strazak.pl Ratowniczy Bank Wiedzy
Pożarnictwo => Taktyka działań ratowniczych => Wątek zaczęty przez: firetom w Listopad 12, 2003, 13:59:49
-
Od jakiegoś czasu weszło (?) w życie rozporządzenie określające oznaczenia hełmów bojowych ich użytkowników. Odpowiednie paski, odpowiedniego koloru, na odpowiednich kolorach hełmu coś oznaczają. Kto mi pomoże dokopać się do w/w rozporządzenia?
-
Hmm... już wiem, że prawdopodobnie chodzi o rozkaz nr 18 KG PSP z 26.07.2002, ale nie mam jak tego zweryfikować. Może któryś kolega zawodowiec ma wgląd w kwity?
-
W weekend będę się nudził to wam zreferuję o co chodzi :)
-
Zgodnie z zapowiedzią podaje zasady oznakowania osób funkcyjnych SP:
*******************
1. Strażacy PSP (wszyscy) noszą hełmy czerwone, z tym że:
- dowódcy na poziomie interwencyjnym (d-ca JRG, d-ca komp. obwodu operacyjnego, d-cy grup operacyjnych) noszą na hełmie otok koloru brązowego.
- dowódcy na poziomie taktycznym ( kom. pow. lub miejski PSP, d-ca batalionu centralnego obwodu operacyjnego, kom szkół podoficerskich PSP) noszą na hełmie otok koloru srebrnego.
- dowódcy na poziomie strategicznym ( kom główny PSP, kom woj. PSP, kom SGPSP oraz SAPSP, dowódcy wojewódzkich brygad odwodowych, dowódca centralnego odwodu operacyjnego) noszą na hełmie otok koloru złotego.
2. Strażacy OSP (wszyscy) noszą hełmy koloru białego, z tym że:
- prezes zarządu głównego ZOSP nosi otok złoty
- prezesi zarządów wojewódzkich ZOSP noszą otok koloru srebrnego
- dowódcy na poziomie interwencyjnym (jednostek innych niż PSP) ( kom gminny ZOSP, kom zakładowych straży pożarnych, kom lotniskowych straży pożarnych, naczelnicy OSP) noszą otok w kolorze brązowym
********************
Moim zdaniem wprowadzona zmiana wyróżnia tylko strażaków PSP od innych, i nic więcej nie daje.
Kiedyś było wiadomo „czerwony to dowódca” i można się było pomylić tylko który. A teraz to biali i czerwoni tylko kto będzie zwracał uwagę gdzie jest otok (zwłaszcza w nocy).
-
GENIALNE!!!!!
Jak myślicie można nabić kasę. Sposób jest prosty. Trzeba tak zmienić wszystko, żeby było nieaktualne. Ponieważ wiekszość hełmów w Polsce jest biała, to trzeba wszystkie wyrzucić i KUPIĆ NOWE CZERWONE bo to najważniejsze jaki hełm ma kolor. To że masa ludzi chodzi w hełmach starych i zużytych, nie było powodem do ich wymiany. Ale teraz kolor jest tym powodem. Brak butów , podarte ubrania koszarowe i specjalne -to nic - kolor ponad wszystko. Nie można np. dodać tych opisywanych pasków do posiadanych białych hełmów, które np. zakupiono w zeszłym roku.
Już kiedyś wymieniono na raz wszystkie orzełki, czapki, mundury itd. teraz berety leżą w szafach, a nowe mundury i kurtki nawet nie wyjęte z worków. Mają być i koniec! Pomysł się powiódł więc dlaczego nie ponowić go znowu?
Kalisz opracował nowy wzór hełmu, więc teraz "centralne zamówienie" nabije im kasę. Pamiętać również należy o cenie, która właśnie za chwilę zmieni się na wyższą o 22% VAT. Jak to się ma do ogólnie znanego stwierdzenia , że dla straży nie ma pieniędzy. Poza tym kto widział kiedykolwiek komendantów , dowódców odwodów i innych wymienionych powyżej w hełmach . Jeśli już komuś sie udało to jest szczęścirzem. Zwróćcie też uwagę na kolory pasków. Złoty oczywiście dla gwiazdorów , a brązowe - dziwnie mi się kojarzą. Ciekaw jestem jak w nocy rozpoznacie brązowy pasek.
