strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy

Pożarnictwo => SK-CPR-CZK => Wątek zaczęty przez: KRIS w Styczeń 24, 2007, 21:12:29

Tytuł: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: KRIS w Styczeń 24, 2007, 21:12:29
Witam wszystkich dyżurnych.
Jestem nieetatowym dyżurnym od kilku lat skoczek wiecie. Wchodzi u nas nowe oprogramowanie, służby pełnimy 12 chciałbym wrócić na stałe  na podział. Przedstawcie   swoje zalety pełnienia służby na PSK. Są takie jak myślicie? Umocnijcie mnie w przekonaniu że powinienem zostać. Dla mnie samobójca może iść za te pieniądze na PSK,  jak usiądzie raz odwrotu już nie ma. Podział przy nowym KG ma spokój.Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Styczeń 24, 2007, 22:22:51
Witam!
Wszystkie odpowiedzi na Twoje zadane pytania, są w tym dziale i <Forum> wogóle -_- Tylko nieco poczytaj-poszukaj!
Pozdrawiam i powodzenia w służbie na... ^_^
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: fires112 w Styczeń 26, 2007, 22:20:00
zostaniesz-poległeś chłopie na wiele lat.

Bez żadnych gratyfikacji i wyróżnień - ala zawsze opr. od szefa się należy.

Jakby nie było jesteś jego prawą ręką jak szef pójdzie do domu.-na ładnych powiedzonkach się to kończy ( prawa ręka szefa - telefonista , cieć).

Pozdrowienia dla MS i PSK.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: akuu1 w Luty 08, 2007, 23:02:44
Fires112 to całkowita prawda co napisałes!!!!!!!Pozdrawiam  :mellow:
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: fires112 w Luty 13, 2007, 16:18:26
akuu1
zawsze piszę i mówię prawdę - dlatego siedzę dalej na MSK  ^_^ a nie jak inni ,, dupowłazy'' na ciepłych posadkach ( nie generalizuję ) ale tak często jest - niestety
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: firepl w Luty 13, 2007, 19:32:22
fires112 nic dodać nic ująć, tylko to porównanie z cieciem hm trochę mi nie pasuje, cieć ma lepiej za nic nie odpowiada.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Luty 16, 2007, 23:07:10
Witam!
Dziś w dziale zawod. nieco K-dt Skomra "wyjaśnił" odnośnie dyż. SK
Cytuj
Już kilka razy wypowiadałem się na temat dyspozytorów, ale widzę, że ciągle temat wraca. Uważam że mają najdłuższy efektywny czas służby ze wszystkich strażaków systemu zmianowego ( przepraszam miało być " mają największe obciążenie psychiczne w czasie służby" bo paru forumowiczów nie pozwala mi używać pojęcia czas efektywny) za co dostają niższe wynagrodzenie (!!!). Już same nazwy stanowisk są bez sensu (po co komu pomocnik dyżurnego - do przynoszenia kawy? dyżurny to dyżurny i wystarczy) a co dopiero ich zaszeregowanie w stosunku do innych. Źle też rozłożono etaty. W komendach najniższej kategorii powinno być 6 dyżurnych w większych 9 (2 na zmianie dziennej 1 na zmianie nocnej) potem 12 itp. Oczywiście poza ilością mieszkańców czynnikiem decydującym powinno być to czy obsługują 112 z komórek, czy nie. Natomiast nie wyobrażam sobie powrotu do systemu 24/48 bo wówczas trzeba zagwarantować odpoczynek. Odpoczynek na stanowisku kierowania to czysta fikcja. Jak skończymy ocenę skutków reorganizacji (początek maja) to zabieramy się za przepis kwalifikacyjny i płacowy na rok przyszły. Wtedy będzie można dyspozytorów podciągnąć. Niestety znowu "na wyczucie" bo w PSP nigdy nie zrobiono badań naukowych nt. obciążenia na poszczególnych stanowiskach. Mam nadzieję, że takie badania ruszą jesienią. Niestety wyników w tym roku jeszcze się nie doczekamy
Podobnie na priv  -_-
Wynika z tego, że jakby, co najmniej "roczek w plecy" w stosunku do reszty <towarzystwa>. Nie potrafimy widać krzyczeć jak oni. Zresztą nie to przecież chyba chodzi -_- Kto to wymyślił i... podpisał? Z tymi m.in. grupami zaszeregowania? :angry:
Pozdr.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: piotrfire w Luty 19, 2007, 11:35:08
Właśnie szkolę nowych dyzurnych którzy od pierwszego zchodzą z komendy. Pierwsza interwencja i będzie wielka wtopa. Ciekawe kto za to beknie?
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: EMER47 w Luty 19, 2007, 17:13:23
nikt kto myśli o karierze w Straży nie powinien nawet tym sobie głowy zawracać. U mnie w jednostce odchodzi dyspozytor na emeryturę, a na jego miejsce szukają chętnego i o dziwo niema nikogo kto dobrowolnie chciał by przyjść na to stanowisko. Najprawdopodobniej komendant przeniesie kogoś rozkazem. Ale z niewolnika nie ma pracownika. Powinno coś się zmienić aby  to odpowiedzialne newralgiczne stanowisko nie kojazyło się z karą.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: firepl w Luty 19, 2007, 23:13:51
Panowie o czym mowa?/ ledwo ruszono sprawę dyżurnych,  ktoś rzucił czy zapytał o jakąś grupę zaszeregowania , i już mamy odzew kolegów z podziału ze za wysoko , że nienależny się , że d-cy zastępów , sekcji itd. Jesteśmy ,,skazańcami,, i chyba tak już zostanie , możemy tylko  pisać i pisać aż do znudzenia, wiadomo że przy uzgadnianiu będą związki a to nie będzie dla nas plus.
Pozdrawiam wszystkich Dyżurnych…

Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: mario w Luty 20, 2007, 10:21:13
Pocieszające jest chociaż to, że KG w swoich wypowiedziach na tym forum jednoznacznie okresla pozycję dyżurnych jako "skandaliczną" i obiecuje prace nad podciągnięciem nas w grupie. Chociaż może to tylko populizm.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: robard w Luty 20, 2007, 11:45:11
Szybciej liczyłbym na drugie zdanie.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: piotrfire w Luty 28, 2007, 12:19:34
Od jutra rusza nowy system a ja nawet nie wiem kiedy będę pracował!!! Wzory raportów otrzymałem przed chwilą , ale nie wiem na której zmianie jestem (A,B,C,D) , do obsady jest nas 5 a zmian 4 ktoś wie o co tu chodzi?
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: firepl w Luty 28, 2007, 19:02:11
piotrfire .. już objaśniam , musisz się przyzwyczaić do tego że:
-będziesz sam na tzw. Zmianie
-Jeden z 5 będzie na urlopie lub odbierał godziny
-niema pojęcia 4 zmian  tzn jest teoretyczna ale nigdy nie będzie tak ze cały miesiąc przepracujesz wg grafiku , no czasem jest miesiąc wyjątkowy tymbardziej że jest was 5
- nie licz na to że jak w ubiegłe święta pracowałeś , to te będziesz miał wolne
-jeśli ktoś z was idzie na wolne lub urlop masz tzw przejściówkę dzień 12/24,  noc12/24 dzień 12/24 tak przez tydzień-
Oczywiście jeśli się przydarzy że kolega jest na urlopie  ,a drugi nagle zachoruje wtedy ciągniesz 24  a godziny kiedyś odbierzesz
-co do wzorów raportów uważam ze te dotychczasowe są  lepsze
Ja pracuje już ponad rok w tym systemie jest nas sześciu i uwierz mi bryndza
Nocka na biurku ( łokcie bolą) kręgosłup siada serio.
 Po takiej służbie będziesz zje…ny bardziej niż po 24 godz
Pozdrawiam  napisz jak się pracuje.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: królik w Marzec 01, 2007, 01:35:29
Witam tkwie w punkcie etatowo 2 lata a przez 4 lata byłem skoczkiem, wiele się przez ten czas zmieniło. W CPR jest na piątka teoretycznie w praktyce czterech, a w związku z tym powstają nadgodziny nie wspomne już o niewykorzystanych urlopach a  co na to władza; jakoś musicie  sobie radzic. Oczywiście dostajemy co służbę z biura tabelki do wypełniania tak jest pewnie wszędzie. Rano podział jest zdziwiony że jesteśmy zmęczeni nie wiedzą ile jest w nocy telefonów no i OSP też wyjeżdza. Jak jest u Was z niewykorzystanymi urlopami za zeszły rok?
 
