Napiszę w punktach, – bo tak mi prościej.
1. Dwie OSP w jednej miejscowości to żaden ewenement – w mojej prężnie działają dwie!
2. Założenie drugiej w Twoim przypadku – żaden problem – min 15 osób masa kasy, przekonanie władz by finansowały – nie muszą się zgodzić, i co wtedy?? – o kłopotach poczytaj jest sporo informacji na forum.
3. Urząd Miejski przy tworzeniu stowarzyszenia nie wydaje zgody – przyjmuje do wiadomości.
4. Co do dysponowania – nie wiem jak na „takie kwiatki” zareaguje powiatowy – może uzna sytuację za chorą i niebezpieczną?? Nie wiem
5. Przemyślcie rozwiązanie zgodne ze statutem – walne pieszość – zmiana władz!
Nie to niemozliwe ten zarząd narobił takiego bałaganu cała OSP była skłucona ze wszystkimi urzędnikami.
Jakoś nie rozumiem tego?? Co urzędnicy państwowi mają wspólnego z „niezależnym” zarządem OSP??
Podsumowanie – przemyśl to, co napisała Tobie większość z nas w tym wątku. Po co wyważać drzwi skoro można je otworzyć??