Pomysłodawcą gratuluję pomysłu.
-
heh
Od razu przypomona mi sie obrazek z porannego apelu na 3 roku szkoly
4-ta kompania - sprane moro, skutery
3-cia kompania (my) popielate dresiki (pedałki), nogi - skutery
2-ga kompania dresiki ver. #2 z kieszenią, nogi - plastykowe sofixy
1-sza mundur wyjściowy (po roku dostali koszarowki wer. #1),
ale ja już nie chodziłem na apele :)
Jeszcze ciekawiej było w 95 roku w Gdańsku jak zjechaliśmy się z Polski do wieżowca po wybuchu gazu, jak tam się gimnastykowała ta śmieszna TVP1 i ci smutni panowie z KG żeby nas nie zobaczć. Żadne wiadomości nie pokazały ani jednego z ok 40 łachmaniarzy noszących gruz. Koledzy z innych szkół przyjechali w moro. Pamiętam jeszcze Delę po wystrzeleniu budynku stał na najwyższym punkcie gruzowiska w napoleońskiej pozie , ten to miał płaszczyk cywilny. Zdawał się wydawać jakieś polecenia czy co, ale chyba telewidzom, bo robił to tylko do kamery.
Z moim dobrym kumplem Zbyszkiem zrobiliśmy eksperyment. Przebiegliśmy się obaj w różne strony tak, żeby nas Delicjusz i kamery musiały obejrzeć. i co ? jajco, powyłączali zabawki i sie du..mi poodwracali. Experyment udany ...!!
Nie muszę chyba dodawać, że po wykonanym zadaniu powrócilśmy do codziennych zajęć dydaktycznych w tych samych śmierdzących szmatach.
-
Nie chodzi o zamówienia dla Kalisza. My dostaliśmy hełmy firmy Auer. Żeby było śmiesznie każdy ze srebrzystym paskiem! Nie szkodzi, że od wewnętrznej strony jest napis w języku niemieckim, który brzmi mniej więcej tak: Uwaga! Nie używać do natarć wewnętrzych! Nie stosować w kontenerach ogniowych (chodzi o komory rozgorzeniowe)!
Dziwne prawda!
Jeżeli chodzi o paski to brązowy bardzo dobrze kontrastuje z czerwonym!
Ps. Zapomnieliście dodać, że na hełmie z przodu powinien być nr jednostki (dla komend, w których jest więcej niż jedna JRG).
-
Moim zdaniem wprowadzona zmiana wyróżnia tylko strażaków PSP od innych, i nic więcej nie daje.
Kiedyś było wiadomo „czerwony to dowódca” i można się było pomylić tylko który. A teraz to biali i czerwoni tylko kto będzie zwracał uwagę gdzie jest otok (zwłaszcza w nocy).
Co tu dużo mówić zgadzam się z bobem.I mogę jeszcze dodać ze, jaki im tak bardzo zależało na odróżnieniu strażaków z OSP i PSP to nie musieli wprowadzać czerwone hełmy dla PSP tylko mogli na hełmach nakleić "znak(logo)"PSP czy coś w tym stylu. :huh: :o
-
Nie chodzi o zamówienia dla Kalisza.
Nie szkodzi, że od wewnętrznej strony jest napis w języku niemieckim, który brzmi mniej więcej tak: Uwaga! Nie używać do natarć wewnętrzych! Nie stosować w kontenerach ogniowych (chodzi o komory rozgorzeniowe)!
Chodzi, chodzi bo już z paskami robią w Kaliszu i komendy kupują
Podaj jak brzmi po niemiecku cytowany napis na naklejce, bo w moim nie ma, a hełm taki sam używam, więc jestem żywo zainteresowany jego przeznaczeniem lub raczej wykluczeniem.