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: stępień w Marzec 01, 2007, 08:45:54
królik - SK to najgorsza fucha w PSP do op.......... piersi do nagród na końcu, tam się idzie za karę jak nikt nie chce i musisz przyzwyczaić się do wykonywania czynności i poleceń ponad regulamin.
Co do urlopów to określa przepis że do końca I kwartału należy go wykorzystać.
Pozdr
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: piotrfire w Maj 29, 2007, 16:03:32
Pierwsz wtopa "desantu" na PSK z góry. Wyszkolili ich pod każdym względem tylko zapomnieli pokazać jak włączyć radiostację , 4 godziny bez nasłuchu. Bo wszyscy byli na wyjeździe.
Cierpliwie czekam na następne i nie jestem złośliwy , ale jak ktoś nie ma predyspozycji to nie powinien siedzieć na tym stanowisku. Ale KG kazał reorganizować , więc zrealizowali - na siłę
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Maj 31, 2007, 17:24:22
Witam!
Były już takie przypadki jw. Przyjmuję służbę, a tu rtf. ten, czy tamten wyłączony, w kompie 4 faksy nie wydrukowane, maile nie przeczytane, monitoring wyłącz. itp. Przyjmując służbę po takim "zastępstwie" po prostu trzeba bardzo uważać na wszystko. Nie uogólniam, ale jednak :angry:
Samym tzw. biurowym służba ta bardzo nie odpowiada, choć i tak nie pełnią jej w dni wolne /soboty, niedziele, święta/, coraz trudniej "znaleźć" chętnych. Więc trwa jak uprzednio "łapanka" tyle, że nie dotyczy już PB. -_-
Zdecydowana większość pragnie powrotu do stanu poprzedniego. Zastępstwa jak były tak są, a szczerze wcale nie czuję się po 12 h. bardziej lub mniej zmęczony niż po 24. Wszystko po prostu zależy od przebiegu służby. Dla mnie osobiście ten system jest tylko bardziej "upierdliwy".
Pozdr.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: piotrfire w Maj 31, 2007, 21:56:34
Popieram Ajaxa jak wysiedzę 12h w dzień to noc też przezyję , zwłaszcza że noce są zwykle spokojniejsze
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: asp2001 w Maj 31, 2007, 22:29:14
Panie Ajax może zaczniemy protestować troche głośniej przeciwko obecnym 12 godzinym systemie?
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Maj 31, 2007, 22:57:47
Panie Ajax może zaczniemy protestować troche głośniej przeciwko obecnym 12 godzinym systemie?

Nie mogę  ^_^. Jak tylko się <Tu> trochę wychylę to zaraz dostaję /-/ na konto i reprymendę na priv od.. wiadomo  :wacko: /Szaaa/. Niby namawiam do "buntu" i jakiś wichrzyciel Jestem!!!
Koniec żartów, a poważnie:
Ponoć jednak pamiętają - raczej przypomnieli sobie o Nas i idzie na lepsze tzn. stare  :wub: Nawet, co niektórzy biją się za błędy /sorki - przeoczenia jakieś../ w pierś/i/ hehee! Trzeba zdaje się tylko, coś niecoś poczekać, ale to już też znamy prawda? Podobnie jak gr. zaszeregowania :angry:
Pozdr.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: asp2001 w Maj 31, 2007, 23:31:52
czyli mam rozumieć że jest szansa do przejścia w najbliższym czasie na 24h? nie zapomnieli o nas i cos robią w tym temacie?
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: mario w Maj 31, 2007, 23:34:39
Rzeczywiście, może dajmy ZZ jeszcze trochę czasu. Też wydaje mi się że w kwestii systemu pamiętają o nas pomimo braku informacji zwrotnej. W kwestii grup zaszeregowania - niestety tu raczej wszyscy o nas zapomnieli....
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: strażak79 w Czerwiec 03, 2007, 18:50:21
A ja chcę przejśc z podziału na PSK. Mam tutaj służby jako dyspozytor z JRG i ta praca mi odpowiada. Uważam że słuzba na PSK jest dla ludzi cholernie inteligentnych i z wyobraźnią. Bo my nic nie widzimy, my tylko słyszymy przez radio lub telefon i musimy podjąć odpowiednią decyzję. To jest jak tworzenie muzyki przez niewidomego.
POZDRAWIAM
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: piotrfire w Czerwiec 03, 2007, 19:59:00
Cytuj
A ja chcę przejśc z podziału na PSK.

