strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Antonio998 w Sierpień 21, 2007, 21:40:29
-
Mam pytanie odnośnie spalinowych przecinarek tarczowych.
Co możecie polecić, piłę z ZWOSP (nie dowiadywałem się co mają w tym roku, ale pewnie STIHL i czy są w tym roku na to dotacje), czy może coś innego np. PARTNER Rescue.
Proszę o opinie, producentów i modele.
-
Partner RESCUE już nie jest produkowana (może gdzieś zostały na magazynach jeszcze jakieś sztuki), na jego miejsce jest Husqvarna RESCUE z aktywnym filtrowaniem powietrza - facet w serwisie mówił, że rewelacja http://pl.husqvarnacp.com/node1552.aspx?nid=12791&pid=34354 ale co miał mówić jak to był serwis Huqnarny.
Tu, masz ofertę ze sklepu, która potwierdza że Huqvarna robi teraz przecinarki zamiast Partnera:
http://sprzet-poz.pl/produkty.php?mainkat=straze&id_kat=223
My mamy Sthila z ZW ZOSP, kupiony rok temu. Dużo się nie napracował więc i żadnych wad jego nie zauważyliśmy.
O dotacjach Związku możesz przeczytać tu: http://www.zosprp.pl/node/458 (nie wiem na ile jeszcze to aktualne).
-
w pracy mamy partnera K1250 sprzęt niezawodny, ale krowa strasznie ciężka. W OSP teraz mamy STILAbodajże 700, nie był jeszcze używany bo to nowy nabytek, ale jest poręczniejszy od tej przecinarki jaka mam w pracy ze względu na gabaryty. STIHL nie podoba mi sie pod jednym względem. manetki ssania i pracy, w partnerze jest to dużo prościej i wygodniej rozwiązane, a zawsze byłem zwolennikiem prostoty :wacko:
-
Nie wiem dokładnie, ale u nas w ubiegłym roku Zarząd oferował chyba Stihl-a TS-400 (tak miałem na wykazie od nich) co mają w tym roku będe się dopiero dowiadywał 30 jak do nich pojade.
TS-400 jest najsłabszą przecinarką, w związku z tym moje pytanie brzmi brać to co będą mieli czy zainwestować w coś mocniejszego.
-
My od szesciu lat mamy Stihla TS 400 i jak do tej pory bez zastrzezen. Jezeli chodzi o manetki to... trzeba sie przyzwyczaic. Wedlug mnie na brak mocy tez nie nalezy narzekac.
-
Witam!
U nas również jest STHIL TS 400 i mam takie samo zdanie jak "paczmen"
Pozdrawiam