-
Jezeli wie ktoś cokolwiek o nowych Kalisznkach to niech napisze?
Podobno lepsze od innych.
Czy coś wiecie?
-
Właśnie wczoraj TVP 3 podała, że hełmy z Kalisza są takie świetne , że straż kupuje aż furczy. Ponadto dostały nagrodę na SAWO i mają w nich montować obiektywy na podczerwień, aby strażak mógł widzieć w ciemności i w dymie. Jeśli już wiadomo, że są takie świetne, to dlaczego nikt nie wypowiada się jako użytkownik. Myślę , że ta opinia pochodzi z CNBOP (kiedyś dali też atest na PH5 - tzw. kowbojski, chyba wszyscy znacie i macie zdanie na ten temat) i zakładu w Kaliszu(tylko). Aby móc hełm ocenić, trzeba ostrego używania przez co najmniej rok.
Ja powiem, że wypadają wkręty mocujące więźbę - bo to nie są specjalne wkręty, tylko wkręty do drewna ,a wychwalana chowana przyłbica nie chce się zahaczyć na uchwycie ograniczającym, tylko wyjeżdża na całość.
Dodatkowo podano w programie TV, że zamówienia ze straży uchroniły zakład przed likwidacją, bo syndyk siedzi tam od kilku lat.
czyli wyszło szydło z worka
pzdro
-
ma ktos zdjecie tego nowego kalisza? nie widzialem, chetnie bym zobaczyl.
-
tu jest o nich http://www.kzpt.ig.pl/zs03n.htm (http://www.kzpt.ig.pl/zs03n.htm)
-
mam wolną chwilę więc wstawię zdjęcia na forum
(http://republika.pl/sylwek_a/helmy/Nowy-kalisz.jpg)
(http://republika.pl/sylwek_a/helmy/zs033.jpg)
Pozdrawiam, Sylwek
-
dzieki za link i zdjecia.
co przeczytalem:
Warunki gwarancji.
Hełm ZS-03 zachowuje dobre warunki użytkowe do technicznego użycia. Producent udziala 10 lat gwarancji na skorupę hełmu oraz 24 miesiące na wyposażenie wewnętrzne. Okres gwarancji liczony jest od daty sprzedaży
czyli mozna uzwac przez 10 lat ale ile kosztuje wyposazenie wewnetrzne? jest moze w komplecie zapas?
-
Ile kosztuje taki helm?
-
W Lublinie ok. 430 zł.
-
Jezeli wie ktoś cokolwiek o nowych Kalisznkach to niech napisze?
No więc ja miałem okazję przymierzyć sobie ten hełm i...
Nie przepadam za hełmami tej firmy gdyż mam złe wspomnienia spowodowane problemami jakie sprawiały mi te hełmy kilka lat temu! No ale z tym hełmem nie jest aż tak źle - napewno wygodną sprawą jest szybka regulacja obwodu głowy (wystarczy pokręcić takim guziczkiem i obwód zmienia się co 5 mm), następną miłą rzeczą było zapięcie które się nie wżynało w brodę lub szyję - wyścielone jest taką milutką gąbeczką! No i chyba plusy się u mnie skończyły! Wadą jest że są one dosyć płytkie (zmiana głębokości nasuwu na głowę jest katorgą i nie udało mi się tego zrobić (bałem się żeby czegoś nie zepsuć) nawet z użyciem instrukcji), są dosyć niewygodne a poza tym nie wiem czy mi się wydawało ale się rozluźniają gdy się kilka razy mocniej poruszy głową :blink: Poza tym przyłbica jest taka jak w poprzednich modelach - dla mnie ona jest beznadziejnie wykonana i nie spełnia swojej funkcji w 100%!
