie wyjatki, a co do tego ze trzeba sobie pozniej samemu radzi to roznie bywa i to jest najsmutniejsze. nie wierzycie przeczytajcie co napisal HAZMAT
JA DOSTAŁEM SIĘ NORMALNIE...i jest to mozliwe...niestety musisz być naprawdę dobry jeżeli chodzi o chemię i fizykę,,,ja chemię zrobiłem całą a fizę prawie...jestem po technikum chemicznym, więc było mi łatwiej...i powiem tak...skończyłem poznań w 2004 roku jako prymus i nie spociłem się bardzo nauką...wystarczy być trochę upartym i lekko zboczonym na punkcie ratownictwa...wszystko samo przychodzi...
i jest to szczera prawda