A to mnie rozbawiłeś , jesteś pierwszą osobą jaką spotkałem chętną do pracy na PSK i zastanawiam się czym to jest podyktowane?
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Czerwiec 03, 2007, 20:58:03
Cytuj
A ja chcę przejśc z podziału na PSK.
^_^ ^_^ ^_^
No...faktycznie!!!
Nie bardzo rozumiem tylko dlaczego masz z tym taki problem? U mnie bynajmniej nie ma  :wacko: Był, gdy szukano na szybcika chętnych /prośbą, groźbą i perswazją/ w związku z "chorym" przejściem na <wspaniały> obecny system i gr. zaszeregowania.
Poza tym masz strażak79 zupełną rację  :wub:
Pozdr.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: arawok w Czerwiec 07, 2007, 01:48:04
sprubuję podsumować wady sytemu  12/24/48
- częstsze dojazdy:
   a) koszty (bilet lub paliwo) - wiem, że niedotyczy to wszystkich [w moim
                                                                                przypadku ok 80 zł ]
   b) czas - więcej własnego wolnego czasu trzeba poświęcić na dotacie do i z
                komendy oraz dodatkowa czas na zmianę służby (zdanie/przyjęcie)
                [ w moim przypadku ok. 7 x 40 min + 7x15 min =~ 400 min ]
                nie wspominam o przygotowaniu się w domu tzn. ubieranie się +
                "micha" ( przezcież z dyspozytorskiej pensyjki nie stać mnie na
                 żarcie na telefon )
    c) wolne weekendy - tylko jeden na 4 tygodnie
    d) święta - przy "odrobinie" szczęścia można mieć dzień 25.12 i noc 26.12
                  -  w małych komendach jest 5 dyżurnych ( po jednym na zmianę
                    + "skoczek" ).
    e) skoczek - kto chciałby nim być
    f) "akcja trawy i ścierniska" - latem większość tych zdarzeń powstaje po   
         godz. 14 do godz. 20 - przynajmniej w naszej komendzie - trudno się
         obrobić ( nadzieja w SWD-ST - opanowując do perfekt obsługę będzie
         łatwiej ).
Kwestia skoczka w małych komendach jest rozwiązywana w ten sposób, że nikt niema na stałe przypisanej zmiany A,B,C lub D. Jeden z dyżurnych jest na urlopie, gdy wraca to "wchodzi" w służby idącego na urlop. Tylko w tedy naprawdę jest trudno cokolwiek zaplanować między służbami, no chyba nosząc przy sobie roczny grafik. System ten nie rozwiązał jednak problemu nadgodzin. Z moich wyliczeń wynika, że potrzeba 5,3 etetu przy założeniu, że nie będzie zwolnień lekarski, urlopów okolicznościowych. Nie napisałem nic o urlopach nagrodowych bo jeszcze nie słyszałem aby dyżurny otrzymał taki
( może 15 lat pracy to troszkę zakótko ).