Nie miałem okazji sprawdzić hełmu jak się sprawuje w akcji, więc trudno mi wystawić całkowitą ocenę! Ale na pierwszy rzut oka nie zrobiły na mnie dobrego wrażenia (oczywiście za punkt odniesienia ma hełm DRAGERA z którego byłem zadowolony w 100%)
-
Witam
Mam pytanie do wszystkich oficerków z KG PSP. Dlaczego w "stolycy" ta przebogata straż pożarna nosi białe hełmy? Czy w Warszawie jest może tylko OSP. Przecież są odpowiednie przepisy które to regulują i co w związku z tym ? kto odpowiada za ten bałagan?
Gdyby Policja zaczęła nosić np zielone czapki byłoby jeszcze ciekawiej.
A na prowincji wszystko musi być zgodnie z przepisami, wszystko musi się zgadzać oprócz kasy , która zostaje w stolicy, przykład:
fajną sobie stażnicę na ursynowie wybudowaliście i doposażyliście. Nie jeden powiat , ba województwo marzy o połowie tego co ma straż na ursynowie. Tak to można pracować i pokazywać się w telewizji.
Czemu nikt nie nakręci filmu o strażakach z innego dowolnego powiatu gdzie brak jest wszystkiego. Może warto pokazać całą prawdę o straży.Nie sztuka jest działać mając odpowiedni sprzęt i zaplecze.
:wacko:
-
Jeszcze a propos kolorów:
Widziałem (co prawda 2 lata temu) akcje przy której PSP była w białych a OSP w czerwonych hełmach. Po prostu takie im gmina kupiła i tyle,a PSP miała jeszcze z poprzedniego zakupu.
Dzielenie hełmów na kolory jest chore. Przeciez wiadomo (przynajmniej u nas), że hełm po skończeniu atestu przekazywany jest zazwyczaj do OSP - i co oni mają sobie przemalować hełmy?
Ale za to - tak jak ktoś tu napisał - powinny być odkręcane oznaczenia typu JRG1, JRG2 z nazwą miejscowości - bo nie zawsze się działa na swoim terenie. Po przekazaniu hełmu do OSP muisiałaby być możliwość odkręcenia oznaczenia.
-
Popieram Pedrosa
A tak najmądrzejszym dla mnie podziałem były jeszcze te stare – czerwony dowódca , białe ratownicy , , nie pamiętam już ale żółte chyba dowódcy plutonu . niebieskie kierowcy . Coś tak było . Co prawda trudno było zachować ten podział , bo raz można było być kierowcą innym razem dowódcą , a innym razem strażakiem . Jak hełmy ma się indywidualne to się robi kicha .
Ale na wzór zachodu , chyba już czas by było wprowadzić kamizelki , z oznaczeniem funkcji , z jakimś kompletem na każdym wozie .
-
kiedyś napisałem Głównemu, że w Polsce jest inaczej niż w Wawie...ja dostałem starego dragera, używanego przez naście lat...i teraz ja pewnie mu troszkę dołożę, aż mi się w końcu na łbie rozpierd.li i wtedy może wymienią...chociaż trzeba jeszcze to dobrze umotywować..a Warszawa biega w nowiutkich pacyfikach...
-
Polecam hełmy firmy Schuberth.
(Kalisz wysiada ) :)
O ich zaletach poczytajcie tutaj: http://www.strazak.pl/forum/index.php?topic=4010.0
-
chełmy czerwone dla PSP to dobra sprawa w srodku budynku w aparacie widze kolege ma on jeszcze naklejone nazwisko lub ksywke i wiem kto to jest a tak to to musze patrzec w maske aby poznac po twarzy kto to
-
myślę , że kwestia koloru hełmów jest do uzgodnienia , lecz nie jest to akurat chyba najważniejsze. Zgodzę się z opinią że stare hełmy po wyjściu atestu przekazywane są do OSP, więc nie należy oczekiwać że te hełmy będą innego koloru niż w PSP.
Jeżeli w "Kaczogrodzie" jest bieda i nie stać Straż na nowy sprzęt, to po cholerkę te durne rozporządzenia którymi tylko nasze władze się ośmieszają.
LUDZIE ! OSP pracuje w sprzęcie nie atestowanym i jest o.k.? To tylko w tym kraju jest możliwe.
Przecież ochotnicy odwalają całą robotę za PSP, więc może powinno być odwrotnie. Zużyty sprzęt przekazywać
PSP.
P.S.
Pozdrawiam Warszawę , fajne filmy sobie kręcicie (mam na myśli 28 sekund), szkoda tylko że nie są o prawdziwej straży i ukazują pustotę i brak odpowiedzialności śmietanki oficerskiej .
Jak widać w naszym fajnym kraju - rządzić trzeba umieć :rolleyes:
-
robert28 olej to...tym u góry koło chuja to lata w czym podział pracuje, najważniejsze to że jak coś się stanie to zrobić tak, żeby było na ciebie. Ja jak się przyjąłem pare lat temu to 2 tygodnie jeździłem bez UPS (bo poco...a traf chciał że trafiłem mieszkanie...i zostałem przy samochodzie), potem już dostałem ale po roku się okazało, że mój UPS nie spełnia wymagan i jest wadliwy od nowości PO ROKU PRACY!!! Jak miałem dziurę w kciuku w rękawicy to mnie opierdolili że sprzęt niszczę...o hełmie już pisałem
aha pościeli nie mam od kilku lat i śpie we własnym śpiworze...I co można o tym powiedzieć...a przetargi na drogi sprzęt komputerowy i nowe meble (bo te 2 letnie są JUŻ ZA STARE) idą na bierząco...WNIOSEK...w pizdzie mają podział i tyle...i dobrze by się im pracowało gdyby nas nie było...
Pozdrawiam
-
Hazmat – rozgoryczenie przez ciebie przemawia , to też wyssałeś z mlekiem matki , przepraszam ojca ( Przemka ) ? Ja już pomijam że on UPS nie lubił , a ty koszarówki .
Ale to tak dla rozluźnienia atmosfery , bo mocno się stresujesz .
Fakt jest taki , że prawdę prawisz , z drugiej strony to trochę wina twoja , że na swoim nie postawisz . W którymś wątku , na tym forum ktoś opisywał , jak kolega przyszedł na służbę w ubraniu wyjściowym , zbiegli się komendanci , ale nic nie mogli zrobić bo raport na UPS leżał , a on nie miał w czym pracować , więc przyszedł w tym co miał . Na następną służbę uzbrojenie już było .
Straż i ta zawodowa i ochotnicza cierpi jednak na co innego . Łatwiej kupić super wóz , zrobić uroczyste przekazanie , poklepać się po plecach . Tylko jak przychodzi do utrzymania , przeglądów , napraw , to zaszczyty się kończą i kasa również . W naszej komendzie razem PSP i OSP mamy pewnie z 50 zestawów R1 i do dziś nie rozwiązaliśmy problemu napełniania butli . Przepompowujemy z butli do buli , ciśnienie żadne . Dzisiaj rano na wypadku może 10 min podawałem tlen i już do jutra popołudnia go nie mam , bo wtedy w zaprzyjaźnionym szpitalu koś mi przetłoczy . Ile to kosztuje ? 5 tyś zł w skali roku , na całą komendę ?
Ale nie stresuj się , bo i tak jest ekstra , niż 20 lat temu , może to nie powód do zachwytów , bo zawsze trzeba dążyć do lepszego , ale nie jest źle .
Pozdrawiam
-
HAZMAT – normalnie Cię nie poznaję. Daję Tobie oficjalnie plusa, za tą subiektywną lecz jakże niesamowicie prawdziwą wypowiedź na w/w temat. Jest takie powiedzionko: :wub:
W PSP było by SUPER - gdyby nie ten Podział Bojowy.
Pozdrawiam 21 lat służby.