Zalety:- mniejsze zmęczenie po służbie - przynajmniej takie jest moje odczucie
- krótsza jednorazowa rozłąka z rodziną ( ?? )
    hmm jakoś nic więcej mi nieprzychodzi do głowy...

to trochę nie na temat ale jest to mój komentarz dla strażak79
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: strażak79 w Czerwiec 24, 2007, 14:55:45

A to mnie rozbawiłeś , jesteś pierwszą osobą jaką spotkałem chętną do pracy na PSK i zastanawiam się czym to jest podyktowane?


już wyjaśniam.
1. Dobrze czuję się w pracy z komputerem
2. Mam dobrą pamięć wzrokową dlatego szybko wiem co w jakiej teczce mogę znaleźć i na mapach szybko odnajduje to co mi jest potrzebne
3. Podobno jestem spokojny i opanowany
4. Pracowałem w firmie gdzie musiałem dużo spraw załatwiać telefonicznie więc nauczyłem się odpowiednio rozmawiać z ludźmi przez telefon
5. Nie oglądam ludzkiej tragedii
6. Jest mi ciepło i sucho
7. Szybciej awansuję niż w PB
8. Mam nadzieję że kiedyś bedzie lepiej na PSK
9. Żona mniej się boi jak wychodzę do pracy

To takie ważniejsze przyczyny
POZDRAWIAM

Jeden woli gasić pożary a inny dysponować do tych pożarów.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: piotrfire w Czerwiec 25, 2007, 21:24:38
No tak to są argumenty
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: slaw w Lipiec 31, 2007, 17:25:36
Przeczytajcie:
http://biznes.onet.pl/0,1581316,wiadomosci.html
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: strażak79 w Listopad 23, 2007, 10:53:31
No i jest decyzja!!! Od 1 stycznia przechodzę na PSK. ^_^
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Listopad 28, 2007, 18:58:08
Witam!
Jak w tytule wątku  -_- !
Kto choć trochę sam bezpośrenio "posmakuje"  :wacko: Szybko zobaczy /doceni?/  :rolleyes: Powodzenia wszystkim szczerze życzę!
Pozdr.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Marzec 09, 2008, 17:46:19
Witam!
Na kilka próśb - @ :
Cytuj
No a gdybys sluchal uwaznie to nie siedzial ciagle na MSK... [a moze nie bylo Cie na zajeciach???]
Ot... podejście  :angry: /na razie/ nie piszę Kogo! Widać zresztą chyba? (ort.)  :wacko:
Pozdr.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: krzycho w Marzec 14, 2008, 18:16:43
Pracuję w jak to mówicie  małej komędzie gdzie do godz. 15,30 jestem "sekretarką" po 16 trawy i telefon za telefonem w tej samej sprawie, nie ma czasu na wysłanie informacji do WSKR przy prawdziwej jadce nie wiadomo którą słuchawkę podnieść, żeby coś zjeść lub wyjść na stronę trzeba prosić kogoś z PB aby pilnował SK itp.
Po 12 z radością witam zmiennika a Wy chcecie abym tu siedział 24 godziny.
Jeżeli wszyscy którzy chcą systemu 12/24/48 mają podobną sytuację do mnie to wcale się nie dziwię że opowiadają się właśnie za tym systemem.
Takie jast moje zdanie na ten temat a co będzie zobaczymy.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Marzec 15, 2008, 22:37:13
Witam!
krzycho mam wrażenie, że dopiero stosunkowo niedawno pełnisz służbę w SK?
Chyba trochę przesadzasz! Zgadza się, że nie jest pod wieloma względami łatwo, prosto, i przyjemnie.
Już niejednokrotnie pisałem - ostatnio m.in:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,3700.msg88780.html#msg88780 (http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,3700.msg88780.html#msg88780)
Mnie też często szlag trafia i zastanawiam się wciąż, co mnie <Tu> dobrowolnie przywiodło, choć tkwię w <Tym> już sporo czasu.
Odwrotu /od dawna/ nie ma, bo chętnych zdecydowanie brak!!!
Powiem, zapewne jak wielu, że byłem bardziej zmęczony tym ciągłym ganianiem na 12  :angry:
Obecnie jest 7 służb w m-cu ,a nie każda służba to jakiś totalny kataklizm i zapieprz jak piszesz. Są przecież również soboty i niedziele - sekretariat wówczas /choćby/ nie pracuje  ^_^  Spokojne dni i noce, też się w roku zdarzają - bywało, że sprawdzałem, czy jeszcze rtf. i telefony działają  -_-
Są sporadyczne sytuacje, że trzeba ściągnąć, kogoś do pomocy, ale to już naprawdę....
Jest sporo wolnego i moim zdaniem można odreagować - oczywiście w różny sposób  :wacko:
Pozdr.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: NNN w Marzec 16, 2008, 21:41:01
Pracuję w jak to mówicie  małej komędzie gdzie do godz. 15,30 jestem "sekretarką" po 16 trawy i telefon za telefonem w tej samej sprawie, nie ma czasu na wysłanie informacji do WSKR przy prawdziwej jadce nie wiadomo którą słuchawkę podnieść, żeby coś zjeść lub wyjść na stronę trzeba prosić kogoś z PB aby pilnował SK itp.
Po 12 z radością witam zmiennika a Wy chcecie abym tu siedział 24 godziny.
Jeżeli wszyscy którzy chcą systemu 12/24/48 mają podobną sytuację do mnie to wcale się nie dziwię że opowiadają się właśnie za tym systemem.
Takie jast moje zdanie na ten temat a co będzie zobaczymy.
Pozdrawiam
Ja mam tak samo jak piszesz i jednak w tych 12 nie widzę nic dobrego czekam na zmianę tego systemu może się uda.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: strazak39 w Marzec 29, 2008, 13:17:10
Pozwolicie że również wypowiem sie odnośnie pracy na SK. Czytam tu różne wypowiedzi i w większości są to wypowiedzi niezadowolenia z wyjątkiem jednej jak na razie. Uważam że kolega jeżeli dobrze sie czuje w tym co robi powinien to robić. Problem z  pracą na SK i podejściem ludzi do tej pracy tkwi nie tylko w jej charakterze ale też i przygotowaniu do niej. Nie słyszałem żeby w Polsce istniał jakikolwiek program szkolenia który by ewentualnego kandydata przygotowywał do tego stanowiska. Ja osobiście o tym że będę pracował na SK dowiedziałem sie  znienacka a po dwóch tygodniach miałem egzamin wewnętrzny. Dwa tygodnie na opanowanie wszystkiego co sie wiążę z bezpieczeństwem w powiecie – absurd. Druga sprawa – powinny być brane indywidualne predyspozycje kandydata. Na razie to odbywa sie na zasadzie polowania i dlatego osoby takie źle się czują na stanowiskach co w rezultacie odbija sie na ich zdrowiu i jakości  wykonywanej pracy. Jeżeli chodzi o czas służby w systemie 24/48 byłem bardziej wypoczęty niż przy obecnych 12. I sprawa chyba zasadnicza to rekompensata finansowa za wykonywana pracę. Jeżeli ktoś ma wątpliwości w której grupie zaszeregowania powinni być dyspozytorzy to niech pomyśli kto traci zdrowie z każdym dzwonkiem telefonu (stres oczekiwania), ratownikowi w podziale adrenalina podskakuje tylko w momencie zadziałania dzwonków od 1-3 razy dziennie w najlepszych przypadkach, a dyspozytorowi kilkadziesiąt razy w ciągu służby. Druga sprawa jaka jest różnica pomiędzy  d-cą zmiany a dyspozytorem:
1.D-ca zmiany odpowiada za przebieg akcji, bezpieczeństwo ratowników, wyszkolenie załogi itp.
2.Dyspozytor patrz punkt 1 z wyjątkiem wyszkolenia załogi, poza tym niejednokrotnie kieruje kilkoma zdarzeniami na raz a gdy skończy ląduje na długie minuty w papierach.
To moja sugestia odnośnie grupy zaszeregowania.
I jeszcze jedno czy nie warto by pomyśleć nad związkami zawodowymi dyspozytorów, może bylibyśmy wtedy bardziej zauważalni i doceniani.
 Podsumowując jak na razie nie jestem zadowolony z tego że służę na SK
Tytuł: stanowisko dyzurnego na PA
Wiadomość wysłana przez: kaczor w Grudzień 01, 2008, 09:04:18
Szanowni koledzy