-
i ja ci HAZMAT też daje plusa za te mocne i prawdziwe słowa. Należałoby jeszcze opisac ośrodki szkolenia strazy , gdzie uczą bzdur i posiadają przedawniony materiał. Ludzie siedzą miesiącami daleko od domu i marnuja czas na pierdoły i wymysły oficerków starej daty. Szanuje doświadczenie ale trzeba uwzględnic postęp a w szkołach uczą staroci dawno nieaktualnych.
Warto aby ktoś pomyślał o reformie w szkolnictwie pożarniczym. Ja jestem zwolennikiem amerykańskiego systemu szkolenia na oddziałach.
Pozdrawiam :mellow:
P.S.
paliwoda, szacunek dla stażu. -_-
-
na temat szkolnictwa jest już wiele postów i jest to temat rzeka, ja tylko powiem, że polskie szkolnictwo pożarnicze schodzi na psy...kupa nie potrzebnej teorii, zero potrzebnej praktyki i bezsensowne ustalenia...jakieś egzaminy z przedsiębiorczości...żenada
-
hazmat całkowicie popieram i podzielam twoje w......... bo najpierw trzeba odpowiednio ubrać ludzi a potem zadbać o sprzęt a nie opowiadać o kolorach jak znaczna część strażaków w kraju walczy z żywiołami w kufajkach (niby UPS) zamiast atestowanych na odpowiednim poziomie UPS-ów, Hełmów, Butów i rękawic. A szlachta balule, bryluje na salonach. Trwają walki o stołki it..........
A prawdziwych strażaków trafia.
-
Ja was chłopaki , naprawdę bardzo szanuje , z dwoma z was spotykam się , jeżdżę na akcję , ale przestańcie płakać . Owszem takiego może bezprawia , rozluźnienia nigdy nie było . Ale że was góra ma w dup…. , to trochę winy jest waszej . Macie w k…… związków zawodowych , które mają was w d…….. tak jak Komendanci . Postawić się nie chcecie , niekiedy się boicie , a czasem honorem unosicie .
Znacie prawo i przepisy , to je stosujcie , jak przeciwnik zobaczy , że potraficie się postawić i egzekwować co robicie to może zacznie was szanować . I Hazmat i Paliwoda mają jednego z kolegów który walczy z Komendantem po sądach od lat i jakoś żyje , nikt go nie zwolnił , a może wręcz przeciwnie . Tylko jeden świata nie zmieni .
Pozdrawiam
-
Ja nie płaczę...poprostu jestem narratorem sytuacji w PSP...a nie mam zamiaru ganiać się po sądach albo pokazywać że ja istnieje...wychdzę z założenia, że co mnie nie zabije....
-
Czy te przepisy o kolorach hełmów juz obowiązują, bo u nas
na razie nikt nie wymienia w PSP. A mam obiecane obecne Galetty
dla swojego OSP.
-
Witam, już jakiś czas temu o tym było pisane (2003r) a chodzi mi o oznaczenia na hełmach PSP.
Opisane tam są funkcje dosyć wysokie z na PB d-ca sekcji,d-ca grupy specjalistycznej, d-ca zmiany ma jakieś oznaczenia??
-
zastanwiam sie czemu po skonczonym atescie hely nie ida do kasacji tylko do osp.
czy glowa strazaka ochotnika jest mniej warta niz zawodowca?
-
Chodzi o kasę :)
-
no niewatpliwie ale ... sa zasady w psp a w osp ich niema?
-
Chodzi o kasę :)
Właśnie. Zamiast kupić centralnie porządne hełmy, to zakupili jakieś g.... z ... co pęka przy upadku. Co bardziej obrotny KP po ze złomowaniu tego szmelcu dokonał zakupu na własną rękę żeby za 5 lat znów nie wpaść w koszty, dlatego w całej Polsce każdy ma inny; Polski, Niemiecki, Francuski, Słoweński i h.. wie jaki jeszcze. Do tego jakiś p.... wymyślił, że mają być czerwone i jeszcze w paski, w nocy ciężko jest rozróżnić złoty od brązowego z odległości kilku metrów.
-
zastanwiam sie czemu po skonczonym atescie hely nie ida do kasacji tylko do osp.
czy glowa strazaka ochotnika jest mniej warta niz zawodowca?
Bardzo Ci dziekuję za zauważenie tej "drobnej" sprawy. Ale niestety taka jest szara rzeczywistość. PSP ma obowiązek działać na sprzęcie atestowanym. Tymczasem atest jest drogi i niejednokrotnie bardziej opłaca się kupić nowe hełmy niż je powtórnie atestować.
Poza tym na ateście na pewno trzeba będzie wymienić wszystkie paski pod brodę, szybkę, powtórnie odmalować itp.
A OSP, jak ma jeździć w starych "srebrnych" to woli z pocałowaniem ręki te od PSP, bo są i bezpieczniejsze i nowocześniejsze.
A o nowych atestowanych przynajmniej w moim powiecie nie ma mowy.
Druga sprawa to sam atest. Czy faktycznie hełm z PSP po utracie atestu jest niebezpieczny?
Ja myślę, że największa cena nie jest za wymianę części i stwierdzenie że czasza hełmu jest bezpieczna tylko o samą odpowiedzialność za wydanie takiego atestu.
Np. mój hełm w OSP jest w dobrym stanie, paski pod brodą trzymają mocno, kilka małych rysek na szybie nie przesłania widoczności, jeżdżę na nim już 10 lat więc mógłbym go spokojnie polecić innemu strażakowi.
Przecież to nie jest margaryna i po upływie daty ważności nie jełczeje...
-
Przyznaję, że mnie zaskoczyliście tym, że hełmy wycofane z PSP trafiają do ochotników. W naszej gminie obecnie mamy akcje wymiany wszystkich kaliszaków w OSP, bo właśnie skończył im się atest. Komendant gminny postawił się ostro skarbnikowi i wójtowi, powiedział, że on nie bierze na siebie odpowiedzialności za to, że strażacy pracują w nieatestowanym sprzęcie i zażyczył sobie, żeby w gminie wystawili papier, że przejmują na siebie odpowiedzialność w razie wypadku. Oczywiście nic takiego nie dostał, ale że rzecz działa się na sesji rady, to wszystko jest w protokole. Ale nieważne. W każdym razie polecenie a przynajmniej zalecenie, że hełmy mają mieć aktualny atest, dostał od Komendant Miejskiego PSP i dlatego dziwie się, ze u was jest inaczej.
Pozdrawiam M.
-
Ale te hełmy mają jeszcze ważny atest.
-
grzela co bym ja nie był niegrzeczny jaki atest one maja jak w PSP się wyrobiły (Ichłopie co tyu tu)
-
Niektóre mają 2,3 lata.
Ale ze 40 szt. można wybrać 10 szt. wystrczająco.
-
Chciałem zwrócić wam uwagę na jedną sprawę, ale uprzedził mnie Tiger. PSP ma przekazać do OSP sprzęt sprawny. Jeżeli skończył się atest na hełm to nie jest on już sprawny, musi być poddany atestacji i to nie przez biorącego, tylko dającego. Kiedyś tak było jak piszecie, ale wtedy i u nas specjalnie przepisy nie były przestrzegane. Jeżeli jestem w błędzie to pokażcie przepis zezwalający OSP pracować w nieatestowanych hełmach, pasach, na przeterminowanych linkach, sprzęcie bez przeglądu i badań, itp. Może nie każde OSP zdaje sobie z tego sprawę, ale ich przepisy dotyczące wyposażenia też obowiązują.