Czy można zmusić kogoś do pełnienia służby na PA w JRG, jeśli ten ktoś tego nie chce, bo wie, że ta robota nie jest dla niego, nie czuje się mocny na tym stanowisku, wie że tam nie wypali? Jak wywinąć sie z tego? Problem w tym, że na siłę się wmawia komuś, że ty tam się nadajesz i tam będzie ci dobrze, ale sam tam nie usiądzie bo też by tam nie wytrzymał. Kolega osiwieje w 2 miesiące jeśli go to spotka. Nie każdy nadaje sie na dyspozytora. Jak rozwiązać problem? Wiem - rozkaz trzeba wykonać, ale spójrzcie na problem z drugiej strony - nie każdy może być kierowcą drabiny, lekarzem, nurkiem, jeden woli podział bojowy i tam może sie wykazać, inny woli pracę z komputerem i telefonem. Chyba wiecie o co chodzi. Miłego dnia Wam życzę.

   doprowadziłem do zgodności z zasadami pisowni - lang
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: piotr998 w Grudzień 01, 2008, 12:02:34
... I jeszcze jedno czy nie warto by pomyśleć nad związkami zawodowymi dyspozytorów, może bylibyśmy wtedy bardziej zauważalni i doceniani...
Jaką siłę przebicia będzie miał taki związek? Bez podpięcia się pod jedną z central związkowych nic nie zdziała, w w trzech istniejących są już strażackie związki. -_-
Tytuł: Odp: stanowisko dyzurnego na PA
Wiadomość wysłana przez: grzela w Grudzień 01, 2008, 13:07:45
Szanowni koledzy.

 czy mozna zmusic koogos do pelnienia sluzby na PA w jrg , jesli ten ktos tego nie chce bo wie ze ta robota nie jest dla niego , nie czuje sia mocny  na tym stanowisku , wie ze tam wie wypali ? . jak wywinac sie z tego ? problem w tym ,ze na sile sie wmawia komus ,ze ty tam sie nadajesz  i tam bedzie ci dobrze , ale sam tam nie  usiadzie bo tez by tam nie wytrzymal. kolega osiwieje w 2 miesiace jesli go to spotka . nie kazdy  nadaje sie na dyspozytora . jak rozwiazac problem ?  wiem rozkaz trzeba wykonac , ale spojzcie na problem z drugiej strony - nie kazdy moze byc kierowca drabiny , lekarzem , nurkiem , jeden woli podzial bojowy i tam moze sie wykazac  inny  woli prace z komp i tele.    - chyba wiecie o co chodzi . milego dnia Wam zycze.

Można „zmusić” wydając stosowną decyzję zgodnie z Ustawą o PSP, art. 31 a.

Cytuj
Okres pozostawania strażaka w dyspozycji nie może być dłuższy niż 6 miesięcy.

Inna sprawą jest, czy strażak nadaje się na to stanowisko?
Podejrzewam, że KP nie zrobiłby sam sobie zonka!
Może chce cię sprawdzić na danym stanowisku?