-
A tak wracając do kolorów to śmiech ciśnie się na usta, bo czy ktoś widział przy zdarzeniu prezesa ZG lub ZW, no chyba że się myle. Tak samo brązowy otok zagwarantowany dla naczelika, to jak naczelnik nie wyjedzie do zdarzenia, to dowódca kierujący działaniami musi się domyśleć który jest dowódcą zastępu który dotarł właśnie na miejsce? Nawiązuje to do OSP. Wprowadzono kamizelki odblaskowe ,,kierujący działaniem ratowniczym" , ale to nadal nie rozwiązuje problemu dowódców zastępu, już nie wspominając o sytuacji kiedy to przy zdarzeniu dowodzenie jest prejmowane przez dowództwo wyższego szczebla, wychodzi na to że kamizelka musi ,,zmieniać właściela". Moim zdaniem dowódcy do szczebla dowódcy zmiany w PSP i naczelnika w OSP powinni urzywać jednego koloru np. czerwonego, ratownicy białego, dowódca JRG komendanci kadra oficerska na szczedlu powiatu koloru np. żółtego itd. komendanci doatkowo pasek wyrózniajacy niech mają a co tam. A czy to OSP czy PSP to są identyfikatory na mundurach, powiny też być znaczki z nazwą jednostki na chełmach. Ale to tylko moja opinia.
PZDR
-
No właśnie! Panowie do góry bawią się w zamianę kolorów - a w niektórych jednostkach brakuje podstawowego sprzętu lub pracują na starym.
Ale tak właśnie działa "góra" przecież te wszystkie rozporządzenia i zmiany są robione tylko i wyłącznie na pokaz. Tam nie ma żadnej sensownej treści. Takie rzezcy jak kolor zmienia się najłatwiej - a ile teraz szumu wokół tego. Gdyby zajęli się bardziej poważną sprawą nie mielibyśmy teraz o czym dyskutować... a tak znowu 2 tygodnie z 4 letniej kadencji wycięte. A po 2 tygodniach co... może znowu jakieś głupkowate zarządzenie? Może takie, żeby wszystkie wozy bojowe przemalować na żółto albo zarządzenie, że drabiny powinny mieć o 1 szczebel więcej i wszystkie należy wymienić >>>....
-
A tak na marginesie to odnosze wrzażenie, że niektóre rozporządzenia dotyczące sprzętu wydawane są na zasadzie, że zakłdy produkujące sprzęt preferowane przez ZG i KG wyprodykują jakiś sprzęt, wtedy wprowadza się rozporządzenie, a zanim reszta dostosuje się do nowych przepisów to ci preferowani czerpią zyski. To jest sztuczne podtrzymywanie zakładów, które nie mogą poradzić sobie z wolnym rynkiem. Czy ktoś myśli podobnie?
PZDR
-
A tak na marginesie to odnosze wrzażenie, że niektóre rozporządzenia dotyczące sprzętu wydawane są na zasadzie, że zakłdy produkujące sprzęt preferowane przez ZG i KG wyprodykują jakiś sprzęt, wtedy wprowadza się rozporządzenie, a zanim reszta dostosuje się do nowych przepisów to ci preferowani czerpią zyski. To jest sztuczne podtrzymywanie zakładów, które nie mogą poradzić sobie z wolnym rynkiem. Czy ktoś myśli podobnie?
PZDR
Zgadzam się dogłebnie :) Myślę, że Ty myslisz o tym samym co ja mysle i inni na tym forum też o tym też myślą :)
-
Wydaje mi się że kolory hełmów nie mają żadnego znaczenia ,widziałem czerwone, żółte, srebrne , białe , brązowe jeżeli chodzi o kolory poziomów dowodzenia najczęściej są to samoprzylepne otoki na hełmach reguluje to Rozkaz nr 4/2000 KG PSP - cytat " Występujące na niektórych oznaczeniach metaliczne kolory : złoty, srebrny i brązowy
(pomarańczowy) nie są stosowane na planach. Znajdują zastosowanie jako tła emblematów
dowódców kierujących działaniami ratowniczymi poziomu strategicznego, taktycznego i
interwencyjnego.
Sory znalazłem jeszcze jedną podstawę prawną rozkaz Kg nr14 2002 http://www.straz.gov.pl/binaries/pdf/kg%20rozkaz%20numery%20operacyjne.pdf
-
niech wszystkie hełmy mają wpierw atesty a póżniej pogadajmy o kolorach jak wiadomo przepisy są a gdzie za przepisami kasa