Nie będę się rozpisywał na temat specyfiki pracy na PSK/PA (za i przeciw) bo w kilku wątkach jest to opisane na naszym forum. Dodam tylko, że praca jako dyżurny operacyjny i dyspozytor, to nie
Cytuj
„komp i tele”,
to niejednokrotnie podejmowanie bardzo ważnych decyzji i w bardzo krótkim czasie. To nie jest tylko umiejętność posługiwania się komputerem i łączenie rozmów do biura.
Dyżurny operacyjny P/M Stanowiska Kierowania Komendanta P/M PSP działa w imieniu i na polecenie Komendanta i jest jego „prawą ręką”.
Polecam lekturę pt.: Rozporządzenie MSWiA w sprawie szczegółowych zasad organizacji KSRG.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Grudzień 01, 2008, 23:06:25
Cześć!
Wiesz co - kiedyś jeden gość napisał:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,3601.msg61615.html#msg61615 (http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,3601.msg61615.html#msg61615)
Uśmiałem się wówczas do łez  ^_^ Choć miał zupełnie rację  :kwit:.
Twoja sytuacja jest inna i uważam, że K-dt może Cię przenieść na okres 6 m-cy nawet specjalnie tego nie uzasadniając. Inna sprawa, że z niewolnika nie będzie pracownika. Ja myślę, że sam po tym okresie zostaniesz. Jak to mówią dobrze nie jest - źle wcale. Wszędzie są pewne +/-.
Nie wiem na jakim jesteś obecnie stanowisku, ale zauważ, że od stycznia 09" wzrasta /nareszcie!/ zaszeregowanie dyżurnych SK do grupy d-cy zmiany, a przypuszczam, że na PB nie szybko to osiągniesz?
Stres, siwienie, łysienie, nerwy i trochę innych "przypadłości" jeszcze, ale gdzie ich w PSP nie ma? Może mniej (znacznie) w KG/KW, ale tam... Chyba sam wiesz. :wacko:
Pozdr.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: kamo001 w Grudzień 02, 2008, 10:01:14
AJAX !!
Skąd masz pewność że dyżurni "idą" o grupę wyżej.Jeszcze nie ma przepisu kwalifikacyjnego ani płacowego(nie ma chociażby projektów). Skąd te informacje.Koniec roku a tu nic nie ma oficjalnego
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Grudzień 02, 2008, 20:53:25
Witam!
Jak to nie ma nawet projektów! A to co  :huh:
http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,10514.msg104535.html#msg104535 (http://www.strazak.pl/forum/index.php/topic,10514.msg104535.html#msg104535)
Pewności żadnej w PSP i tym bardziej w Tym egzotycznym kraju, nikt nie miał i szybko mieć nie będzie. Ja jednak osobiście wierzę, że zaszeregowanie dyż.operac. nareszcie /zgodnie z obietnicami/ wzrośnie właśnie choćby do poziomu d-cy zmiany.
Czy ktoś się odwrotnie zamieni?  Nie ma sensu pytać - widać po wypowiedziach nie tylko na Forum.
Jak jest i będzie naprawdę pod względem Naszego wynagrodzenia, chyba nie wie nikt. Wciąż pozostajemy w wielu KP/KM na uboczu. :'(  Najlepszy przykład u mnie - na ogólną ilość 12, czy 15 przyznanych na 6 m-cy dodatków motywacyjnych nie ma nawet 1 dyżurnego!!!
Pozdr.
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: kamo001 w Grudzień 02, 2008, 21:02:47
Ajax
Ten projekt ukazał się w lipcu.Od tej pory nie ma nic nowego(związki nie godziły się na ten projekt).
Szykuje się wielka kicha.Chyba że centrale związkowe wiedza ale nie przekazują "dołowi" żeby nie było hałasu ....??????
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Służba na PSK.Jaka jest naprawdę u was?
Wiadomość wysłana przez: Ajax w Grudzień 29, 2008, 16:47:39
Witam!
Kurna się chyba jednak pomyliłem, a może wykrakałem /w ostatnim poście/?  :'(
Potwierdza to jednak tylko moje motto, że to nadal bardzo.... i Tak długo, długo jeszcze będzie.  :krzyk:
Skoro na Forum odnośnie dyżurnych, dyspozytorów SK zabierają głos osoby typu observator - przypuszczam silnie powiązany z ZZ, które to gł. Nam /wbrew logice/ zrobiły świąteczno-noworoczny "prezent". :angry: Nie oczekujmy więc szybkich zmian na lepsze!
Skoro osoby nie mające najmniejszego pojęcia o roli, funkcjonowaniu, działalności, itd.... SK. Zabierają TU głos nt. w różnych wątkach Forum. Czego oczekiwać więc wyżej....
Pozdr.
Ps. A jak jest naprawdę - trzeba samemu spróbować. ZAPRASZAM!